reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Oj kochana, nic nie działa na moją córkę - codziennie są przytulanki, w weekend to nawet częściej, codziennie min 10 km spaceru, chodzenie po schodach, skakanie na piłce, herbata z liści malin, ananas... Za dobrze jej ;)
Oby Malutka jednak zdecydowała się sama wyjść, ale jakby co, to który szpital masz na oku? Ja mam wybrany, ale gdyby jednak coś się zadziałało za wcześnie (moja siostra urodziła w 26 tc), to wolę być przygotowana i jechać w odpowiednie miejsce;)
Dziewczyny a mozna brac cos na uspokojenie w ciazy boje sie kolejnej wizyty zeby to serduszko wcaz bilo
Najlepiej meliskę i dużo spać. Rozumiem Twój stres, jeszcze niedawno sama przez to przechodziłam. Ale zobaczysz, będzie dobrze. A tak naprawdę, to uspokoisz się dopiero po 1 trymestrze, a później jak zaczniesz czuć ruchy malucha. Powodzenia!
 
@Elessi ja sie oczyszczalam w 6 tyg i powiem Ci... Ze spodziewalam sie czegos bardziej spektakularnego (jezeli mozna to tak nazwac), bol jak przy @, no tylko faktycznie krwi wiecej, skrzepow jakichs wielkich nie bylo. Tez sie strasznie balam, naczytalam sie, ze bol jak przy porodzie (?).

U mnie było mega spektakularnie. Żałowałam, że od razu nie nalegałam na łyzeczkowanie. Ból gorszy niż przy porodzie.... No był dramat.

Dziewczyny mam jeszcze pytanie do tych których to spotkało to co mnie. Długo po odstawieniu leków czekalyscie na poronienie? Dr powiedział ze 3-4 dni i powinno sie zacząć.

Mi lekarz też tak mówił i zaczęło się 3 dnia. Zaczęło się 18.11. a zabieg miałam 6.12.
 
Oj kochana, nic nie działa na moją córkę - codziennie są przytulanki, w weekend to nawet częściej, codziennie min 10 km spaceru, chodzenie po schodach, skakanie na piłce, herbata z liści malin, ananas... Za dobrze jej ;)

Ona wie ze u mamuni w brzuszku jest cieplutko i dlatego nie chce wychodzić [emoji6][emoji16]
Cudownego spotkania z córeczka [emoji7]juz niedługo [emoji847]
 
Chciałabym bardzo podzielić Twój los [emoji6][emoji7]
A maluszki niech tam fikajà u Ciebie w brzuszku [emoji110][emoji7]
Niedługo będzie spotkanie na żywo i podwójna radość [emoji173]️

Nie powiedziane , ze nie podzielisz.Mysle, ze trzeba sie z kazdej opcji cieszyc. Oby bylo zdrowe a ty miala ciaze jak marzenie.[emoji173]️
 
Dziewczyny a mozna brac cos na uspokojenie w ciazy boje sie kolejnej wizyty zeby to serduszko wcaz bilo
Co powiesz na jakieś "odmóżdżające" seriale, książkę, sprzątanie w szufladach lub wyjście na plotki z koleżanką? Powinno zająć chociaż trochę myśli. :)
Ja wiem, że jutro będę miała sraczkę przed wtorkową wizytą serduszkową. No i zamierzam uskuteczniać jak powyżej :)
 
reklama
Do góry