10dpt - 236
12dpt - 448
Juz nie powtarzam, wizyta 14.10
[emoji16][emoji16][emoji16]
Tak tak wyglada na dwa bąbelki!
Gratulacje!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
10dpt - 236
12dpt - 448
Juz nie powtarzam, wizyta 14.10
[emoji16][emoji16][emoji16]
Mialalam już 3 procedury z których mialalm tylko 4 transfery.. nie mamy już z Mężem siły walczyć. Chyba tak musi być.
jaA polecisz jakiegoś lekarza? Rozważam gamete albo novum tylko w novum jest drożej
Ja na poczatku bylam u szefa szefow czyli ojca Rad..now i zalorzyciela kliniki. On był w zespole prof Szamatowi..cza, który doprowadził do narodzin pierwszego dziecka z zapłodnienia pozaustrojowego.A polecisz jakiegoś lekarza? Rozważam gamete albo novum tylko w novum jest drożej
A jaki jest koszt? Co Ci wyszlo po tym badaniu?A badalas receptywność endometrium? Pobierane są próbki w określonych dniach cyklu. Badanie nie należy do tanich, ale przynajmniej wiadomo czy zarodek ma szansę się zagnieździc. Ja zrobiłam po pierwszym nieudanym transferze
Mam 29 lat i tak jak już wcześniej pisałam taka mała ilość komórek u mnie raczej spowodowana jest dość niskim amh i tym że niestety mam endometrioza oraz brak lewego jajnika i prawego jajowodu. Więc jeśli chodzi o adopcje komórek to myślałam już o tym, bo nawet jeden z lekarzy nam to proponował ale to jest narazie opcja nie do zaakceptowania dla mojego Męża. Wiecie to w sumie nie jest tylko moja decyzja.
Dziewczyny, czy my po tych transferach możemy brać jakieś tabletki p.bolowe?
MAm skurcze coraz silniejsze, kilka nosp, kółka tabletek magnezu na nic.
Na bank nic znów tego nie będzie
Wydaje mi się że najgorsze co możemy sobie pomyśleć w naszym przypadku to to że ciąża z in vitro jest szybka i prosta... Ja głupia tak myślałam że podjedziemy do procedury i pyk i będzie a tu dupa... Boże daj cierpliwość i siłę...Ero, ja na poczatku drogi zgodzilam sie tylko na inseminacje. Myslalam ze sie uda. Nie udalo sie - wzielam ivf ktorego nigdy nie rozwazalam. Nie udalo sie.
Dzis kiedy staje przed faktem ze moze
sie nam nie udac - bierzemy pod uwage nawet kd... choc to dla mnie trudne... ale i tak mnie juz spotkalo... wiec jesli adopcja dziecka nie wchodzi w gre (u nas nie wchodzi) to przesuwamy co jakis czas granice... zycie wszystko weryfikuje... odpocznijcie, pomyslcie,
Dla mnie szkoda zrezygnowac... choc to indywidualna decyzja... ale dlaczgo odmawiac sobie macierzynstwa? To decyzja jednak na cale zycie...
Buziaki trzymaj sie dzielnie! Jestes wielka ze juz tyle przeszlas!! Moze niewiele zostalo do celu??
[emoji173]️
@EroEro, ja na poczatku drogi zgodzilam sie tylko na inseminacje. Myslalam ze sie uda. Nie udalo sie - wzielam ivf ktorego nigdy nie rozwazalam. Nie udalo sie.
Dzis kiedy staje przed faktem ze moze
sie nam nie udac - bierzemy pod uwage nawet kd... choc to dla mnie trudne... ale i tak mnie juz spotkalo... wiec jesli adopcja dziecka nie wchodzi w gre (u nas nie wchodzi) to przesuwamy co jakis czas granice... zycie wszystko weryfikuje... odpocznijcie, pomyslcie,
Dla mnie szkoda zrezygnowac... choc to indywidualna decyzja... ale dlaczgo odmawiac sobie macierzynstwa? To decyzja jednak na cale zycie...
Buziaki trzymaj sie dzielnie! Jestes wielka ze juz tyle przeszlas!! Moze niewiele zostalo do celu??
[emoji173]️
Dzięki za wsparcie... Masz rację... Zobaczymy co czas i życie przyniesie. Narazie muszę trochę odpocząć ale kto wie co będzie za jakiś czas@Ero
My z mężem podjęliśmy decyzję, że jakby sie z moimi komórkami nie udało, to bierzemy dawczynie. To bedzie 50% nas i też jest pięknie :-)
Może mąż dojrzeje do decyzji, może to zbyt trudne. Na pewno rozmowa nie zaszkodzi czego oboje chcecie. Życzę z całego serca pomyślnych decyzji. :*