reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny obejrzałam w tym tygodniu dwa kolejne filmy dotyczące In Vitro - oba na brytyjskim Netflixie ale sprawdźcie może na polskim też jest
Only You - brytyjska fabuła ale zaskakuja, można ciekawy przekaz dla siebie z niego wyciągnąć
Vegas Baby - amerykański dokument, poruszający i prawdziwy, na pewno pocieszenie że w Polsce koszty IVf to nadal coś osiagalnego czego nie można powiedzieć o USA, do tego nie mają tam naszego cudotworcy docenta P. ;)
Ogladałam Vegas juz chyba z rok temu. Troche mnie przerazil. To jest ten z konkursem?
 
reklama
Właśnie niema sprawiedliwości . Człowiek robi wszystko co może by zostać rodzicem a cały czas dostaje kopa w dupe . Nie potrafię tego zrozumieć . Wiele osób marzy o wakacjach , dużym domu z ogrodem a ja marze tylko by zostać mama.

Niektórzy ludzie niczego nie rozumieją . Mówią pewne rzeczy bez zastanowienia . Moja znajoma tez jakieś 2 miesiące temu powiedziała ze sylwester 2020 mamy spędzać z nimi gdzieś na wyjeździe i żebym nie planowała teraz dziecka . Noz się otwiera w kieszeni .
Ludzie to jednak są beznadziejni... Nawet nie umiem tego skomentować, bo to nawet nie jest wchodzenie z zabłoconymi buciorami w cudze życie, tylko to jest taki szczyt egoizmu że aż przykro tego słuchać...
 
Ogladałam Vegas juz chyba z rok temu. Troche mnie przerazil. To jest ten z konkursem?
Tak! Mnie dobił fakt jak drogie to wszystko jest w Stanach.. Fajnie że wyszli z pomysłem i dali ludziom szanse, no wiadomo przy okazji zarabiający na innych. Ale to też niestety biznes...
Chyba jednak w Polsce nie trzeba wygrać w totolotka żeby choć jedną pełną procedurę przejść, tam dofinansowanie chyba wogole nie wchodzi w grę
 
W Opolu .

Wiesz mi lekarz tez powiedział ze ani heparyny ani encortonu nie dostanę bo moje wyniki imuno nie są złe . Za to moja gin mi to wszystko da. Tam miałam tylko zajść w ciąże a resztę ona ogarnie .
Heparyna jest ważna w ciąży, jesli nie masz zrobionych wszystkich możliwych badań na krzepliwosc i trombofilie to lepiej ja nawet profilaktycznie wziąć choć do 12tc
 
Kochana doskonale cie rozumiem.Ja też modliłam się o cud bycia rodzicami.Zbudowaliśmy mały domek ,mamy psa,i tylko dziecka nam brakuje. Po wielu latach udało nam się zebrać kasę na iv vitro.I gdy transfer się udał,myślałam,że szczęście się do nas uśmiechnęło.A tu nagle w 19 tyg diagnoza,że dziecko bardzo chore i poronienie.Jak się modliłam o zdrowie dziecka,to i tak to nic nie dało.Więcej modlić się nie będę.Mieliśmy tylko 1 zarodek,okazał się uszkodzony genetycznie.Mój organizm nie odrzucił go.Wolałabym,aby na początku przestał się rozwijać,niż w mojej macicy.Teraz tak bardzo boję się,że znów może przydarzyć nam się podobna sytuacja.

A robiliscie kariotypy ? Brak mi słów , przykro mi. Na takim etapie ciąży ;(

Jak ja straciłam ciąże w 8 tyg świat mi się zawalił i rozumiem co Ty czułaś ;( przytulam mocno
 
Nam nawet nie zlecili żadnych badań immunologicznych...nasienie u męża bardzo dobre, a z mojej strony tez nic nie ma wykrytego ( oprócz braku jajowodu). Tylko, ze mam wrażenie, ze oni zawsze zwalają na słaba jakość komórek ale na poprawę nic nie zalecają :( nawet DHEA bo raz mogą być słabe a raz dobre...a mi się wydaje, ze tylko kasę liczą żeby kolejny raz podejść...A czy w novum zalecają jakaś immunologie? Myślimy żeby umówić się tam na luty/marzec jak już odpocznę po stymulacji i tym wszystkim...to może lepiej będzie się przygotować z kompletem badań?
Nie wiem jak w Novum, raczej watpie.
Ja wszystkie procedury w Invicta robiłam, tam z immunologii dają profilaktycznie steryd i badają receptywnosc. Dla mnie to było za mało więc na własną rękę zaczęłam badać i udałam się do docenta.
 
reklama
Wrzucam foto prezentu jaki zamówiłam na Dzień Babci i Dzień Dziadka[emoji4]
Cudowne! Uwielbiam tą firmę. 5 lat temu zmarła moja ukochana Babcia. Wtedy zrobilam u nich serduszko. Mam Babcię ciągle przy sobie. To taki mój amulet ;) od dłuższego czasu zbieram się by zamówić znowu, bo do Babci dołączył Dziadzius. To kolejna rzecz, która musze zrobic !!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry