reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Poród był niespodziewany, bo na wizycie lekarz zobaczył jakieś smugi w płynie owodniowym - kazał to skonsultować w szpitalu - a tam stwierdzili, że nie ma co ryzykować ciąża donoszona, więc rozwiązujemy... wylądowałam na oddziale bez niczego - torby koszuli kapci... nie było czasu na strach - kroplówka - leki przygotowujące do cc, znieczulenie i po chwili całowałam Skarbulka.
Nie znasz dnia i godziny :D
Alicja urodziła się długa na 55 cm i ważyła 2800 - chudzinka moja :)
Jesteśmy już w domku, poznajemy się i uczymy nawzajem...
Dziękujemy za wszystkie gratulacje...
I powiem Wam - warto!
Wszystko znosić, cierpieć, po nocach płakać, podnosić się po upadku naprawdę warto :)
Gratuluje z całego serca. Trzymaj się i pięknych chwil z wózeczkiem na wiosnę
 
reklama
Dziewczyny ja mam takie pytanie techniczne. Wczoraj dostałam zwolnienie lekarskie do 27.02., żeby się wykurować, bo leżę zasmarkana na paracetamolu. A w pracy ciągle w terenie i w trasie w różnych miejscach, np. na placach budowy i czasami od 6 do 18 w biegu. I przez to ciągle przeziębiona. No i z cukrzycą nie mogę poradzić, bo czasami z jedzeniem kłopot. Ale wizytę mi wpisali 28.02 pod wieczór. Czy to nie będzie problem, że np. nie będę w pracy 28.02 i w sumie pracodawcy dam znać dopiero 29.02 o zwolnieniu?
Wzystko będzie ok.
 
Witajcie dziewczyny jestem nowa na forum. Chcialam zaczerpnąć od was zdania na temat kliniki invimed Katowice? Czy są tutaj dziewczyny, które miały do czynienia z tą klinika? Chodzi mi dokładnie o to czy ma dobre laboratorium, embriologów i którego prowadzącego wybrać.. Obecnie jestem w Provicie jedno nie udane in vitro imsi na krótkim. Dodam że mamy problem z kiepskim nasieniem.
Witaj:)
Ja leczę się właśnie w Invimedzie. Jestem po nieudanym transferze i przygotowuje się do kolejnej stymulacji, bo nie mam mroziakow. Mnie prowadzi dr C.ygal i szczerze to bardzo polecam. Nie spotkałam jeszcze takiego lekarza - tak ludzkiego. Masz wrazenie, ze rozmawiasz z koleżanka a nie lekarzem. Do tego moje wrazenia sa takie, ze zna się kobieta na rzeczy. Nawet wychwalany tutaj immunolog słynny doc P.asnik jak usłyszał kto mnie prowadzi to powiedział, ze jestem w dobrych rękach 8-) Sama klinika tez spoko, choć wiadomo, ze do drobnych szczegółów możnaby się doczepić ;) Co do laboratorium to nie mam zastrzeżeń. Jak coś to pisz i jeszcze coś podpowiem:)
 
Najlepiej, jak się robi, jak się uważa. Jak masz taką możliwość, to czemu nie. Mi zdecydowanie lepiej na głowę robi praca, choć chorych ludzi też pełno w około. Z drugiej strony jelitówkę złapałam siedząc w domu... no ale teraz wyjścia nie mam, siedzę w chałupie, bo tak każą lekarze i Pan Mąż :). Zobaczysz niedługo, Oleńko, bardzo w to wierzę. Piąty szczęśliwy!

Właśnie święte słowa każdy robi ci chce.
Ja jestem biurwa mam fajna prace wiec będę pracowała tyle ile słonica będzie się w stanie dotaszczać do biura. ;)
 
Witaj:)
Ja leczę się właśnie w Invimedzie. Jestem po nieudanym transferze i przygotowuje się do kolejnej stymulacji, bo nie mam mroziakow. Mnie prowadzi dr C.ygal i szczerze to bardzo polecam. Nie spotkałam jeszcze takiego lekarza - tak ludzkiego. Masz wrazenie, ze rozmawiasz z koleżanka a nie lekarzem. Do tego moje wrazenia sa takie, ze zna się kobieta na rzeczy. Nawet wychwalany tutaj immunolog słynny doc P.asnik jak usłyszał kto mnie prowadzi to powiedział, ze jestem w dobrych rękach 8-) Sama klinika tez spoko, choć wiadomo, ze do drobnych szczegółów możnaby się doczepić ;) Co do laboratorium to nie mam zastrzeżeń. Jak coś to pisz i jeszcze coś podpowiem:)
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie zastanawiam się czy nie zmienić kliniki ze względu na laboratorium. Ze wszystkiego jestem zadowolona takze z lekarza i będę chwalić ta klinikę tylko po całej procedurze i pięknych 10 komórkach hmm wszystkie zarodki zatrzymały się w 3 dobie. I zaczęłam myśleć że może laboratorium im nie służy. Co dziewczyny o tym myślicie?
 
Witajcie dziewczyny jestem nowa na forum. Chcialam zaczerpnąć od was zdania na temat kliniki invimed Katowice? Czy są tutaj dziewczyny, które miały do czynienia z tą klinika? Chodzi mi dokładnie o to czy ma dobre laboratorium, embriologów i którego prowadzącego wybrać.. Obecnie jestem w Provicie jedno nie udane in vitro imsi na krótkim. Dodam że mamy problem z kiepskim nasieniem.

Hej, my mieliśmy też problem z nasieniem. Wybraliśmy Gyncentrum w Katowicach i aktualnie zaczynamy 10tc. Był to nasz pierwszy transfer.
 
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie zastanawiam się czy nie zmienić kliniki ze względu na laboratorium. Ze wszystkiego jestem zadowolona takze z lekarza i będę chwalić ta klinikę tylko po całej procedurze i pięknych 10 komórkach hmm wszystkie zarodki zatrzymały się w 3 dobie. I zaczęłam myśleć że może laboratorium im nie służy. Co dziewczyny o tym myślicie?

To raczej nie labo winne a czynnik meski ktory sie w trzecim dniu po zaplodnieniu uaktywnia.
 
@redferrari serdeczne gratulacje. Tak sobie myślę, że taki spontaniczny poród jest chyba lepszy, o ile jest w terminie. Na pewno mniej czasu na stres i schizowanie się. Super, że wszystko zakończyło się szczęśliwie:)
Masz rację - pewnie bym już dziś nie spała po nocach i martwiła się kiedy przyjdzie ten dzień - a tak nie śpię po nocach tylko, że z troszeczkę innego powodu :)
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie zastanawiam się czy nie zmienić kliniki ze względu na laboratorium. Ze wszystkiego jestem zadowolona takze z lekarza i będę chwalić ta klinikę tylko po całej procedurze i pięknych 10 komórkach hmm wszystkie zarodki zatrzymały się w 3 dobie. I zaczęłam myśleć że może laboratorium im nie służy. Co dziewczyny o tym myślicie?
Moze to wina nasienia, nie wiem w jakiej klinice jestes ale te profesjonalne maja specialny sprzet ze nie musza zarodkow wyciagac do kontroli wlasnie po to zeby z nimi nic sie nie stalo.
 
Do góry