Kto po in vitro?

[Dzoannna]

Gdyby nie to forum to nigdy bym nie byla w tym miejscu, w którym jestem teraz

Mi sie czasem az wlos jeży - stalabym w miejscu gdyby nie forum ... i dzielace sie doswiadczeniem dziewczyny...
Nie wiedzialabym na co naciskac i o co prosic. Dzieki nim ide na histeroskopie choc to ja musialam to zaproponowac i o to poprosic... nie powiem co bedzie jak sie okaze ze cos jest w endometrium i 4 zarodki poszly na marne...

 

[Dzoannna]

Histeroskopia ogólnie miała być diagnostyczna ale jak coś znajdują to robią wtedy zabiegowa. I usuwali tego polipa w trakcie. Mnie po nie bolało nic a nic. Miałam tylko delikatne plemienia przez kilka dni.
Robiłam drugi raz bo pierwszą miałam w Uk a ja jakos tamtym lekarzom nie ufam więc chciałam i tutaj sprawdzić czy wszystko ok. Tym bardziej że wiedziałam już że mam wadę macicy.
Nie wiem czy standardem wszędzie jest biopsja endometrium. Ja robiłam w Novum i wydaje mi się że tam zawsze robią.
No właśnie chyba chciałabym żeby coś wyszło żeby dało się szybko wyleczyć i żeby w końcu ten zarodek mógł się prawidłowo zagniezdzic...

O widzisz, to sie moze kiedys miniemy w novum)) obys juz szla z wieeeelkim brzuszkiem)) ja robie histero na nfz, potem jade do Pasnika a potem Novum kawal czasu takze mocno trzymam kciuki za Ciebie a u kogo jestes tam i czy polecasz?

 

[Dzoannna]

Super podejście kochana... z takim nastawieniem łatwiej przejść przez to wszystko...

No lekko nie jest, sa gorsze momenty...
ale jestem mega szczesliwa w zwiazku i to ze nawet sie nie uda nie spowoduje ze to szczescie zniknie))
Zawsze sa kd, i pare innych opcji nie warto tracic ani jednego dnia na lzy))
Jak sie drzwi zamykaja - otwiera sie okno

 

[bazylia128]

Bylam juz w tym miejscu co Ty. I jak widac plany planami a zycie swoje. Zaliczylam mega dol....nic to nie zmienilo.
Teraz zyje normalnie a ivf to temat ktory gdzies z boku zyje..inaczej mozna zwariowac... naprawde. Nie wbijaj sobie ze cos na sile zrobisz, bo potem jest WIELKI ZAL i rozczarowanie. Lepiej pozytywnie sie zaskoczyc albo poprostu zyc kazdym dniem... bo kazdy mija bezpowrotnie, nie mozna czekac w nieskonczonosc... ja ciesze sie kazda nowa zmiana na lepsze, kazdym malym kroczkiem, kazdym dniem we dwoje, ciesze sie na mysl o choince... swieta to przyjemny czas))

O kochana ja kocham Siweta i cala to otoczkę. Ale rak temu nie dalam rady znosic ciagle tych samych zycen I moj ma mnie wyrwal w dwa dni przed wigilia a u mnia naprawde wiglje spedza sie wielka rodzina. Moj chrzesniak ma 20 lat i jego dziewczyna byla ww ciazy. Wiec jest nast wtedu okolo 38 osob przy jednym stole. chrzestna zostalam w wieku 17 lat. Wyjechalismy i spedzzilismy w dwwojke wigilje i 1 dzien swiat. w drugi dzien przyjechalismy a maz przebrany w swietego mikolaja ja w pastreczke i rozdalismy prezenty. Teraz mysle ze to bylo najlepsze rozwiaznie. Nie chcielismy robic z siebie ofiar. Przeciez tez mamy swoje zycie. Mimo wszystko mysle ze ten okrez swiat dla wielu z nas tutaj jest pelen cierpienia izadumy

 

[bazylia128]

O kochana ja kocham Siweta i cala to otoczkę. Ale rak temu nie dalam rady znosic ciagle tych samych zycen I moj ma mnie wyrwal w dwa dni przed wigilia a u mnia naprawde wiglje spedza sie wielka rodzina. Moj chrzesniak ma 20 lat i jego dziewczyna byla ww ciazy. Wiec jest nast wtedu okolo 38 osob przy jednym stole. chrzestna zostalam w wieku 17 lat. Wyjechalismy i spedzzilismy w dwwojke wigilje i 1 dzien swiat. w drugi dzien przyjechalismy a maz przebrany w swietego mikolaja ja w pastreczke i rozdalismy prezenty. Teraz mysle ze to bylo najlepsze rozwiaznie. Nie chcielismy robic z siebie ofiar. Przeciez tez mamy swoje zycie. Mimo wszystko mysle ze ten okrez swiat dla wielu z nas tutaj jest pelen cierpienia izadumy

