Kto po in vitro?

[Never give up]

Książę dziś skończył 7 tyg a wczoraj na szczepieniach ważył 4 kg.
Mamy już takie noce że śpi od 23 do 6 rano. A jeśli się budzi to tylko raz o 3.30 złote dziecko [emoji3590]
Tata.... Hmy ciężkie pytania zadajesz. Stara się pomagać, ale bardzo dużo pracuje. Cały dzień a najczęściej do 22 jestem sama. Mam nadzieję, że jak się już przeprowadzimy to się to zmieni. Zobacz załącznik 934466

Dawaj szybko znać co po wizycie [emoji110][emoji110][emoji110]

Ale piękny [emoji173][emoji173]
@tamiza i oby było tak na kilka kolejnych lat z tym "złotym dzieckiem" ;-) :-)

 

[dżoasia]

@dżoasia Mamo! Fakt, to już rok, minęło jak z bicza. Skupilam się przede wszystkim na pracy, przebranżowiłam się i teraz robię, to co lubię, myślę że wiesz o co Moja chodząca encyklopedio, powiedz proszę, na które badania mogę dostać od lekarza skierowania by je wykonać bezpłatnie? I czy warto zainwestować w zestaw Fertinea?

uhh kochana źle trafiłaś pytając o te badania bo ja zarobiona będąc nie miałam czasu isc po skierowania i latałam na wszystko prywatnie. Z tym zestawem witamin to nie wiem, pewnie nie zaszkodzą Jak chcesz to mi zostało po trochu z każdego opakowania to mogę ci podesłać, zobaczysz sobie czy ci to będzie odowiadało

Miło czytać, że wszystko idzie zgodnie z planem Z cukrzycą to doskonale rozumiem. Ja mam od samego początku i pomimo restrykcyjnej diety glukoza coraz gorsza, a to dopiero 9 tydzień. Ale najważniejszy jest cel Choć marudzę czasem, że nie mogę mieć normalnych zachcianek. A możesz napisać czy nifty robiłaś z jakichś wskazań po Pappa, czy to było tak na wszelki wypadek? Ja mam narazie skierowanie na test Pappa, ale cały czas się zastanawiam czy nie rozszerzyć badań.

Dgd a jesteś na metforminie cały czas? Ja Ci powiem, że jak brałam meftormax sr - ten o przedłuonym działaniu na noc to rano glukoze miałam tragiczną (nawet 105-110) i mimo takiego wysokiego poziomu byłam głodna. Jak przełożyłam ten metformax na rano do śniadania to na czczo glukoza wynosiła ok 100 (97-103). A teraz odstawiłam całkiem bo już nie wiedziałam co robić i mam na czczo 80-85. Po posiłkach nie ma tragedii, 1h po jest tak max do 130-135, zależy co zjem.

 

[dżoasia]

A po wizycie jednak gitowo
Bąbelki mają się dobrze, doktorek był chyba bardziej zeschizowany ode mnie, w locie kazał mi siadać na samolot i najpierw robił przez brzuch, ale jeden nie chciał się za bardo pokazać i tak czy inaczej musiałam pokazać mandolinę ;P

 

[Never give up]

A po wizycie jednak gitowo
Bąbelki mają się dobrze, doktorek był chyba bardziej zeschizowany ode mnie, w locie kazał mi siadać na samolot i najpierw robił przez brzuch, ale jeden nie chciał się za bardo pokazać i tak czy inaczej musiałam pokazać mandolinę ;P

@@dżoasia tak baaardzo się cieszę [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
Maluszki niech siedza grzecznie u mamusi jeszcze min 8 miesięcy [emoji4][emoji4][emoji4]
A który Asia TC Ci teraz wypada ?

 

[dżoasia]

A tu moje żelusie

 

[misis188]

A po wizycie jednak gitowo
Bąbelki mają się dobrze, doktorek był chyba bardziej zeschizowany ode mnie, w locie kazał mi siadać na samolot i najpierw robił przez brzuch, ale jeden nie chciał się za bardo pokazać i tak czy inaczej musiałam pokazać mandolinę ;P

Kocham to

 

[dżoasia]

@@dżoasia tak baaardzo się cieszę [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
Maluszki niech siedza grzecznie u mamusi jeszcze min 8 miesięcy [emoji4][emoji4][emoji4]
A który Asia TC Ci teraz wypada ?

dopiero 6+5 dzisiaj. Dr kazał jeszcze przyjść w środę i papa. Najgorsze, że moja Inga ma wolny termin dopiero na 20 lutego, ale będę kobicinę musiała jutro smsami zbombardować i wyżebrać, żeby mnie przygarnęła wcześniej.

 

[Olk@24]

A po wizycie jednak gitowo
Bąbelki mają się dobrze, doktorek był chyba bardziej zeschizowany ode mnie, w locie kazał mi siadać na samolot i najpierw robił przez brzuch, ale jeden nie chciał się za bardo pokazać i tak czy inaczej musiałam pokazać mandolinę ;P

Miód na moje uszy
Wreszcie przeszedł czas na oddech

 

[Agnieś191]

A po wizycie jednak gitowo
Bąbelki mają się dobrze, doktorek był chyba bardziej zeschizowany ode mnie, w locie kazał mi siadać na samolot i najpierw robił przez brzuch, ale jeden nie chciał się za bardo pokazać i tak czy inaczej musiałam pokazać mandolinę ;P

Jeah!!!!!!!!!!!!!!

 

[ilmenau]

A po wizycie jednak gitowo
Bąbelki mają się dobrze, doktorek był chyba bardziej zeschizowany ode mnie, w locie kazał mi siadać na samolot i najpierw robił przez brzuch, ale jeden nie chciał się za bardo pokazać i tak czy inaczej musiałam pokazać mandolinę ;P

Yes, Yes, Yes!!!
Tak już ma zostać!