Kto po in vitro?

[Netiaskitchen]

Ale teraz u niego się leżysz??? Jak wrażenia?

Zaczynałam u Jeżaka, przez chwilę była dr Ewa, a potem Pałaszewski i u niego zostałam. Jest specyficzny, ale mi pasuje. Dogadujemy się Potrafi pójść na rękę jak jest taka potrzeba, nie lubi tej invictowej biurokracji, ogólnie jest pomocny. Wspólnie przeżywał że mną wzloty i upadki, to on mi robił wszystkie transfery (łącznie 5), w tym ten szczęśliwy z 19.04.2018 Ten ostatni z ub. środy na którego wynik tak bardzo czekam też Jego najlepszy tekst jak dotąd to było na wizycie pęcherzykowej, jakoś w maju ub roku kiedy powiedział że pęcherzyk jest taki brzydki, podłużny, ale żebym się tym absolutnie nie martwiła, bo z brzydkich pęcherzyków są potem ładne dzieciNo i coś w tym jest
A jak u Ciebie? Od razu u niego czy też zmieniałaś?

 

[Margit2018]

8dpt 87.7
11dpt221
Myslicie ze ok jest a progresteron 30

Myślimy że jest meeega dobrze. Gratuluje mamuśka.

 

[Breath_less]

Zaczynałam u Jeżaka, przez chwilę była dr Ewa, a potem Pałaszewski i u niego zostałam. Jest specyficzny, ale mi pasuje. Dogadujemy się [emoji6]Potrafi pójść na rękę jak jest taka potrzeba, nie lubi tej invictowej biurokracji, ogólnie jest pomocny. Wspólnie przeżywał że mną wzloty i upadki, to on mi robił wszystkie transfery (łącznie 5), w tym ten szczęśliwy z 19.04.2018 [emoji4]Ten ostatni z ub. środy na którego wynik tak bardzo czekam też [emoji4]Jego najlepszy tekst jak dotąd to było na wizycie pęcherzykowej, jakoś w maju ub roku kiedy powiedział że pęcherzyk jest taki brzydki, podłużny, ale żebym się tym absolutnie nie martwiła, bo z brzydkich pęcherzyków są potem ładne dzieci[emoji23]No i coś w tym jest [emoji6]
A jak u Ciebie? Od razu u niego czy też zmieniałaś?

Właśnie ja leczę się u dr. Ewy ale ze jej nie było na ostatniej wizycie prZed jutrzejszym pick upem trafiłam do Palaszewskiego.
Trochę się uśmiałam bo rzecsywiscie jest specyficzny, robił dziwne miny myślał z 3 minuty ale podniósł na duchu.
Jutro na pick up trafiam do Jeżaka.
Trochę jestem wystraszona, jakoś przy swoim lekarzu prowadzącym ma się inne poczucie bezpieczeństwa ale cóż - termin nie wybiera

 

[Justi55]

Właśnie ja leczę się u dr. Ewy ale ze jej nie było na ostatniej wizycie prZed jutrzejszym pick upem trafiłam do Palaszewskiego.
Trochę się uśmiałam bo rzecsywiscie jest specyficzny, robił dziwne miny myślał z 3 minuty ale podniósł na duchu.
Jutro na pick up trafiam do Jeżaka.
Trochę jestem wystraszona, jakoś przy swoim lekarzu prowadzącym ma się inne poczucie bezpieczeństwa ale cóż - termin nie wybiera

Ja też jestem u Ewy i jestem z niej bardzo zadowolona, jedyny minus że właśnie często jej nie ma. Dzisiaj miałam mieć wizytę A tu nagle SMS że wizyta nie może się odbyć.

 

[Justi55]

Powiedzcie mi kochane bo ciągle ciągną mnie jajniki i nie wiem czy nadal mogę brać sobie nospe. Nie biorę jej jakoś dużo 2-3 to max. Jak wy sobie radziłyście?

 

[nadziejaprzedewszystkim]

Właśnie ja leczę się u dr. Ewy ale ze jej nie było na ostatniej wizycie prZed jutrzejszym pick upem trafiłam do Palaszewskiego.
Trochę się uśmiałam bo rzecsywiscie jest specyficzny, robił dziwne miny myślał z 3 minuty ale podniósł na duchu.
Jutro na pick up trafiam do Jeżaka.
Trochę jestem wystraszona, jakoś przy swoim lekarzu prowadzącym ma się inne poczucie bezpieczeństwa ale cóż - termin nie wybiera

U Jeżaka ja jestem i szczerze polecam. O ile dwa lata temu go nie lubiłam, o tyle w tym roku lubię. Musieliśmy trafić wtedy ma jego gorszy czas, bo teraz zupełnie inny człowiek. Nie martw się. Może i nie będzie z Tobą gadał, ale z sumieniem podchodzi do swojej pracy. Mam nadzieję, że teraz też się uda.


Martwię się. Mam insulinooporność, wczoraj przyszły mi wyniki głupiej witaminy D, której okazuje się, mam skrajny niedobór.
A transfer w środę.

@Netiaskitchen powodzenia jutro. Pamiętam o Tobie

 

[Breath_less]

Ja też jestem u Ewy i jestem z niej bardzo zadowolona, jedyny minus że właśnie często jej nie ma. Dzisiaj miałam mieć wizytę A tu nagle SMS że wizyta nie może się odbyć.

O kurczę to jakaś grubsza sprawa bo już od soboty jej nie ma. No a we wtorki przyjmuje w Zielonce wiec co by się nie działo, jutro odrzutowcem do mnie nie przyleci...

 

[Netiaskitchen]

Właśnie ja leczę się u dr. Ewy ale ze jej nie było na ostatniej wizycie prZed jutrzejszym pick upem trafiłam do Palaszewskiego.
Trochę się uśmiałam bo rzecsywiscie jest specyficzny, robił dziwne miny myślał z 3 minuty ale podniósł na duchu.
Jutro na pick up trafiam do Jeżaka.
Trochę jestem wystraszona, jakoś przy swoim lekarzu prowadzącym ma się inne poczucie bezpieczeństwa ale cóż - termin nie wybiera

Będzie dobrze!!!

 

[Justi55]

O kurczę to jakaś grubsza sprawa bo już od soboty jej nie ma. No a we wtorki przyjmuje w Zielonce wiec co by się nie działo, jutro odrzutowcem do mnie nie przyleci...

Ale Jezak też jest ok. Nawet ostatnio to polubiłam

 

[Aduś16]

A powiedz mi kochana o tym drapaniu.. czy ten streczing robi się przed samym transferem? Czy w jednym cyklu przed? Zastanawiam się, bo teraz mi przy histwroskopii dr zrobila a nie wiem czy transfer bedzie pod koniec grudnia czy w styczniu.. czy bede musiala sam syreczing zrobic jeszcze raz.

Najlepiej cykl przed.. 2 cykle też jeszcze może efekt tego pozostać ale już nie taki sam... Choć nie robiłam bym osobno scratchingu jak już miałaś zadrapanie w histeroskopii nawet jeśli w styczniu masz podejść a co lekarz na to??