Dzziewczyny sory za bledy to klawiatura jest wwinna

 

[Dzoannna]

O kochana ja kocham Siweta i cala to otoczkę. Ale rak temu nie dalam rady znosic ciagle tych samych zycen I moj ma mnie wyrwal w dwa dni przed wigilia a u mnia naprawde wiglje spedza sie wielka rodzina. Moj chrzesniak ma 20 lat i jego dziewczyna byla ww ciazy. Wiec jest nast wtedu okolo 38 osob przy jednym stole. chrzestna zostalam w wieku 17 lat. Wyjechalismy i spedzzilismy w dwwojke wigilje i 1 dzien swiat. w drugi dzien przyjechalismy a maz przebrany w swietego mikolaja ja w pastreczke i rozdalismy prezenty. Teraz mysle ze to bylo najlepsze rozwiaznie. Nie chcielismy robic z siebie ofiar. Przeciez tez mamy swoje zycie. Mimo wszystko mysle ze ten okrez swiat dla wielu z nas tutaj jest pelen cierpienia izadumy

To prawda... rok temu bardzo balam sie swiat pamietam to.... tez mam wielkie swieta... doskonale Was rozumiem... ja puscilam kilku osobom informacje ze jak bede w ciazy to bedzis cud... nikt nie pyta... ale wiadomo jak ciezko przyjmuje sie swiateczne „spelnienia marzen”
Tylko my wiemy ile to za soba niesie wysilku...
Jestes dzielna, dasz rade i zdradze Ci tajemnice: DOCZEKASZ SIE[emoji175]

 

[Elessi]

Mi sie czasem az wlos jeży - stalabym w miejscu gdyby nie forum ... i dzielace sie doswiadczeniem dziewczyny...
Nie wiedzialabym na co naciskac i o co prosic. Dzieki nim ide na histeroskopie choc to ja musialam to zaproponowac i o to poprosic... nie powiem co bedzie jak sie okaze ze cos jest w endometrium i 4 zarodki poszly na marne...

Ja tez z forum dowiedziałam sie o cyklu naturalnym dr nic mi nie mówił i nie tłumaczył nie dawał żadnych opcji.

 

[Forget-me-not...]

O widzisz, to sie moze kiedys miniemy w novum)) obys juz szla z wieeeelkim brzuszkiem)) ja robie histero na nfz, potem jade do Pasnika a potem Novum kawal czasu takze mocno trzymam kciuki za Ciebie a u kogo jestes tam i czy polecasz?

Dzięki kochana, ale czuje że u mnie też tak szybko nie pójdzie...
Ja właśnie zmieniam lekarza w Novum na dr Z. i dopiero w przyszłym tyg. pierwsza wizyta. Podobno najlepszy obok dr L. w Novum. A Ty zdecydowałaś się już u którego chciałabyś się leczyć? Umawialas już wizytę? Jeśli chciałabyś do któregoś z tych dwóch (a myślę że po kilku nieudanych transferach to warto właśnie do nich) to dobrze już umawiać pierwszą wizytę bo nie jest tak łatwo się do nich dostać.

 

[Forget-me-not...]

No lekko nie jest, sa gorsze momenty...
ale jestem mega szczesliwa w zwiazku i to ze nawet sie nie uda nie spowoduje ze to szczescie zniknie))
Zawsze sa kd, i pare innych opcji nie warto tracic ani jednego dnia na lzy))
Jak sie drzwi zamykaja - otwiera sie okno

UWIELBIAM[emoji173]

A chwile zwątpienia każda z nas ma...

 

[Dzoannna]

Dzięki kochana, ale czuje że u mnie też tak szybko nie pójdzie...
Ja właśnie zmieniam lekarza w Novum na dr Z. i dopiero w przyszłym tyg. pierwsza wizyta. Podobno najlepszy obok dr L. w Novum. A Ty zdecydowałaś się już u którego chciałabyś się leczyć? Umawialas już wizytę? Jeśli chciałabyś do któregoś z tych dwóch (a myślę że po kilku nieudanych transferach to warto właśnie do nich) to dobrze już umawiać pierwszą wizytę bo nie jest tak łatwo się do nich dostać.

No to bede sie umawiac do jednego z dwoch [emoji4] juz ich kojarze z forum[emoji4] mysle ze zrobie to przed Pasni.kiem ale jak juz bedzie wynik biopsji endometrium - bede cisnac zeby mi to zrobila moja dr.

A ile czasu okolo czeka sie na wizyte?

Ehh no i ja tez mysle ze lekko u mnie nie bedzie. Ale nic to - po trochu nacieramy do celu[emoji4]