reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

W Holandii nie ma czegoś takiego jak NFZ czy prywatnie. Jest państwowo i wszystko pokrywa ubezpieczenie [emoji4] nie płace ani centa

Pierwsze 3 procedury pokrywa ubezpieczenie zdrowotne które jest obowiązkowe żeby tu pracować i mieszkać
I pod tym względem choć to normalny kraj nie to co u nas, leków za to macie mikrusio.... No i z tymi sikaczami.... Ze tez bety nie można zrobić :)
 
reklama
I pod tym względem choć to normalny kraj nie to co u nas, leków za to macie mikrusio.... No i z tymi sikaczami.... Ze tez bety nie można zrobić :)

Mogłabym zrobić ale niestety musiałabym do rodzinnego isc po skierowanie (nie zrobia żadnych badan krwi w labo bez skierowania, na tzw własna rękę) a potem tydzień czeka się na wynik. Chyba ze wybłagam na cito to po 2 dniach wynik. No z jednej strony plusy z innej minusy. Przeżyłam hsg bolało tylko zakładanie sprzętu - te gmeranie przy szyjce masakryczne uczucie.
 
Mogłabym zrobić ale niestety musiałabym do rodzinnego isc po skierowanie (nie zrobia żadnych badan krwi w labo bez skierowania, na tzw własna rękę) a potem tydzień czeka się na wynik. Chyba ze wybłagam na cito to po 2 dniach wynik. No z jednej strony plusy z innej minusy. Przeżyłam hsg bolało tylko zakładanie sprzętu - te gmeranie przy szyjce masakryczne uczucie.
No hsg i u nas bez znieczulenia tylko na "głupim Jasiu" ale reszta i wogole znieczulenie bez problemu... Po co cierpieć jak są te mało obciążające krótkotrwałe znieczulenia... Ja jestem za blogoscia nieświadomości choć wiem, że to zostawia ślad, niestety.
Mi 3 miesiące po operacji dalej włosy wypadają garściami i są ma są kry czne, mimo odżywek, masek, suplementacji itp.
 
No hsg i u nas bez znieczulenia tylko na "głupim Jasiu" ale reszta i wogole znieczulenie bez problemu... Po co cierpieć jak są te mało obciążające krótkotrwałe znieczulenia... Ja jestem za blogoscia nieświadomości choć wiem, że to zostawia ślad, niestety.
Mi 3 miesiące po operacji dalej włosy wypadają garściami i są ma są kry czne, mimo odżywek, masek, suplementacji itp.

No tu nawet głupiego Jasia nie ma [emoji5] tylko przeciwbólowe naproxen np
 
Tak, z 30 minut to trwało smacznie se spałam. Dali zastrzyk w łapkę i zasnęłam błyskawicznie. Nic nie będziesz czuła.
Ja tez pierwszą procedurę mialam w Uk. I u mnie w klinice punkcja byla bez narkozy, nie wspominam tego dobrze, ale przeżyłam[emoji6]
Moglam mieć jeszcze dwie procedury refundowane, ale postanowilam leczyc sie dalej w Polsce...

U Ciebie to pierwszy transfer? Trzymam kciki za pozytywny tescik[emoji6]
 
Ja tez pierwszą procedurę mialam w Uk. I u mnie w klinice punkcja byla bez narkozy, nie wspominam tego dobrze, ale przeżyłam[emoji6]
Moglam mieć jeszcze dwie procedury refundowane, ale postanowilam leczyc sie dalej w Polsce...

U Ciebie to pierwszy transfer? Trzymam kciki za pozytywny tescik[emoji6]
1 wszy transfer za mną. Jak nie wyjdzie to już będę wiedziała z czym to się je!
 
Ja tez pierwszą procedurę mialam w Uk. I u mnie w klinice punkcja byla bez narkozy, nie wspominam tego dobrze, ale przeżyłam[emoji6]
Moglam mieć jeszcze dwie procedury refundowane, ale postanowilam leczyc sie dalej w Polsce...

U Ciebie to pierwszy transfer? Trzymam kciki za pozytywny tescik[emoji6]
Oooo nie chciałaś kontynuować tego w Uk?
 
Dziewczynki dzisiaj miałam transfer mrożonego zarodka, robiłam też progesteron i wyszedl 18.33, czy to dobry wynik?

Jest ok, powyżej 10 plus suplementacja progiem daje dobry wynik. Trzymam kciuki za wysoka betę! Kiedy testujesz?

W Holandii nie ma czegoś takiego jak NFZ czy prywatnie. Jest państwowo i wszystko pokrywa ubezpieczenie [emoji4] nie płace ani centa

Pierwsze 3 procedury pokrywa ubezpieczenie zdrowotne które jest obowiązkowe żeby tu pracować i mieszkać

Pod tym względem to jest normalny kraj a nie średniowiecze jak u nas!
 
reklama
Do góry