reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny mam pytanie. Doktor zapisał mnie na wizytę dopiero 13lutego na usg. To miesiąc od transferu. Nie wiem czy tyle wytrzymam. Czy warto iść wcześniej i coś sprawdzić? Albo może powtórzyć betę? Ale robiłam ja już 3 razy
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie. Doktor zapisał mnie na wizytę dopiero 13lutego na usg. To miesiąc od transferu. Nie wiem czy tyle wytrzymam. Czy warto iść wcześniej i coś sprawdzić? Albo może powtórzyć betę? Ale robiłam ja już 3 razy
Ja miałam pierwszą wizytę w klinice 14 dni od pozytywnej bety wcześniej pobiegłem do swojej gin i na USG była"tylko" malutka kropka. Odpoczywaj i czekaj na wizytę.
 
Kochana a gdzie ty sie leczylas bo nie pamiętam. ?
N.ovum Warszawa
Dziewczyny mam pytanie. Doktor zapisał mnie na wizytę dopiero 13lutego na usg. To miesiąc od transferu. Nie wiem czy tyle wytrzymam. Czy warto iść wcześniej i coś sprawdzić? Albo może powtórzyć betę? Ale robiłam ja już 3 razy
30 dni to przynajmniej serduszko już powinno być z bardzo dużym prawdopodobieństwem, myślę, że warto poczekać. Jak pójdziesz tydzień wcześniej może być, a może jeszcze nie. Wiem, ze to strasznie długo, jak się niepokoisz możesz bete sprawdzić i progesteron przy okazji :) Mnie to uspokajało :)
 
U nas też tak było,że ze względu na pojedyncze plemniki nie opisywali bardziej szczegółowo tego seminogramu. Dopiero jak mieliśmy 4 mln,to wyszczególnili ruch i budowe. Nie wiem czy to taka norma,ale mieliśmy ten opis taki jak Twój.
W ogóle siemanko dziewczyny po długiej przerwie. @dżoasia Ty wiesz ♡♡ Gratulacje dla całej reszty,której się udało i kciuki za te,które nadal walczą. @Kurcia szczególnie dla Ciebie ♡
Witamy znów!!!co u Ciebie???
@Ptaszynka111 a immunologie badałaś?Niestety in vitro nie jest łatwe.ciezko stwierdzić co jest powodem i jak widzisz dziewczyny walczą po wiele razy.Próbuj dalej!
@Baylee @NataliaNNN piękne bety dziewczyny!!!
@Baylee @NataliaNNN dziś dla was szczęśliwy dzień - super wiadomości! Może kiedyś i ja przeżyje takie chwile
Przeżyjesz zobaczysz!!!Dużo siły na najbliższy czas.Masz jeszcze dwie blastki.
odpocznij psychicznie i zbieraj siły do ponownej walki.

Dziewczyny czy któraś z Was miała podawany intralipyd w Krakowie???
Jakieś namiary??
 
N.ovum Warszawa

30 dni to przynajmniej serduszko już powinno być z bardzo dużym prawdopodobieństwem, myślę, że warto poczekać. Jak pójdziesz tydzień wcześniej może być, a może jeszcze nie. Wiem, ze to strasznie długo, jak się niepokoisz możesz bete sprawdzić i progesteron przy okazji :) Mnie to uspokajało :)
Dziewczeta to Wy dopiero pierwsze usg miałyście przy wizycie serduszkowej? A myślicie że takie wcześniejsze usg może coś zaszkodzić zarodeczkom rozwijającym się?
 
Dzie
N.ovum Warszawa

30 dni to przynajmniej serduszko już powinno być z bardzo dużym prawdopodobieństwem, myślę, że warto poczekać. Jak pójdziesz tydzień wcześniej może być, a może jeszcze nie. Wiem, ze to strasznie długo, jak się niepokoisz możesz bete sprawdzić i progesteron przy okazji :) Mnie to uspokajało :)
Dzięki :-)
 
reklama
Blastki

Cytrynko, kciuki zaciśnięte, ale na dodatnią betę 31.01 nie licz, bo się tylko zdenerwujesz. To zdecydowanie za wcześnie. Traktuj to jak kontrolę progesteronu.

Wow, jak 3-dniowe to już w ogóle!
Ja chodziłam do pracy do 10 tyg. Chodzilabym dalej, ograniczając tylko czas (bo praca 10-12 godz dziennie), ale w 9 tyg obumarł mi jeden bliźniak, a w 10tym dostałam krwotoku z polipa, który mi wyrósł w szyjce, więc po tych przygodach wysłali mnie na zwolnienie. Teraz jest w miarę ok, chciałam wrocic, ale i mąż i lekarz mówią nie, więc siedzę...
To dobra decyzja, zdrowie Dzidziusia i Twoje jest najważniejsze :)
 
Do góry