reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jejku...współczuję...u mnie teraz było tak samo...chyba kobieta tam ze 30 min grzebała jakby skarbów szukała...;)
Ale najważniejsze że sie udało malucha tam włożyć, więc trzymam kciuki, żeby się tam pięknie rozgościł na kolejne 9 miesiecy :)
A który Ty dzień po transferze?
 
reklama
Hej dziewczyny :) dawno mnie tu nie było ...

Dziś mam 2 dzień cyklu i zrobiłam pobranie krwi na AMH. Na necie czytałam, że nie trzeba być na czczo... czy to prawda? Z samego rana zrobiłam też badanie FSH. 28.03 jedziemy z mężem do kliniki na pierwsze spotkanie... bardzo bym chciała mieć go już z głowy... żeby lekarz jasno powiedział nam jakie badania w naszym przypadku jeszcze musimy zrobić... (ja zrobiłam ich już sporo, bo mam grupę krwii, ALT, AST, IgG,IgM, TSH, FT3,FT4, anty-TPO, anty-TG, glukoza na czczo). Mam parę pytań do Was... jeśli moje wyniki będą ok i męża też to ile jeszcze spotkań czeka nas żeby ustawić mi stymulację ? Czytałam, że dużo dziewczyn niezbyt się czuje przy tej stymulacji... pytam, bo niestety ale kilka razy w miesiącu pracuję na nocki i chcę wiedzieć na co mam się przygotować, bo jeśli będzie trzeba to będę musiała chodzić na l4 ( teraz dla mnie najważniejszcze jest zajść w ciąże ) . Podczas stymulacji też są jakieś wizyty ? Czy można pewne rzeczy ustalać podczas stymulacji z lekarzem przez tel? Jeśli stymulacja pójdzie u mnie dobrze to ile mniej więcej wizyt mnie czeka zanim dojdzie do punkcji i później do transferu ?

Z góry dziękuje wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi :)
Hej. W pierwszej kolejnosci powidzenia :)
Ja co prawda stymulacje mialam 5 lat temu i nie pamiętam ilości wizyt ale mialam dlugi protokół, słabo reagowalam na leki i bralam je dlugo i w duzych dawkach...przed punkcją czułam się sie tak źle że nie umialam ustac 5 min pod prysznicem i wyłam z bólu...nie chce cie straszyć bo oczywiście Ciebie nie musi to spotkać ale w calej tej procedurze niestety praca cierpi i musisz liczyc sie z nieobecnościami, złym samopoczuciem itp. Ale pamietaj jaki masz cel ...to doda Ci sił:)
 
reklama
Do góry