reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@Justyska13 startujesz!!!!!!
Szkoda, że leczenie nic nie dało, ale miejmy nadzieję, że wybiorą tych kilka super, ekstra :) i będą dzidziusie
No jak widac po wynikach ze zbytniej roznicy przed leczeniem a mieciac po zakonczeniu leczenia wyniki bardzo podobne. Wiec trzeba to odpuscic i tak jak powiedzial lekarz... jak najszybciej podejsc do stymulacji i ivf poki jeszcze sa jakies plrmniki i wlasnie wybrac te najlepsze.
 
reklama
@Justyska13 startujesz!!!!!!
Szkoda, że leczenie nic nie dało, ale miejmy nadzieję, że wybiorą tych kilka super, ekstra :) i będą dzidziusie
No jak widac po wynikach ze zbytniej roznicy przed leczeniem a mieciac po zakonczeniu leczenia wyniki bardzo podobne. Wiec trzeba to odpuscic i tak jak powiedzial lekarz... jak najszybciej podejsc do stymulacji i ivf poki jeszcze sa jakies plrmniki i wlasnie wybrac te najlepsze.
 
No ja nie mam możliwości kontaktu z moim dr za daleko :-( a nie wiem jak to bedzie u mnie w szpitalu mam nadzieje ze zajmą sie mna profesjonalnie, boje sie tego łyżeczkowania ze trafie na jakiegos rzeznika i cos mi uszkodzi...
Powiem jak bylo u mnie. Co prawda nie zatrzymalo sie u mnie serduszko a ciaza okazala sie pustym jajem, ale od momentu diagnozy do konca minely 3 tygodnie.
Najpierw leki poronne i do domu. To bolalo jak mocny okres, leciala tona skrzepow i ogolnie lalo sie jak z wiadra.
Po tygodniu dalej nie bylo czysto. Dostalam Ergotamine na obkurczanie macicy i antybiotyk. Dalej nie wyczyscilo sie do konca. A dodam ze ciagle meczyly mnie ciazowe nudnosci
Koniec koncow mialam lyzeczkowanie. Lek w zyle, odlocik, i na drugi dzien do domu.
Zabieg wspominam jak wybawienie.
Owszem jest to inwazyjny, hegaruja szyjke macicy i skrobia..owszem jakies zrosty moga sie porobic. Ale po takim czasie po prostu czekalam.na zabieg jak na zbawienie.
Witaj Kochana :)
Dziękuję ze o mnie pamiętasz , no tak ja działam jak to na siłaczkę przystało ;) poszłam po rozum do głowy chwilę się z nim pobilam i jestem obecnie na immunopresji z zalecenia mojej Pani doc. Doc Pasnik również przystal , biorę imuran , encorton oraz equoral i będziemy się przygotowywać do crio , jedyne co polecam to mam takie fazy po tych lekach ze własny mąż ma ze mnie nie zły ubaw , ogólnie czuje się rozbita i nie mam sił ale z wszystkiego staram się czerpać co to najlepsze i po prostu się opiepszam [emoji14] A co tam u was ? Zdążyłam tylko doczytać ze wywieźli Cię gdzieś na odpocZynek i odcieli dostęp do apteki ;) ( i bardzo dobrze !!!) A i też tak mam że chce być chociaż te dwa dni dłuŻej w ciąży [emoji14] tak ze doskonale Cię rozumiem ;)
Jak wspaniale czytac ze wracasz. Babko ze stali !!!! Kciuki bede trzymala nawet Kurcze uszami!!!!!!
@sksk dzis masz 6dpt blastki?? Hihi nie skusisz sie na bete??:) @Agonia777 @Kurcia @Marzycielka jak się czujecie?? Wypoczywacie czy jakos
bardziej aktywnie? Bierzecie relanium i rozkurczowe?
@Marzycielka wiem ze
we wtorek testuje[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
@Agonia777 a Ty jak samopoczucie kochana?
@Skarbulenka mam nadzieje ze zbieznosc zarodkow przyniesie i mi szczescie jak Tobie!![emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ pieekna beta!!! Gratuluje szczescia!
@Carenik dzieki za wsparcie! Jestes kochana! Sweterek bede nosic jak tantiem[emoji3]
@Kamaaa ja Ci powiem ze szlo u mnie awokado, banan, sok z aronii, i codziennie suszone morele.
Odzywianie bylo mocno warzywno-kaszowe, malutko miesa i zero slodyczy[emoji8][emoji8][emoji1307][emoji1307][emoji1307] powodzenia i dawaj nam
znac! Kiedy monitoring?? A jak jestes lekko przeziebiona to odstaw witaminy one podobno dokarmiaja tez wirusy i bakterie (tak slyszalam). Niestet ja z endo problemu nie mialam, ok 7-8 bylo 2 dni przed transferem wiec potem podrastalo.. tylko raz przy iui mialam 5 wiec nie bylo szans ale i tak zrobili i dali proga
@Vinszka gratuluje cudownego malenstwa[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ stosuje Twoje zlote zestawy[emoji4]
@Justyska13 niestety meza az tak nie badalismy, nie pomoge[emoji20]
@ilmenau - zebys juz dluzej nie musiala czekac na najpiekniejsze spotkanie swiata[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji1307][emoji1307][emoji1307] moze dzis? Kciukasy!!
@motylek24 - czytalam jak wiele przeszlas - podziwiam Twoja sile...
Jestes Wielka i pokazujesz nam ze TRZEBA WALCZYC. Ciesz sie szczesciem, niech juz Cie spotkaja same pelne szczescia dni!
@Butelka123 - niech majoweczka przyniesie pelen koszyczek jajeczek!! I piekne zarodeczki!!

