reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To o czym piszesz to chyba nawet nie jest zazdrosc tylko u mnie taka zlosc... ktora ciezko zwalczyc... mam siostre ktora jest starsza ode mnie i w ogole nie dbala o siebie i za 1 razem zaszla w ciaze wtedy kiedy nie udal sie moj drugi transfer... jakby ktos pokazywal Ci FAKA..
Ciezko to przewalczyc w sobie... dlaczego jest to niesprawiedliwe... takze rozumiem Ciebie.

Mi na takie zewnetrzne swedzenie poradzono zastosowac sode oczyszczona wymieszana z pol szklanki cieplej wody (chyba ok 2 lyzeczki sody) i tym sie podmyc. Mi pomaga.

Trzymam kciuki za sukces[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
To nie zazdrość a raczej bezsilność :hmm:
 
reklama
Co do różnicy między luteina a lutinusem to ostatnio rozmawiałam o tym z moim lekarzem i stwierdził że różnica jest taka że luteina jest refundowana i dlatego jest taka tania a lutinus nie jest refundowany.
A co do działania to mówil że jedna z nas poprostu lepiej przyswajania jedno a inne drugie. Czyli jak że wszystkim :)
 
Co do różnicy między luteina a lutinusem to ostatnio rozmawiałam o tym z moim lekarzem i stwierdził że różnica jest taka że luteina jest refundowana i dlatego jest taka tania a lutinus nie jest refundowany.
A co do działania to mówil że jedna z nas poprostu lepiej przyswajania jedno a inne drugie. Czyli jak że wszystkim :)
Lutinus uczulił mnie po dwóch tygodniach a luteina po jednej tabletce. Substancje wypełniające są inne i tylko tutaj jest różnica. Z reguły lepiej tolerowany jest lutinus. Po transferze z reguły kliniki nie wypisują refundacji na luteinę, dopiero po potwierdzeniu ciąży jest refundacja.
 
Lutinus uczulił mnie po dwóch tygodniach a luteina po jednej tabletce. Substancje wypełniające są inne i tylko tutaj jest różnica. Z reguły lepiej tolerowany jest lutinus. Po transferze z reguły kliniki nie wypisują refundacji na luteinę, dopiero po potwierdzeniu ciąży jest refundacja.
Ja mam zaraz po transferze z refundacja. Co prawda po pierwszym miałam bez i zabolało po kieszeni a jak poszłam po zapas to już była refundacja. Lekarz się pomylił poprostu. Mam też receptę na lutinus, lekarz mi dał jakby się okazało że luteina uczula. Biorę dziś 6 dzień i od wczoraj już uczulenie jest.
 
Ja juz tu pisalam, ze mnie piersi wogole nie bolaly, ani przed beta ani po niej, ani przez cala ciaze. Jesli mialabym wskazac jakis objaw, choc na tym etapie pierwszym objawem moim zdaniem ma prawo byc tylko pozytywna beta, to wskazalabym ciagniecie jajnikow. Takie jakby rozpychanie jakby wszytsko roslo. Delikatne, ale wyczuwalne.
Mnie od poczatku transweru bola cycolki az do teraz i to coraz mocniej ,az uciazliwe to dla mnie jest ale ja zwalam to nie na pozytywna bete a na crinone ,biore go dwa razy dziennie. Wkoncu to hormony. Przy marwelon myslałam ,ze odleca:) maz sie smial ,ze przez sen w czasie obracania sie jeczalam ała ałaa:) te cycole to sprawa indywidualna, jednych bola i ciazy nie ma innych nic nie boli i jest hihi chyba kazdy reaguje na swoj sposob. Zreszta w naszym przypadku ciezko odroznic co jest dzialaniem lekow,co powodzeniem a co podswiadomym wsluchiwaniem sie i dopisywaniem tego do objawow bo tak silne pragnienie ich mamy. Co jest jak najbardziej na miejscu:)
 
Ja mam dziś 5 dpt i też zero objawów. Przy ostatnim transferze piersi bolały mnie cały czas.
Oby ten brak objawow byl jednym wielkim objawem ciazy ♡ a nawet jak w 1 ciazach sa objawy a w 2 ich nie ma to to nie musi byc nie powodzenie bo jak to mowia kazda ciaza jest inna,nawet u tej samej osoby:) zwariujemy kobietki:) sa objawy to strach czy wszystko ok a jak ich nie ma to panika czemu nic nie czuc i czy jest ok haha. Sama jestem tego przykladem:p
 
Ja mam zaraz po transferze z refundacja. Co prawda po pierwszym miałam bez i zabolało po kieszeni a jak poszłam po zapas to już była refundacja. Lekarz się pomylił poprostu. Mam też receptę na lutinus, lekarz mi dał jakby się okazało że luteina uczula. Biorę dziś 6 dzień i od wczoraj już uczulenie jest.
Ja od razu w klinice poprosiłam o recepty na prolutex. Tzn. lutisus dwa tygodnie, potem już tylko prolutex. Cena ta sama a komfort zupełnie inny.
 
reklama
@Murawa i jak, byłaś na wizycie w nowej klinice? Trzymasz się jakoś w ogóle?

hej, jakoś...
Nie byłam ,bo ostatecznie zdecydowaliśmy się na inną klinikę i teraz czekam na wizytę tam. Zobaczymy jak wyjdzie.Nie chce nic zapeszać. JAKOŚ ostatnie trzy tygodnie mnie strasznie umęczyły,i psychicznie i fizycznie ... nie mam na nic czasu a dzieje się:o:o:o
Fajnie,że od razu działasz :) będę trzymać kciuki :) Buziolllll!
 
Do góry