reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Powinno byc dofinansowanie od Panstwa nierozumiem tych Polskich realiow masakra u mnie w Anglii w Londynie in vitro jest zadarmo jak placisz podatki to Ci sie nalezy traktoja to jako chorobe ktora trzeba leczyc ja nie skorzystalam bo balam sie ze nie zajma sie mna odpowiednio dlatego wolalam Polske
 
reklama
Dziekuje Wam dziewczyny @Dzoannna @Justyska13 @dżoasia @sksk @Kurcia i reszte dziewczyny co mi pomogly z endo, ale w tym miesiacu nie bedzie znowu podejacia musze zadzwonic i oddwolac wszystko ale co najpierw wizyta u lekarza bo gardlo zamiast przechodzic boli dalej boje sie ze bez antybiotyku to to nie przejdzie. Mialy byc inne swieta a beda w placzu bo boli jak diabli porazka gdy nawet sie nie udaje podejsc tyle razy cos od stycznia...
Powodzenia Wam i reszcie dziewczyn na dalsza droge
@Kamaaa to żadna porażka, to bardzo rozsądna decyzja. Po takich wydatkach i staraniach, lepiej odłożyć transfer o miesiąc i mieć pewność, że zrobiło się WSZYSTKO co tylko możliwe by zarodek w zdrowym i wypoczętym organizmie się zadomowił niż żałować później i pluć sobie w brodę.

Nie wiem skąd naprawdę przekonanie o porażce. Uśmiechnij się, robisz co możesz dla swojego dobra i malucha. Ja sama mam problem z tym, żeby nie mówić nic na święta więc rozumiem trochę ten żal. Poza tym nic byś jeszcze nie wiedziała na święta,, więc i tak jak na szpilkach i nerwy przy stole. A tak wina się napijesz, ciasta zjesz i żurek :)
To ostatnia prosta!
 
Witajcie dziewczyny!
Wczoraj musiałam wszystko odreagować... był płacz, krzyk i żal...
Rozmowa z lekarzem i odstawienie leków..
Teraz mamy czas by otrząsnąć się z porażki, podnieść głowę , ruszyc dupcie i działać dalej...
Podjęliśmy decyzje z mężem ze podejdziemy jeszcze raz...
Czy orientujecie się jak to jest z dofinansowaniami z NFZ w jakich województwach i kto ma szanse się na nie załapać ?
Pozdrawiam cieplutko[emoji2]
Zapytaj w Vitro bo ma byc u nas ,nie wiem czy nie ma jakiejs informacji na stronie [emoji6]
 
dofinansowania nie są z nfz tylko z budżetu poszczególnych miast
niestety, żeby tam podejść musisz być tam zameldowana, nie ważne, że np pracujesz w Wawie i tam bulisz podatki, musisz być tam zameldowana, żeby móc liczyć na dofinansowanie :/
dobrze, że działasz, to zawsze pomaga na głowę ;)
A ty idziesz dzisiaj na betę? Nawet nie wiesz jak Ci kibicuje. Sama mam podobne zarodki w poczekalni :p zastanawiam się tylko czy brac 2 czy po 1. A czemu u was po jednym? Masz poniżej 35 lat?
 
J

Jestem z Ciebie dumna [emoji813]️[emoji813]️[emoji813]️[emoji110][emoji110][emoji110]
Najważniejsze to się nie poddać, wstać i walczyć dalej!!!
Cały czas będę trzymać kciuki aby w końcu sie udało [emoji110][emoji110][emoji110]

Dziekuje Kochana [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Będę cały czas z Wami i trzymam kciuki za maluchy [emoji110]
Wirtualna ciocia czeka na nie[emoji2]
 
A myślałaś aby teraz spróbować w innej klinice? Z tego co wiem aby mieć dofinansowanie trzeba być zameldowanym w danej miejscowości.

Zastanawiamy się wlasnie nad tym
Byliśmy w Szczecinie
Czy któraś z Was była w Poznaniu?
Bierzemy pod uwagę Poznań i Gdańsk ewentualnie Bydgoszcz ( ale nie wiem jak tam to wyglada)
 
reklama
Do góry