Kto po in vitro?

[agapl13]

Info od Gosi...

operacja pomyslnie zakonczona, stan Oliwki jest nadal ciezki. Gosia prosi o modlitwe .

Trzymamy kciuki, myslami jestesmy z Wami , modlimy sie o zdrowie Oliwki

Trzymam nadal mocno kciuki i przesyłam buziaki. Oliwko wracaj do zdrowia.

 

[Justbreath1]

Nie spotkalam sie jeszcze z czyms takim, lekarz musi wiedziec co robi.

Jakos mnie tak ciagnie, by zaczac brac ten estrofem od jutra, chyba nic zlego sie nie stanie?

 

[Justbreath1]

Ja myślę że powinnaś jam najszybciej brać estrofem, ja biorę 3x1 od 2 dc

Zaczne brac od jutra tj 3dc taka samowolka, wizyte mam 5dc

 

[annemarie]

Trzymamy kciuki za Oliwkę dalej, musi dojść do siebie po tych ciężkich przeżyciach.

@Akatombo jutro jadę do kliniki na serduszkową
@Kurcia samowolki są najlepsze, ja już jestem po dwóch!
@Blondasek85 trzymamy kciuki, będzie pięknie
@annemarie na pewno masz Dziś mnie mocniej mdli, nie jestem w stanie zjeść nic, marzę tylko o rosole - właśnie pyrka sobie na gazie

Ktory ty masz dzisiaj dzien cyklu? Zaraz ci powiem jaka ja mialam

 

[annemarie]

Jakos mnie tak ciagnie, by zaczac brac ten estrofem od jutra, chyba nic zlego sie nie stanie?

Wg mnie nawet powinnas, ale nie jestem twoim lekarzem. Moze zadzwon i lepiej to ustal?

 

[dżoasia]

@dżoasia a mogła byś mi powiedzieć jakie były u Ciebie wskazania do accofil ? Czemu zdecydowałaś się go brać ? Też miałaś problem z imolantacja ?

Z resztą jeśli któraś z was miała do czynienia z accofilem to bardzo bym was prosiła o informacje jakie u was były wskazania oraz rezultaty ,

Z góry dziękuję

@gosia321 całym jestem dzisiaj z wami , bądźcie silne !!!

Olka mi pierwszy raz accofil przepisał dr po pierwszym transferze zakończonym cb. Od tamtej pory biorę co do każdego transferu. Teraz, żeby mieć podstawy zrobiłam te kiry no i wyszło, że bez tego raczej ani rusz. Tyle pięknych zarodków, ciekawa jestem czy jakbym wcześniej do iui albo przy naturalnych staraniach miała go zleconego to czy by to coś dało. Teraz juz deczko za późno
A ty się kochana nie zastanawiaj tyle. Bierz jak dają

Kurczę byłam dziś u mojej ukochanej gin na usg piersi i... mam jakiegoś guzka o gęstej treści, ona jest specjalista od piersi i tak się złożyło, ze akurat po mnie miała zaplanowane dwie biopsje, wiec powiedziała ze mnie wciśnie tez jeśli chce... zgodziłam się, teraz czekam i umieram ze strachu...

Kiedy wyniki? Elka, trzymam kciuki, żeby to było NIC i żeby obeszło się na strachu.

Tak miałam usg w czwartek. Lekarka kazała odstawić leki. Co zrobiłam. Dziś byłam przekonana, że zobaczę spadającą betę a ona rośnie .
Dzwoniłam przed chwilą do lekarki. Każe mi przyjść w środę. Boję się bardzo. Mam nadzieję, że najpierw zapisze mi lek na poronienie, nie wyśle mnie od razu na łyżeczkowanie. Cała się trzęsę i chce mi się ryczeć. Taka betę jak dziś, mogłam mieć tydzień temu, to wszystko było by ok....
Db, że chociaż mężowi udało się znaleźć zastępcę i jutro nigdzie nie jedzie.

Kochana ja w tamtym roku po krwotoku i spadku bety z 2200 na 1100 po kilku dniach zobaczyłam że znowu rośnie - to był dopiero szok! Tak sobie doszła do 3tys (mimo, że w międzyczasie miałam nawet tabsy na poronienie) i dopiero zaczęła spadać. Trwało to równy miesiąc. Bez zabiegu się tak czy inaczej nie obeszło :/ Najważniejsze to się obserwować, czy nie ma jakichś niepokojących objawów. Progesteron, który utrzymuje ciążę może spadać kilka dni, zwłaszcza, że na pewno miałaś spore dawki. Dopiero wtedy zacznie się krwawienie i poronienie. A byłaś na cyklu sztucznym czy naturalnym?

 

[agapl13]

Oliwkę caly czas operują. Kciuków nie puszczamy!

Jako zalążek dobrych wiadomości, moja dzisiejsza beta 105780... Progesteron 76. A ja nadal nie mogę w to uwierzyć

Gratuluję ślicznej bety

 

[dżoasia]

@sssurykatka cały czas mnie rozbraja beta twa! Oddaj chociaż pół, na podwójne bliźniaki i tak starczy
@Justin87 kamień z serca, trzeba to uczcić!!!

 

[agapl13]

Olka mi pierwszy raz accofil przepisał dr po pierwszym transferze zakończonym cb. Od tamtej pory biorę co do każdego transferu. Teraz, żeby mieć podstawy zrobiłam te kiry no i wyszło, że bez tego raczej ani rusz. Tyle pięknych zarodków, ciekawa jestem czy jakbym wcześniej do iui albo przy naturalnych staraniach miała go zleconego to czy by to coś dało. Teraz juz deczko za późno
A ty się kochana nie zastanawiaj tyle. Bierz jak dają

Kiedy wyniki? Elka, trzymam kciuki, żeby to było NIC i żeby obeszło się na strachu.

Kochana ja w tamtym roku po krwotoku i spadku bety z 2200 na 1100 po kilku dniach zobaczyłam że znowu rośnie - to był dopiero szok! Tak sobie doszła do 3tys (mimo, że w międzyczasie miałam nawet tabsy na poronienie) i dopiero zaczęła spadać. Trwało to równy miesiąc. Bez zabiegu się tak czy inaczej nie obeszło :/ Najważniejsze to się obserwować, czy nie ma jakichś niepokojących objawów. Progesteron, który utrzymuje ciążę może spadać kilka dni, zwłaszcza, że na pewno miałaś spore dawki. Dopiero wtedy zacznie się krwawienie i poronienie. A byłaś na cyklu sztucznym czy naturalnym?

Nie wiedziałam, że takie rzeczy mogą się dziać. Mnie ostatnio puste jajo szybko i ładnie się oczysciło i byłam przekonana że tak będzie i tym razem. Szczególnie, że betę tetaz mam niższa niż przypustym jaju.
Miałam podane dwa swiezaczki.

 

[Akatombo]

Trzymamy kciuki za Oliwkę dalej, musi dojść do siebie po tych ciężkich przeżyciach.

@Akatombo jutro jadę do kliniki na serduszkową
@Kurcia samowolki są najlepsze, ja już jestem po dwóch!
@Blondasek85 trzymamy kciuki, będzie pięknie
@annemarie na pewno masz Dziś mnie mocniej mdli, nie jestem w stanie zjeść nic, marzę tylko o rosole - właśnie pyrka sobie na gazie

Super, jutro będzie Twój wielki dzień
Ja mam powtórzyć betę we środę. Dziś miałam bardzo stresujący dzień w robocie, martwię się, czy tyle stresu nie zaszkodzi... zwłaszcza przy tej mojej niskiej becie.