No to super, że tak L. zareagował, mam nadzieję, że rzeczywiście do niego zadzwoni.Jak opowiedziałam o tym dr. L. również się oburzył i spisał nawet nazwisko tego lekarza, żeby z nim porozmawiać sobie przez tel. ku przestrodze innym parom , które mają problem. :-)
Na jakim etapie leczenia jesteś w NOVUM i jaki lekarz Cie prowadzi ? :-)
Ja leczę się u pani dr Z., jestem świeżo po trzecim transferze, bety pozytywne, niezbyt dobre przyrosty, no i wczoraj krwotok, ciąża się nie rozwijała, także decyzja o odstawieniu leków... Od wczoraj smutek i płacz... ale patrzymy w przyszłość, mamy jeszcze trzy zamrożone blastki, po które wrócimy.