Lecze sie w niemczech, ta klinika jest w kolonii, a ta lekarka jest szefem tej kliniki. Dzwonili do mnie po 11, klinika czynna do 13. Zanim dojechalismy 50 km to byla 12.30. Potem "szybko" transfer i do domu. Jak zadzwonilismy o 13.15 to juz nikt nie odebral... Po punkcji mam przepisany famenita 3x1, aspiryna 1x1, estrifam 2x1 i teraz duphaston 2x1. Wiem, ze w pl przepisywany jest estrofem, ale to pewnie to samo co estrifam, do tego duphaston. Nawet nie wiem na co jest famenita... musze dopiero o tym poczytac...