reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
O to mnie zaskoczylas. Mi o tym nie mówił lekarz... Dlaczego my jeszcze po czesci musimy być dla siebie lekarzami, wkurza mnieto delikatnie mówiąc.
I właśnie dlatego to forum jest :) Musimy sie wspierac wiedzą, musimy TU mowic/pisac o naszych uczuciach, watpliwościach, rozterkach i radościach. Jak to sie niestety mowi: Chory, zdrowego nie zrozumie.
 
Niestety nie mamy :( ale uwierz że już nam się z eMkiem marzy żeby mała miała rodzeństwo. Zobaczymy czy to się uda... Na pewno będą inne emocje i minimalnie mniejsza napinka. Ale od nowa czeka nas stymulacja decyzja ile zapłodnić jajeczek bo chcieli byśmy mieć dwójkę może trójkę a u mnie jajeczek mało i słaba jakość a. Drugiej strony się udało za pierwszym ivf. Ehhhh... Aż się boje myśleć. W dodatku u nas nikt nie wie o ivf więc ogarnięcie wizyt i maleństwa to będzie wyższa szkoła jazdy... Widzę przed sobą wyboista drogę.
Trzymam za Ciebie kciuki kochana! Ja o Was naprawdę pamiętam i cały czas myślę!

Wiem kochana że pamiętasz,
bo widzę że raz na jakiś czas piszesz i pytasz co u nas...[emoji173][emoji173]
Myślałam że jakiś mrozaczek Wam został bo wiem że ivf udało się u Was za pierwszym razem...
Kochana droga ciężka i wyboista, ale jeśli się udaje to warta wszelkiego poświęcenia...

Czekamy tu na Ciebie... A może jakiś naturalsik po drodze Was zaskoczy i nie będzie trzeba od nowa tego przechodzić...
Tego życzę Tobie i każdej z nas...[emoji6][emoji8]
 
Uważam ze taki przypadek jak twoj gdzie zarodek przyjął sie tylko poza macica powinien zainteresować lekarza, powinien sprawdzić endometrium czy tam wszystko w porządku czy nie ma jakiegos stanu zapalnego czy innych kwiatków.
Kochana w tamtym tygodniu robilam drugą juz histeroskopie i czekam na wyniki badan histopatologicznych czy właśnie nie ma jakiegoś stanu zapalnego czy czegoś. Wycieli mi malego polipa szyjki macicy i mam macice lukowata. Reszta w macicy ok. To że macica lukowata to mówią że nie powinno być przeszkodą w zagniezdzeniu zarodka. Ostatnie dwa transfery z leczeniem immunologicznym od P.
Już sama nie wiem gdzie szukać...
Ogólnie czuje że nie dzieje się dobrze w moim organizmie, ale czy to też może mieć wpływ na niepowodzenia... nie wiem...
 
Cześć dziewczyny , tydzień temu miałam zastrzyk ovitrelle . W zeszła środę inseminacja była . Czy to możliwe żebym się złe czuła jak przy grypie ? Temperatury nie mierze wiec nie mam porównania . Ale jest mi strasznie zimno od dwóch dni . Test ciążowy biały wiec zastrzyku już niema w krwi . Niechce się nakręcać ale właśnie tak się czułam w poprzednich ciążach . 17 dc - 5 dni po owu takie bóle jak na miesiączkę . Dzisiaj 18 dzień i tylko tyle ze słabo się czuje . Bete mam dopiero zrobić 16.10.
 
To co my wszystkie dostajemy na obniżenie odporności zeby zarodek sie przyjął juz nie pamietam jak to sie nazywało ale czytałam potem o nim ze jesli nie ma ku temu wskazania to nie powinno sie go brac w ciazy ale niektórzy lekarze jeszcze go podają profilaktycznie zeby zwiększyć szanse Bo nie znają przyczyny niepłodności wiec zabezpieczają sie z każdej strony zeby sie udało nie ma co ich za to winić bo tak naprawde nikt nie robi badań na ten temat bo byłoby to niemoralne narażać płód dopiero po latach wychodza jakies kwiatki ale przy poronieniach Zawsze Potem wychodzą z założenia ze poronienie to normalna sprawa i ze wszystko mogło na to wpłynąć wiec nie da sie do konca udowodnić ze to mogła byc wina leku. To tak jak z moja tarczyca jak brałam ten steryd to moje wyniki poszybowały mega w górę i musiałam brac silniejsze leki zeby zbić tsh a jak powiedziałam o tym dr to powiedział ze to niemożliwe ze to wina sterydu ze to przez ciaze mi podskoczyło a teraz nie brałam tego sterydu i wyniki mam w normie, czytałam na forach ze dziewczyny miały ten sam problem ale dr mi powiedział ze mam nie czytać forum, mysle ze lekarze nie dokonać wiedza o wszystkim.
Może chodzi ci o encorton?
 
Wiem kochana że pamiętasz,
bo widzę że raz na jakiś czas piszesz i pytasz co u nas...[emoji173][emoji173]
Myślałam że jakiś mrozaczek Wam został bo wiem że ivf udało się u Was za pierwszym razem...
Kochana droga ciężka i wyboista, ale jeśli się udaje to warta wszelkiego poświęcenia...

Czekamy tu na Ciebie... A może jakiś naturalsik po drodze Was zaskoczy i nie będzie trzeba od nowa tego przechodzić...
Tego życzę Tobie i każdej z nas...[emoji6][emoji8]
Każda z nas marzy o naturalsiku :) i oby działo się i stało się
 
Każda z nas marzy o naturalsiku :) i oby działo się i stało się
Ja głupia wiary mam na tyle ze przy nie droznych jajowodach dalej wierze w naturalsik iiiiiii dlllaaateego :) wczoraj kupilam te plastry z borowiny :) Niedrogie to a ciezkie i wielkie :) Zaraz jak sie doczekam @ bede stosowac, a co mi szkodzi :)
 
reklama
Kochana w tamtym tygodniu robilam drugą juz histeroskopie i czekam na wyniki badan histopatologicznych czy właśnie nie ma jakiegoś stanu zapalnego czy czegoś. Wycieli mi malego polipa szyjki macicy i mam macice lukowata. Reszta w macicy ok. To że macica lukowata to mówią że nie powinno być przeszkodą w zagniezdzeniu zarodka. Ostatnie dwa transfery z leczeniem immunologicznym od P.
Już sama nie wiem gdzie szukać...
Ogólnie czuje że nie dzieje się dobrze w moim organizmie, ale czy to też może mieć wpływ na niepowodzenia... nie wiem...

A czy ta histeroskopia jest po zabiegu uciazliwa?? Usuwali Ci polipa w trakcie histeroskopii?? Czy w histero standardem jest biopsja endometrium?? Jak sie czulas po zabiegu?
Mam nadzieje ze to badanie da Ci odpowiedz, trzymam kciuki. Podobno czasem jak jest stan zapalny to wystarczy antybiotykiem przeleczyc, i potem juz jest ok... mocno za to trzymam kciuki!!! Bo najgorsze nie znac przyczyny... a dopytuje bo mnie czeka histero za miesiac. A dlaczego juz druga histero u Ciebie??
 
Do góry