Olka mi pierwszy raz accofil przepisał dr po pierwszym transferze zakończonym cb. Od tamtej pory biorę co do każdego transferu. Teraz, żeby mieć podstawy zrobiłam te kiry no i wyszło, że bez tego raczej ani rusz. Tyle pięknych zarodków, ciekawa jestem czy jakbym wcześniej do iui albo przy naturalnych staraniach miała go zleconego to czy by to coś dało. Teraz juz deczko za późno
A ty się kochana nie zastanawiaj tyle. Bierz jak dają
Kiedy wyniki? Elka, trzymam kciuki, żeby to było NIC i żeby obeszło się na strachu.
Kochana ja w tamtym roku po krwotoku i spadku bety z 2200 na 1100 po kilku dniach zobaczyłam że znowu rośnie - to był dopiero szok! Tak sobie doszła do 3tys (mimo, że w międzyczasie miałam nawet tabsy na poronienie) i dopiero zaczęła spadać. Trwało to równy miesiąc. Bez zabiegu się tak czy inaczej nie obeszło :/ Najważniejsze to się obserwować, czy nie ma jakichś niepokojących objawów. Progesteron, który utrzymuje ciążę może spadać kilka dni, zwłaszcza, że na pewno miałaś spore dawki. Dopiero wtedy zacznie się krwawienie i poronienie. A byłaś na cyklu sztucznym czy naturalnym?