reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej. Jeszcze mam kilka pytan. Pewnie juz takie byly, ale nie jestem w stanie przesledzic znowu kilkuset stron forum. Jak wiecie (albo i nie) moj problem to cienkie endometrium. Jutro punkcja. Mam przepisany 2x1 tabl. estrifamu. Nic wiecej. Jakie wy mialyscie zalecenia odnosnie estrogenow przed punkcja, przed transferem, po transferze. Chodzi mi tylko o ilosc estrogenow i progesteronu. Mam wrazenie (znowu), ze zostalam spisana na straty.. Ze jak mroze jajeczka, ktore zostana, mozna ze mnie jeszcze wyciagnac wiecej kasy. Ze teraz sie nie uda i bedziemy znowu probowac, znowu placic. Samo zamrozenie jajek kosztuje tu 800 euro... A ja bardzo chcialabym, zeby tym razem wszystko bylo zrobione w 100 %. Nie szybko, na spokojnie, z dobrym endometrium, ze wszystkimi badaniami. Mialam tylko podstawowe z krwi robione. Nic wiecej. Nawet cukru nie. Pytalam sie o embryoglue, to nie stosuja bo to placebo. Nie przepisze relanium bo nie musze tego brac, no spa tez nie, ale jak chce to moge sobie kupic. Nie ma czegos takiego jak zwolnienie lekarskie po transferze... mam wrazenie, ze w pl jakos bardziej przykladaja sie do badan, znalezienia przyczyny nieplodnosci... wiecej lekarstw, bardziej dbaja... tu czuje sie jak na tasmie
Kup sobie nospe, magnez i meliske. Estrofem 3x2 brałam. Jak masz problem to troche maka ta dawka. Ja zaczynalam 3x1 slabo roslo i podwojenie dawki. Do tego duzo orzechow najlepiej brazylijskich i czerwone wytrawne wino lampka co wieczor. U nas duzo badan zlecaja lekarze ale i duzo trzeba szukac samemu... l4 bralam, ale to tez nie jest konieczność. Moj gin nie jest zwolennikiem lezenia i peniwego trybu zycia ale l4 wypisal.
 
reklama
Oj leci waga leci ja tak zlecialam po diecie i odstawieniu słodyczy, ziemniaków, białego pieczywa, soków i innych kolorowych napojów tylko woda niegazowana. I poleciała z 53 kg na 43 i powiem Wam że ludzie mi się pytają co ja zrobiłam A ja że nic takiego że nie jem tego co napisałam i w sumie jeszcze mam metformine na IO więc nie wiem czy moja waga i tycie e okolicach brzusznych to potwierdzone IO.
Martwi mnie tylko to że u mnie większy problem leży niż IO bo teraz z dietą lekami beta nie drgnęło przy 2 blastkach ostatnich
Booooże myślałam, że tylko mi tak waga leci ... nie moge tego zatrzymać. Nie mam stwierdzonej IO, ale mam za duży wyrzut insuliny po 1 h glukozie. I też nie jem słodyczy, cukrów, białego pieczywa
 
No ja staram sie ogolnie zdrowo w miare jesc
Choc tej insulinooopornosci nie mam stwierdzonej...:/
dieta przeciwzapalna jest dobra na nasze sprawy
Codziennie warzywa surowe lub pieczone lub gotowane (kalafior brokul) szpinak blenduje z sokiem jablkowym
Zielona herbata
Malo miesa i nabialu, ryby za to
Razowe pieczywo ale malo go ha np kanapki z awokado
Kasze np healthy mix, soczewice itp
Kurkuma i sok z aronii (killer antyoksydantow. Wino wskazane)
Malo cukrow a juz zero przetworzonych, gorzka czekolada ze slodyczy
Ogorki kwaszone
Soki warzywne pije pomidorowe np
Tyle ze mam dni slabosci [emoji3] czasem siemie lniane rowniez zalewam wrzatkiem
No nie wiem czy to cos da ale w sumie troche przywyklam... waga leci od razu uprzedzam:)
Oj jak ja bym chciała żeby mi tak poleciała... Ja sobie ostatnio pofokgiwalam i patrzę a tu 4kg do przodu :( od kilku dni staram się dietowac ale u mnie słabo z takimi rzeczami :(
 
Booooże myślałam, że tylko mi tak waga leci ... nie moge tego zatrzymać. Nie mam stwierdzonej IO, ale mam za duży wyrzut insuliny po 1 h glukozie. I też nie jem słodyczy, cukrów, białego pieczywa
Nie właśnie ja też teraz wyglądam strasznie nawet tak szczupła to w gimnazjum nie byłam więc aż się martwię...
 
reklama
Hej. Jeszcze mam kilka pytan. Pewnie juz takie byly, ale nie jestem w stanie przesledzic znowu kilkuset stron forum. Jak wiecie (albo i nie) moj problem to cienkie endometrium. Jutro punkcja. Mam przepisany 2x1 tabl. estrifamu. Nic wiecej. Jakie wy mialyscie zalecenia odnosnie estrogenow przed punkcja, przed transferem, po transferze. Chodzi mi tylko o ilosc estrogenow i progesteronu. Mam wrazenie (znowu), ze zostalam spisana na straty.. Ze jak mroze jajeczka, ktore zostana, mozna ze mnie jeszcze wyciagnac wiecej kasy. Ze teraz sie nie uda i bedziemy znowu probowac, znowu placic. Samo zamrozenie jajek kosztuje tu 800 euro... A ja bardzo chcialabym, zeby tym razem wszystko bylo zrobione w 100 %. Nie szybko, na spokojnie, z dobrym endometrium, ze wszystkimi badaniami. Mialam tylko podstawowe z krwi robione. Nic wiecej. Nawet cukru nie. Pytalam sie o embryoglue, to nie stosuja bo to placebo. Nie przepisze relanium bo nie musze tego brac, no spa tez nie, ale jak chce to moge sobie kupic. Nie ma czegos takiego jak zwolnienie lekarskie po transferze... mam wrazenie, ze w pl jakos bardziej przykladaja sie do badan, znalezienia przyczyny nieplodnosci... wiecej lekarstw, bardziej dbaja... tu czuje sie jak na tasmie
Ja przed transferem brałam 4x1 estrofem
 
Do góry