Kto po in vitro?

[Lotta84]

@tina35 Dżoasia pisała mi, że miałaś accofil podskórnie. Mogłabyś napisać od kiedy i w jakiej dawce?

 

[dżoasia]

Witajcie po długiej nieobecności! Po 1,5 roku od poronienia wracam do gry. W sobotę miałam punkcję, pobrano 11oocytów. Od dziś Luteina 3x2,Duphaston 3x1, Estrofem 2x1 i Prolutex 1x1. Najbardziej obawiam się tych zastrzyków, bo przez ostatnie 2 tygodnie przyjęłam około 25 zastrzyków z Menopuru i Orgalutranu, one miały naprawdę cienką i krótką igielke, a do tego Prolutexu dostałam zwykle strzykawki i igły, które już tak fajnie nie wyglądają... Nie ukrywam, że panicznie podchodzę do wszystkich rodzaju kłuć. W poniedziałek mam dzwonić ile komoreczek się zaplodnilo i kiedy transfer. Leczymy się u prof. Kurzawy w Vitrolive w Szczecinie.

Olka ja do teraz napierniczam jeszcze po 2 zastrzyki dziennie, pustych strzykawek juz mam caluśka torbe. Przyzwyczaisz sie ja mialam okres, ze wolalam zrobic zastrzyk nic przelknac kolejna tablete.

Witam po długiej przerwie...Dżoasia. .moja Ty...czytając, ze nareszcie udało Ci się in vitro aż łezka w oku się pojawiła. ..pamiętam ile wsparcia miałam od Ciebie. ..i jak bardzo mi kibicowalas i wierzyłas, że się udało. ...tak bardzo życzyłam Ci tego szczęścia. ..Vinszka my podobnie rodzilysmy a teraz Ty znowu w ciazy...cudownie i tez tego pragnę gratuluję kolejnego udanego transferu! !!Ja jestem 4 dpt i tak jak ostatanio świruje. ..znowu objawy typowo okresowe, takie same jak przy pierwszej ciąży ale i takie same jak co miesiąc przed miesiączka. ..Za wszystkie z Was trzymam kciuki. ..i powiem Wam jedno. .in vitro się udaje, wcześniej czy później. ..ale przynosi największe Szczęście. ..i warto o Nie walczyć ze wszystkich sił

Natalcia kochana, dziekuje za mile slowa
Aaaaale to ze sie udalo powiem dopiero jak urodze. Do tego jeszcze niestety daleko.
Nie pamietam czy pisalas kiedys czy masz coreczke czy synka? W ogole gratuluje, ze udalo ci sie donosic i urodzic malenstwo trzymam mocno kciuki za piekny pozytywny tesciorek! No i nie pocieszacie mnie, ze wy juz po rodzenstwo wracacie a mi ledwo co zaczac dopiero teraz brzuch odstawac buziak!

 

[Vinszka]

Laski, jak to jest z wchłanialnością Luteiny? Przyjmuje ją dopiero od dziś 3x2 100mg, rano zaaplikowałam dwie i teraz kolejne dwie, ale palcem wyczułam, że te wcześniejsze jeszcze się wcale nie rozpuscily.

Ja teraz 3x4 i wypływa okropnie. Luteina jest okropna... ale powiem Ci że u mnie to raczej lejąca się jak w tabletce... Boże jak to głupio brzmi.

 

[Pini88]

Ja mam pod jezyk I lepiej jak dla mnie

 

[Ruda08]

Ja teraz 3x4 i wypływa okropnie. Luteina jest okropna... ale powiem Ci że u mnie to raczej lejąca się jak w tabletce... Boże jak to głupio brzmi.

Powiem Wam, że jak dla mnie to lepszy w zastrzyku. Nie trzeba się zastanawiać czy za mało się wchłonęło itp
Aktualnie mam cały zestaw - lutinus, duphaston i prolutex więc chyba starczy Mąż się śmieje, że każdą stroną go biorę

 

[Vinszka]

Witam po długiej przerwie...Dżoasia. .moja Ty...czytając, ze nareszcie udało Ci się in vitro aż łezka w oku się pojawiła. ..pamiętam ile wsparcia miałam od Ciebie. ..i jak bardzo mi kibicowalas i wierzyłas, że się udało. ...tak bardzo życzyłam Ci tego szczęścia. ..Vinszka my podobnie rodzilysmy a teraz Ty znowu w ciazy...cudownie i tez tego pragnę gratuluję kolejnego udanego transferu! !!Ja jestem 4 dpt i tak jak ostatanio świruje. ..znowu objawy typowo okresowe, takie same jak przy pierwszej ciąży ale i takie same jak co miesiąc przed miesiączka. ..Za wszystkie z Was trzymam kciuki. ..i powiem Wam jedno. .in vitro się udaje, wcześniej czy później. ..ale przynosi największe Szczęście. ..i warto o Nie walczyć ze wszystkich sił

[emoji110][emoji110][emoji110] Powodzenia i fluidy ciążowe wysyłam!
Miło Ciebie widzieć że wracasz!

 

[Vinszka]

Powiem Wam, że jak dla mnie to lepszy w zastrzyku. Nie trzeba się zastanawiać czy za mało się wchłonęło itp
Aktualnie mam cały zestaw - lutinus, duphaston i prolutex więc chyba starczy Mąż się śmieje, że każdą stroną go biorę

Pod język też mam. [emoji23] Blee nie dobre.

 

[natalix0]

Olka ja do teraz napierniczam jeszcze po 2 zastrzyki dziennie, pustych strzykawek juz mam caluśka torbe. Przyzwyczaisz sie ja mialam okres, ze wolalam zrobic zastrzyk nic przelknac kolejna tablete.

Natalcia kochana, dziekuje za mile slowa
Aaaaale to ze sie udalo powiem dopiero jak urodze. Do tego jeszcze niestety daleko.
Nie pamietam czy pisalas kiedys czy masz coreczke czy synka? W ogole gratuluje, ze udalo ci sie donosic i urodzic malenstwo trzymam mocno kciuki za piekny pozytywny tesciorek! No i nie pocieszacie mnie, ze wy juz po rodzenstwo wracacie a mi ledwo co zaczac dopiero teraz brzuch odstawac buziak!

Zdrowy Synek jest z nami ❤ Bardzo bym chciała rodzeństwo dla Niego... Ale Ty Kochana z tego co wyczytałam to Dwa Skarby nosisz pod serduszkiem?

 

[natalix0]

[emoji110][emoji110][emoji110] Powodzenia i fluidy ciążowe wysyłam!
Miło Ciebie widzieć że wracasz!

Biorę wszystkie fluidy Bardzo ich potrzebuje Transfer był dużo gorszy od poprzedniego... Bolesny... Lekarz nie mógł się dostać, przez moją blizne po cesarce. Poprzedni transfer trwal 2 minuty a ten 35 minut... Pytałam lekarza czy to może mieć wpływ... Mówił, że nie ale ja i tak już w internecie się naczytalam :/

 

[Vinszka]

Biorę wszystkie fluidy Bardzo ich potrzebuje Transfer był dużo gorszy od poprzedniego... Bolesny... Lekarz nie mógł się dostać, przez moją blizne po cesarce. Poprzedni transfer trwal 2 minuty a ten 35 minut... Pytałam lekarza czy to może mieć wpływ... Mówił, że nie ale ja i tak już w internecie się naczytalam :/

U mnie też był problem się dostać, ale nie trwało to aż 35 min. [emoji33]