Kurde dziewczyny
Albo glowa mnie zaczyna nawalac poprostu z pogody
Albo mam podswiadomego stresa i tak sie czuje dziwnie... chyba sie denerwuje tym co nadchodzi jutro - nawet nie sadzilam ze bede az tak bardzo przezywac.
Troche ciezko mi nad tym zapanowac..
Pomaga mi jedynie myslenie: zeby komoreczki sie nie stresowaly[emoji1][emoji1][emoji1]
I tego sie trzymam
Ale tez pewnie brzuch jest maksymalnie napiety dzis i moze to wywoluje jakies napiecie... jak sie czulyscie po punkcji? Ile dni dochodzilyscie do siebie?
Miala ktoras z Was hiperke i moze sie podzielic doswiadczeniem?