reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny ja mam dzisiaj 8dpt i budzę się rano w świetnym humorze a tu rzeszki luteiny o dziwnym kolorze... Ni to róż ni brązowe... Nie wiem co mam o tym myśleć.. Tak się przejęłam że teraz to już mnie brzuch rozbolal :(
 
reklama
Dzień dobry. Sylwia to jest normalne. Ja zareagowałam tak samo. Uciekłam bo nie chciałam o tym myśleć. Ale już mi przeszło a od piątku mam kolejnego zarodka wiec trzymam kciuki za małego łobuza żeby został z nami. Jeśli chodzi o luteinę - tez tak miałam - ona bardzo podrażnia. Teraz biore utrogestan. Jest o niebo lepiej. Jest jeszcze progesteron z zastrzykach. Zapytaj lekarza -bez sensu się męczyć. A po luteinie często dochodzi do podrażnienia a potem stanów zapalnych i innych sufow. Szkoda czasu na kolejne leczenie jeszcze tego.
Trzymam kciuki.
Hej.
Dluuugo mnie tutaj nie było. Po nieudanym pierwszym transferze, nie umiałam czytać o szczęściu innych par. To chyba zwykła ludzka zazdrość...
I teraz jak mam problem, to się pojawia, głupio mi bardzo :hmm:
W środę miałam drugi transfer po długim protokole. Biorę dopochwowo luteine 200 3xdziennie i doustnie też 3xdziennie.
Dzisiaj zauważyłam delikatne swędzenie w okolicy ujścia pochwy. Tak czytam i czytam... I wychodzi mi na to, że to skutek uboczny tej dopochwowej luteiny.
Myślicie, że jak powiem w aptece jakie leki przyjmuje, to zaproponują mi odpowiedni lek?
Moze któraś że staraczek reż miała taką sytuację???
 
Spokojnie. Nic się nie stresuj. Póki nie ma żywej krwi to jest Ok. Połóż się i zrelaksuj. Jeśli bardzo Cię to meczy psychicznie idz jutro do lekarza. Nie bede Cj nic wypisywać żadnych głupot bo szkoda żebyś się zestresowała.
Hej dziewczyny ja mam dzisiaj 8dpt i budzę się rano w świetnym humorze a tu rzeszki luteiny o dziwnym kolorze... Ni to róż ni brązowe... Nie wiem co mam o tym myśleć.. Tak się przejęłam że teraz to już mnie brzuch rozbolal :(
 
Dziewczyny mam pytanie. Mam criotransfer 6 dniowego zarodka - po jakim czasie miałyście jakiekolwiek objawy - bóle piersi, temperatura? Ja miałam w piątek i nic. Cały piątek po podaniu spałam -jak by mi ktoś prąd odciął a od soboty znów spac nie moge nie mam żadnych objawów -nawet pół sutka mnie nie zabolało. Boje się ze znów nic nie wyszło. Ktoś ma jakieś doświadczenia? Kiedy taki mały cudak się zagnieżdża i kiedy cokolwiek czujecie? Dziekuje
 
Na 6 transferow mialam tylko raz podane 2 zarodki 3 dniowe.
A tak to zawsze po jednym. Z ostatniej stymulacji mam blastocysty.
Wczesniej nic. Beta zerowa. Raz drgnela ale bylo puste jajo plodowe.

A co pomoglo? Nie wiadomo. Bo mialam juz chyba wszystko mozliwe przy 6 transferze. Steryd, heparyne, scratching, wlew z osocza, intralipid.

Widisz to ja mialam to co Ty ale bez wlewu z osocza... i nie pyklo nic
A ten wlew zleca dr P?
 
Dziewczynki czy po odstawieniu antyków po miesiącu miesiączka jest krótsza i mniej obfita? Ja właśnie tak miałam teraz.. Tylko 3 dni i wogole nie obfita.. Jak nigdy.. Co to może oznaczać?? :baffled:
Mialam identycznie. Zawsze mam 7 obfitych dni a przed procedura musialam brac Marwelon miesiac i po odstawieniu trwalo to 3 dni i skaoa @ . W sumie to nie twoja @ to tak zwana @ z odstawienia.
 
reklama
Hej.
Dluuugo mnie tutaj nie było. Po nieudanym pierwszym transferze, nie umiałam czytać o szczęściu innych par. To chyba zwykła ludzka zazdrość...
I teraz jak mam problem, to się pojawia, głupio mi bardzo :hmm:
W środę miałam drugi transfer po długim protokole. Biorę dopochwowo luteine 200 3xdziennie i doustnie też 3xdziennie.
Dzisiaj zauważyłam delikatne swędzenie w okolicy ujścia pochwy. Tak czytam i czytam... I wychodzi mi na to, że to skutek uboczny tej dopochwowej luteiny.
Myślicie, że jak powiem w aptece jakie leki przyjmuje, to zaproponują mi odpowiedni lek?
Moze któraś że staraczek reż miała taką sytuację???

To o czym piszesz to chyba nawet nie jest zazdrosc tylko u mnie taka zlosc... ktora ciezko zwalczyc... mam siostre ktora jest starsza ode mnie i w ogole nie dbala o siebie i za 1 razem zaszla w ciaze wtedy kiedy nie udal sie moj drugi transfer... jakby ktos pokazywal Ci FAKA..
Ciezko to przewalczyc w sobie... dlaczego jest to niesprawiedliwe... takze rozumiem Ciebie.

Mi na takie zewnetrzne swedzenie poradzono zastosowac sode oczyszczona wymieszana z pol szklanki cieplej wody (chyba ok 2 lyzeczki sody) i tym sie podmyc. Mi pomaga.

Trzymam kciuki za sukces[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
 
Do góry