Kto po in vitro?

[Justyska13]

dziewczynki @Dgd @ilmenau @Forget-me-not... odebrałam wyniki prolaktyny i tsh

prolaktyna w 22dc 9,2ng/ml 6dc była 40 od 13 czerwca brałam codziennie pół tabletki bromergonu
tsh 1,109 ulU/ml a 2 tyg temu była 1,4 dawka eythtroxu 2x w tyg 63,5 a w 5x w tyg 50

także większe dawki zrobiły swoje wiec cieszę się że tsh tak spadło bo przynajmniej może za bardzo już nie podskoczy na encortonie.

co myślicie? jest ok?

 

[Myszka683]

Cześć.
Chcemy z mężem podjeść do invitro i mam takie pytania. Za którym razem się Wam udało, ile komórek Wam pobrano a ile się zapłodniło? Oboje mamy po 36 lat, chcemy podejść do 1 próby bo liczymy na to,że się uda, a szczerze mówiąc boję się mrożenia zarodków, ponieważ nie będziemy mieli funduszy żeby ich wykorzystać. Nasza lekarz zaproponowała aby pobrać 4 komórki,ale tak naprawdę nic nie wiadomo bo może się udać zapłodnić 1, albo 4 albo żadna. Nie powiedziała nam żadnych statystyk. Leczymy się w klinice Bocian w W-wie.

 

[jagodaaga]

Dziewczyny tez bede brac encorton i choc zawsze tarczyca w normie to powiedzcie prosze kiedy przy transferze najlepiej TSH skontrolowac? Przed i po?

Przed transferem, a potem co 2-3 dni jeśli n
Masz skaczące TSH....mnie tak Endo zleciła.
Dziewczyny, mam zły dzień....faszeruje się letroxem w dawce 125 i estrofem i dziś czułam się jakbym schodziła z tego świata. Słabo mi było, zawroty głowy....serce waliło ...ja już nie wiem, chyba się nie nadaje na to wszystko jutro rano TSH a wieczorem lekarz. Ciekawe czy spadło po tych końskich dawkach....zastanawiam się tylko jaka dawkę bede musiala brać jak dołączę encorton...do tego accofil...

 

[Justyska13]

Cześć.
Chcemy z mężem podjeść do invitro i mam takie pytania. Za którym razem się Wam udało, ile komórek Wam pobrano a ile się zapłodniło? Oboje mamy po 36 lat, chcemy podejść do 1 próby bo liczymy na to,że się uda, a szczerze mówiąc boję się mrożenia zarodków, ponieważ nie będziemy mieli funduszy żeby ich wykorzystać. Nasza lekarz zaproponowała aby pobrać 4 komórki,ale tak naprawdę nic nie wiadomo bo może się udać zapłodnić 1, albo 4 albo żadna. Nie powiedziała nam żadnych statystyk. Leczymy się w klinice Bocian w W-wie.

U nas pobrali 19 pecherzyków, z tego 6 komórek wybrali i zapłodnili, 3 dotrwało do stadium blastocysty. Jeden zarodek podano mi po punkcji na świeżo tzn 5 dni po punkcji a dwie blastki zamrozili. Transfer nie zakończył się ciążą i teraz czekamy na criotransfer dwóch blastocyst

 

[Biedroneczka83]

Cześć.
Chcemy z mężem podjeść do invitro i mam takie pytania. Za którym razem się Wam udało, ile komórek Wam pobrano a ile się zapłodniło? Oboje mamy po 36 lat, chcemy podejść do 1 próby bo liczymy na to,że się uda, a szczerze mówiąc boję się mrożenia zarodków, ponieważ nie będziemy mieli funduszy żeby ich wykorzystać. Nasza lekarz zaproponowała aby pobrać 4 komórki,ale tak naprawdę nic nie wiadomo bo może się udać zapłodnić 1, albo 4 albo żadna. Nie powiedziała nam żadnych statystyk. Leczymy się w klinice Bocian w W-wie.

