Zgadza się. I doszly mi inne leki i bym brala je o tej samej porze bo tyle ich jest ze boje sie ze cos zapomne wziasc
No no, to trzymam kciuki[emoji3][emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zgadza się. I doszly mi inne leki i bym brala je o tej samej porze bo tyle ich jest ze boje sie ze cos zapomne wziasc
Ja tez sobie zmienilam po pewnym czasie godziny.Dziewczyny mam pytanie, moze glupie ale mam.
Nie wiem co aie stalo ze 3 razy dzinnie estofem zaczelam przyjmowac jak mi oasuje o teh samej porze czyli 8, 15 i 22 godz. A nie co 8 godzin czy jak teraz bym zmienila na 6, 14 i 22 godzine to namieszma sobie po tygdoniu juz brania o takich godzinach ???
Aa zapomnialam wpisac acard 150mgA czy w tym zestawie jest cos na rozrzedzenie krwi??
I czy to ma zwiazek z przyjmowaniem duphastonu? (Podobno zageszcza krew?)
Oj TY!!! Już?? Zatem trzymam mocno kciuki QUOTE]Kiedy Ty testujesz ? [emoji6]
Racja ja z moim progesteronem mam problem bo mi ze tak powiem wyplywa ale biore tez w zastrzykuBierz jak ci pasuje,estradiol ma dlugotrwale dzialanie, nic nie namieszasz. Wazne zebys brala[emoji6]
O jejku...tak mi przykro niestety nie wiem jak to wygląda...hej dziewczyny
W czwartek dowiedziałam się że moja dzidzia nie żyje od niedzieli był to ósmy tydzień przestało bić serduszko a wszystko szło tak pięknie pierwszy transfer z trzy dniowymi zarodkami beta rosła jak należy na wizycie już nawet widziałam kropka i słyszałam serduszko. A tu jeden moment i wszystko nie tak ;( Mam pytanie do was czy orientujecie się może w której dobie nastąpi samoistne poronienie, jak to będzie wyglądało boję sie strasznie, lekarz łyżeczkowanie odradzał.
Laski, jak to jest z wchłanialnością Luteiny? Przyjmuje ją dopiero od dziś 3x2 100mg, rano zaaplikowałam dwie i teraz kolejne dwie, ale palcem wyczułam, że te wcześniejsze jeszcze się wcale nie rozpuscily.
Ja tez sobie zmienilam po pewnym czasie godziny.