reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jeden podany. Coś widocznie w rozwoju poszło nie tak. 6 maja wizyta i dowiem się co robić dalej.
Naprawdę bardzo mi przykro. Trzymaj się jakoś, wypłacz ile trzeba. Pamiętaj, ze natura jest bezwzględna niestety i coś faktycznie musiało byc złe, skoro tak się potoczyło.
Niestety nie ma odpowiedzi, dlaczego zycie jest tak niesprawiedliwe.
 
Oj jeszcze trochę muszę poczekać, bo dopiero na koniec następnego tygodnia. [emoji3525] A już dobre 3 tygodnie nie widziałam fasolki. Teraz już pewnie fika w brzuszku [emoji7]
@Vinszka Szybko zleci kochana :) Niech fika i rośnie maluszek :rolleyes:


Mam wyniki:
Beta: 30,85 mIU/ml tu jest mały spadek na 30,85 ale dniu transferu 24 kwietnia podany był pregnyl pół dawki. 19 kwietnia było też pół ampułki ovitrelle to może tego już nie wykrywa?
Estradiol 2185,89 pg/ml tu także jest wzrost było 665,68
Progesteron 13,95 ng/ml tu jest wzrost poprzednio było 8,87

Teraz czekam na kontakt od lekarza :wink:
 
@Vinszka Szybko zleci kochana :) Niech fika i rośnie maluszek :rolleyes:


Mam wyniki:
Beta: 30,85 mIU/ml tu jest mały spadek na 30,85 ale dniu transferu 24 kwietnia podany był pregnyl pół dawki. 19 kwietnia było też pół ampułki ovitrelle to może tego już nie wykrywa?
Estradiol 2185,89 pg/ml tu także jest wzrost było 665,68
Progesteron 13,95 ng/ml tu jest wzrost poprzednio było 8,87

Teraz czekam na kontakt od lekarza :wink:
To jest 6 dpt?
 
@Skarbulenka i @Pala pięknych widoków
@Cytrynka122 mocne kciuki za pozytywną betę

dziewczyny wybaczcie że tak późno ale miałam poranek tragiczny, w laboratorium złapała mnie prawdopodobnie kolka nerkowa (nigdy jej nie miałam) ból z tyłu pleców promieniujący bokiem do przodu, ledwo doszłam do auta przyjaciółki i tam umierałam i słabłam, później trochę przeszło i zaraz znowu złapało bardzo mocno że az niedobrze mi było. Doszłam już do siebie bo zaraz mi dali w pracy nospe i przeciwbólowe. Więc żyje ale jeśli dziś dalej złapie to wieczorem jade na IP tam przynajmniej mi usg zrobia. Zawsze mówiłam ze bóle miesiączkowe mam mocne ale to był koszmar!!!
Miałam całkiem niedawno ten ból jest porównywalny z bólem porodowym.Jak pojechałam na ip to nic nie zrobili bo to musi samo wyjść tylko w cięższych przypadkach rozpraszają laserowo.Muslam dwa napady krótkie narazie nie wróciły
 
reklama
Do góry