Nie chce Cię zniechęcać ani wpływać na Twoja decyzje ale. transfery mrozakow są o wiele tańsze i mniej obciążające dla Ciebie niż stymulację, według mnie lepiej pobrac więcej, szczególnie, ze im materiał biologiczny starszy tym mniej się wydziela, mniej zaplodnia.
I niestety mało komu wychodzi za 1 razem ;(

Moje dane:
36 lat
1 stymulacja - 3 komórki, wszystkie zapłodnione, jedna padła, dwie podane, ciaza bliźniacza, która stanęła i musiałam mieć wywoływane poronienie
2 stymulacja - 11 (albo więcej musiałabym zajrzeć w papiery) komórek, 5 dotrwało do blastocysty, wszystkie zamrożone
Transfer - jajo puste
transfer - 2 blastocysty, ciaza biochemiczna
transfer - 1 blastocysta podana, rodzę na dniach

Przemyślcie to bo dla mnie najcięższa była właśnie kolejna stymulacja pod względem psychologicznym (hiperstymulacja) i finansowym.

 

[Biedroneczka83]

Leki obecnie to
Crinone 2x1
Duphaston 3x1
Prolutex 1x
Estrofem 2x1
Plastry Systen50 co 3dni
Heparyna 0.6
Acard
Encorton 10rano, 5 w poludnie.
Euthyrox

Do transferu mialam scratching, intralipid, wlew z osocza i atosiban. Raz mialam podane podwójnie 3 dniowe zarodki. Ale blastki zawsze biore po 1.
Tsh przed samym transferem nie badalam, ale od jakichś 2 lat mialam je juz ulozone dobrze przez Euthyrox i mialam stale dawki , zawsze jak kontrolowalam bylo w normie.
Aczkolwiek zrobilam w zeszlym tygodniu i mialam 2.6. Zwiekszyli mi dawke do 75 i dzis dalej 2.59 wiec w piatek mam endokrynologa. Niestety ale Encorton mize tak zaburzac tsh.

Ale kurciu masz lekarstwek ;(((

Ale bardzo się cieszę ze dołączasz do naszej gwardii po drugiej stronie ))))

 

[Margit2018]

Hej kochane.Od kilku dni mały dużo płacze nie chce obiadkow byłam pewna że to zabki szczególnie że jedynki górne zaczęły się pokazywać.Od wczoraj mały ma na buzi 2 krostki takie syfki w okolicy ust i pechezyk na ustach o oprócz tego na działach górnych tam jak żeby 1 i 2 taki biały nalot i to co mega boli.Ja na początku byłam pewna że to zeby ale teraz się przygladnelam i jestem zaniepokojona.Wizyta dopiero jutro wieczór.Co myślicie?Ja mam afte na jezyku ale afty nie są zaraźliwe więc może to przypadek że mały też ma.

Albo jakiß grzybek. Pediatra pewnie da do smarowania.

 

[gość_AL19]

Cześć.
Chcemy z mężem podjeść do invitro i mam takie pytania. Za którym razem się Wam udało, ile komórek Wam pobrano a ile się zapłodniło? Oboje mamy po 36 lat, chcemy podejść do 1 próby bo liczymy na to,że się uda, a szczerze mówiąc boję się mrożenia zarodków, ponieważ nie będziemy mieli funduszy żeby ich wykorzystać. Nasza lekarz zaproponowała aby pobrać 4 komórki,ale tak naprawdę nic nie wiadomo bo może się udać zapłodnić 1, albo 4 albo żadna. Nie powiedziała nam żadnych statystyk. Leczymy się w klinice Bocian w W-wie.

Ja też Bocian Udało się za pierwszym razem

 

[monikao777]

Dziewczyny proszę o interpretację wyników.... Dodam że

biorę metypred...

 

[Forget-me-not...]

@Justyska13 myślę ze ładnie Ci sie i jedno i drugie unormowalo[emoji6]
@anielka0612 jak tam? Byla dzis jakas wizyta? Co z tym estradiolem?
@Myszka683 Witaj[emoji4] ja mam juz dwie stymulacje i 3 transfery za sobą i w ciąży nie jestem. Sa tutaj szczesciary którym udaje sie za pierwszym razem, ale większość z nas dłużej musi niestety poczekać...