Kto po in vitro?

[bazylia128]

Tak! Mnie dobił fakt jak drogie to wszystko jest w Stanach.. Fajnie że wyszli z pomysłem i dali ludziom szanse, no wiadomo przy okazji zarabiający na innych. Ale to też niestety biznes...
Chyba jednak w Polsce nie trzeba wygrać w totolotka żeby choć jedną pełną procedurę przejść, tam dofinansowanie chyba wogole nie wchodzi w grę

Ja tez nie łapie sie na dofinansowanie bo to tylko dla ludzi mieszkających w danym miescie a ja jestem z powiatu pomimo ze województwo łódzkie No ale tam to jakies kosmiczne sumy !!!! No w ogole smutny ten dokument. Jest jeszcze taki polski dokument jakis stary na youtubie. Tam sie wszystkim trzem parom udalo ale nie za pierwszym razem. Ten polski dokument mi sie zdecydowanie bardziej podobał

 

[bazylia128]

Cudowne! Uwielbiam tą firmę. 5 lat temu zmarła moja ukochana Babcia. Wtedy zrobilam u nich serduszko. Mam Babcię ciągle przy sobie. To taki mój amulet od dłuższego czasu zbieram się by zamówić znowu, bo do Babci dołączył Dziadzius. To kolejna rzecz, która musze zrobic !!!Zobacz załącznik 1068208

Ojejjjjjj jakie super. I znowu sie wzruszyłam ❤ ❤ ❤

 

[ilmenau]

Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do embriolog , powiedziała ze ciagle obserwuje ją i jeszcze nie ma stadium do zapłodnienia [emoji24] poddaje się . Gdyby była dobra to by już dojrzała . Tak właśnie myśle

Nie wygląda to zbyt dobrze, ale czekaj na wiadomość. Ewidentnie punkcja była zrobiona zbyt szybko skoro nawet ta jedna komórka nie jest jeszcze dojrzała do zapłodnienia...
Przykro mi, ale musisz zmienić klinikę. Wydaje mi się, że nie trafiłaś zbyt dobrze... lekarz co twierdzi, że dawka 225 daje te same efekty co dawka 300, to dla mnie pomyłka. Niestety, u nas na forum parens nie ma dobrych opinii. Ważne jest doświadczenie lekarzy, dobre laboratorium, doświadczeni embriolodzy.
Najbliżej masz albo do gyncentrum Katowice, stamtąd jest kilka forumowych dzieciaczkow, albo do Wrocławia (ja polecam invimed lub polmedis, bo na naszym forum te dwie kliniki są skuteczne).
Przy Pai i mthfr hetero ja miałam heparyne przez całą ciążę i połóg. Profilaktycznie na twoim miejscu wzięłambym encorton 10 mg ale nawet kilka dni przed transferem (chyba, że znasz swój wynik nk i jest w miarę blisko 10).

Ja mam 34, Amh 1.89 ale przed pierwsza stymulacja miałam 1,59 wiec nie wiem jak się zwiększyło po stymulacji...

Novum jest drogie ale skuteczne, bliżej masz też gyncentrum katowice. Jak w 2018 dołączyłam do forum to dużo dziewczyn tam się leczyło i chyba większość z nich już tuli swoje dzieciaczki.
Novum raczej nie respektuje zaleceń naszego guru od immunologii, jeden lekarz z gyncentrum nawet sam kieruje pacjentki do docenta Pasnika.

 

[Aneczka85_01]

Ja bym bez dwóch zdań wzięła na Twoim miejscu! Wiesz mi Pai wyszedł dopiero teraz bo to co Invicta zlecala wyszlo dobrze, do 3ciego transferu 7 lat temu wyprosilam lekarza prowadzącego o clexane i rozpisal tak chyba dla mojego świętego spokoju. Tamten transfer się udał, nie uważam że dzięki clexanowi ale mógl być to jeden z czynników który się do tego przyczynił.

Tak ja chciałam cały czas ale każdy lekarz mówił ze nie ma potrzeby

 

[Aduś16]

Tak ja chciałam cały czas ale każdy lekarz mówił ze nie ma potrzeby

Zdecydowanie zmień lekarza! Szkoda Waszych nerwów..

 

[Aneczka85_01]

Nie wygląda to zbyt dobrze, ale czekaj na wiadomość. Ewidentnie punkcja była zrobiona zbyt szybko skoro nawet ta jedna komórka nie jest jeszcze dojrzała do zapłodnienia...
Przykro mi, ale musisz zmienić klinikę. Wydaje mi się, że nie trafiłaś zbyt dobrze... lekarz co twierdzi, że dawka 225 daje te same efekty co dawka 300, to dla mnie pomyłka. Niestety, u nas na forum parens nie ma dobrych opinii. Ważne jest doświadczenie lekarzy, dobre laboratorium, doświadczeni embriolodzy.
Najbliżej masz albo do gyncentrum Katowice, stamtąd jest kilka forumowych dzieciaczkow, albo do Wrocławia (ja polecam invimed lub polmedis, bo na naszym forum te dwie kliniki są skuteczne).
Przy Pai i mthfr hetero ja miałam heparyne przez całą ciążę i połóg. Profilaktycznie na twoim miejscu wzięłambym encorton 10 mg ale nawet kilka dni przed transferem (chyba, że znasz swój wynik nk i jest w miarę blisko 10).



Novum jest drogie ale skuteczne, bliżej masz też gyncentrum katowice. Jak w 2018 dołączyłam do forum to dużo dziewczyn tam się leczyło i chyba większość z nich już tuli swoje dzieciaczki.
Novum raczej nie respektuje zaleceń naszego guru od immunologii, jeden lekarz z gyncentrum nawet sam kieruje pacjentki do docenta Pasnika.

Nk mam 13%. Moja gin mi da encorton

 

[Aneczka85_01]

Niemam tej komórki . Teraz dzwonili z kliniki .

 

[KarolinaJ79]

Niemam tej komórki . Teraz dzwonili z kliniki .

Tak mi przykro

 

[Aneczka85_01]

Odechciało mi się poprostu . Siedzę pod gabinetem mojej gin i płacze .

Lekarz z kliniki powiedział ze możemy na dwa miechy zastosować antyki . Pójść długim protokołem . Serce mi tak wali tak mi złe [emoji24]

Jestem za słaba na to . Nie będę was dołować , każda z was przechodzi ciężkie chwile a ja jeszcze dobijam swoją beznadziejna historia

 

[ilmenau]

Nk mam 13%. Moja gin mi da encorton

To ja bym brała kilka dni (2-3) przed transferem.
Przykro mi, że nie wyszło. Wg mnie to wina kliniki
Ewidentnie twoja pani ginekolog zna się bardziej niż lekarz z kliniki!