Uff powodzenia dla Was! Jesli kogos nie doczytalam to wybaczcie, z kazda myslami jestem caly czas[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Dziekuje ze pytasz..jakos trwam
Biore spasmoline i na noc relanium ale po becie skoncze z relanium. To jednak nie cukierki.
 
Miło czytać, że działasz:) jest działanie jest nadzieja!!!
Jak brałam tylko encotron to miałam odloty (wiem, ciężko uwierzyć, że jedna tabletka może tak działać na moją masę), także przy Twojej dawce..... wierzę we wszystko :)
U mnie, dokładnie tak jak piszesz, czekam na zrobienie bety, jutro będzie siódmy dzień po transferze blastki.
A Ty kiedy robisz podejście pod crio? Nie znam nie na immunoterapii to nie wiem jak to się czasowo może rozłożyć.
Kochana całym ❤ za betę do nieba !!! I różowe dupki :) co do masy to ja się nawet nie wypowiadam ( pierwsze masa potem rzeźba :p ) tak to już ze mną jest , mimo iż narzekam , płaczę poddaję się , mówię pie-do-le mam dość , to w końcu się budzę z letargu i od razu wszystko na raz chce robić i zdziwiona jestem że trzeba czekać , to po prostu cała ja , to będzie mój 6 crio więc podchodzę do tego z mega dystansem , przynajmniej tak mi się wydaje , jeśli chodzi o dokładny termin to wszystko się dopiero okaże :) ale już nie długo :p
 
Ale to w ogole nie byl koniec czarnej serii, kilka dni pozniej zmarla moja babcia z ktora od dziecka mieszkalam w Sylwestra ja pochowalismy (a poronilam 14 grudnia).
Moj pracodawca wiedzial o ciazy, a potem o poronieniu, gdy wrocilam do pracy 2 stycznia po przerwie swiatecznej wreczono mi... wypowiedzenie (!!!) po 5 latach pracy (gdzie podkreslam bylam naprawde sumiennym pracownikiem, potrafilam z urlopu wakacyjnego zjechac zeby uratowac kontrakt...). Dali mi tylko dziwny termin wyp. bo do konca obecnego miesiaca czyli kwietnia oraz ustna informacje, iz jest to tylko papier i moge sie jeszcze ZASTANOWIC NAD SOBA (!).
Bylam takim wrakiem, ze do pracy pochodzilam jeszcze tydzien i wzielam zwolnienie od psychiatry, nie chcialam juz tam wracac... Byli wsciekli mialam dwie komisje... 8 lutego test okazal sie ponownie pozytywny, a ja w obawie o powtorke nikomu nie mowilam. I tak dotrwalam do 13go tygodnia na zwolnieniu od psychiatry, a w zeszlym przeszlam na L4 od ginekologa oczywiscie z kodem B, wiec z racji ciazy musza cofnac wypowiedzenie...
W calej tej historii rowniez zwiazek z babcia nie zakonczyl sie na jej smierci bo termin porodu wypada mi DOKLADNIE w ten sam dzien w ktorym urodzila sie babcia!
Tak sie wszystko wyprostowalo...

Wow niesamowita historia [emoji3]
Niech malenstwo zdrowo rosnie[emoji176][emoji176][emoji176]
 
Oj moja droga żebym tylko miała samochód.... najbliższy punkt pobrań jakieś 40 km dalej, weekend u mamy specjalnie żeby się nie złamać i wyczekać do jutra:)
A Ty jaki masz plan na testowanie?

Rety, rowerem pojechalabym [emoji23][emoji23][emoji23]
Ja mam plan na sobote testowac - bedzie 7dpt - 20.04
Znowu sie smieje ze beda dwa (tak! niepoprawna optymistka, ostatnio tez tak zartowalam[emoji3])
Bo mielismy natural activity hahaha dzien przed peknieciem jajeczka naturalnego cyklu, a teraz zarodek blastka podana wczoraj. Wiec jak nie jeden to moze drugi[emoji3][emoji3][emoji3] albo dwa! Lekarz mowi ze moge na Polnej do szpitala jechac na krew nawet w niedziele. Ale mysle ze w sobote zrobie w normalnym labie, chyba ze bedzie jakos skrocony czas pracy.
Tydzien haju przede mna bo do 6dpt chce brac zloty zestaw Vinszki [emoji23]

Jestem pelna nadziei na Wasze testy po niedzieli!!! [emoji1320][emoji1320][emoji1320]
 
reklama
Dzięki że pytasz ja ogólnie dobrze się czuję, od wczoraj częściej boli krzyż. Po relanium cały czas bym spała, ale od dzisiaj już nie biorę. Rozkurczowe mam ale na razie nie czuję potrzeby. Coś tam zakuje w brzuchu, ale nie raeguję nerwowo co ma być to będzie. Wtorek pokaże. A jak Twoje samopoczucie?

Kurcze tez wtorek!! [emoji1320][emoji1320][emoji1320]
Sennosc wlasnie i mnie trzyma. Krzyz to chyba tez taki standardowy objaw?
No to oby byl to cudowny wtorek[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Przepraszam, nie doczytalam juz wstecz, ale do ktorego dpt bralas to relanium[emoji3] bo ja je biore na wlasna odpowiedzialnosc. Vinszka pisala ze do 6 dpt a Ty?
Oby styczniowych mamus bylo jak najwiecej[emoji4][emoji4][emoji4]
 
Do góry