reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana to ja tak wtrącę apropos seksu w ciazy [emoji5] kurde moj gin nam pozwolil, bo z szyjka wsz ok, ale mam mega obawy co do mojego orgazmu i towarzyszacych temu skurczy macicy (o to juz wstydzilam sie zapytac lekarza[emoji6]).
A pamietam po pierwszym transferze, jak bylam w tej mojej krotkiej niby ciazy, jak raz doszlo do przytulanek, wlasnie w chwili mojego uniesienia dostalam tak mocnego skurczu ze sie udarlam, ale z bolu [emoji52]
Powiedzcie, kochalyscie sie z eMkami normalnie w ciazy i bylo ok?

Przez to, że wszystko tam takie zabrzmiałe było nawet bardzo ok. Dla mnie seks w ciąży nabrał innego wymiaru. Może też przez to, że w końcu nie służył prokreacji:) A Jaś zawsze całą zabawę przesypiał:D
 
reklama
Niestety będę na wiecznym głodzie. Już nie chodzi o słodycze ale aby utrzymać niskie cukry trzeba kombinacji i wyrzeczeń jedzeniowych będzie dużo oj dużo.

Też miałam cukrzycę w ostatniej ciąży. Ja, szczupła maniaczka zdrowego żywienia kurna jego mać.
Na szczęście to raczej po ciąży Ci przejdzie, te kilka miesięcy da radę wytrzymać na diecie. Popatrz na rzeczy o niskim indeksie glikemicznym i tego się trzymaj. Wybór jest duży, a czas i tak zleci.
 
Nie mam dobrej wiadomości dziś dla was :(
Jest negatyw i ten 7 raz jednak nie przyniósł mi szczęścia,wróżka jenak chyba wywróżyła prawdę :(
Jest mi tak smutno ,ze chyba serce mi zaraz pęknie co jest ze mna nie tak czy rzeczywiście jestem tak zepsuta ,ze nie wychodzi
Nie mam siły na walkę już ....
miałam taka cicha nadzieje ,ze jednak te plamienie coś oznacza i te zawroty ,a jednak wszystko do dupy :(
Leczenie Pasnika nie pomogło nie zdziałało cudów
Nie wiem co teraz ,gdzie uderzyć
Nie chce mi się zyc już ...
Beta 5 i kazała czekac na okres i od razu dzwonic po tego jednego który został ... co teraz z tabletkami mam odstawić ? Dziś normalnie 9 dniem blastki 5 dniowej
Co z encortonem i clexanem ? Byłam na leczeniu 14 dniowym potem miesiąc przerwy bo czekałam na okras i gdy zjawił się nie było transferu bo klinika zamknieta i teraz dopiero podchodziłam wiec to już będzie 3 mc od tych 14 dni !!!!
Jednak zarodek który tak chwaliły nie chciał zostać ze mna
Nawet gdybyście mnie pocieszały to i tak nie pocieszycie
Nadzieja umarła we mnie chyba już konkretnie
Nieeeee!!!!! Szczęście tak mi przykro aż mam łzy w oczach. Nie mogę w to uwierzyć. Qrwa nie wierzę !!!! Szczęście przytulam Cię bardzo mocno. Ale wiesz że musisz wrócić do walki ? Dziś sobie popłacz, zapal, napij się, pobzykaj a od jutra obmyślaj nowy plan. Napisz do paśnika. Może powtórz immunosupresję i podejdź jeszcze raz. A może trzeba pomyśleć o zmianie kliniki ? Nie poddawaj się maleńka.
 
Nieeeee!!!!! Szczęście tak mi przykro aż mam łzy w oczach. Nie mogę w to uwierzyć. Qrwa nie wierzę !!!! Szczęście przytulam Cię bardzo mocno. Ale wiesz że musisz wrócić do walki ? Dziś sobie popłacz, zapal, napij się, pobzykaj a od jutra obmyślaj nowy plan. Napisz do paśnika. Może powtórz immunosupresję i podejdź jeszcze raz. A może trzeba pomyśleć o zmianie kliniki ? Nie poddawaj się maleńka.
Ja już zmieniłam klinikę raz i leczę się w najlepszej u siebie jaka jest w rankingu
Ja nawet nie wiem czy chce iść po tego jednego który został
Ja czuje nawet ze ze swoim się już oddalamy od siebie
Ja już nie wiem co jest nie tak
 
Na poczatku bedzie ciezko, ale przy niemowlakach zawsze tak jest. A pozniej zobaczysz jak fajnie beda sie razem wychowywac i rozwijac [emoji4] kolega z pracy ma blizniaki, chyba juz 4 albo 5 letni chlopcy, to mowi ze od dawna w ogole nie maja z nimi klopotu. Bo chlopaku ciagle razem, zajeci soba, nie zawracaja gitary rodzicom [emoji4]
No dokladnie to mnie bardzo pociesza, że one zawsze będą miały siebie :) może i do poklocenia, ale przede wszystkim do wspierania się i zabawy :) a ja znajdę czas na wycieczkę po resztę Śnieżynek :D
 
reklama
Ja już zmieniłam klinikę raz i leczę się w najlepszej u siebie jaka jest w rankingu
Ja nawet nie wiem czy chce iść po tego jednego który został
Ja czuje nawet ze ze swoim się już oddalamy od siebie
Ja już nie wiem co jest nie tak
Kochana nie możesz się poddać. Napisz do paśnika. Odpocznij psychicznie i spróbuj znowu. W końcu się uda. Jesteś silna. Tyle już wycierpiałas że życie musi Ci to w końcu wynagrodzić. Niunia trzymaj się. Bardzo mocno Cię sciskam.
 
Do góry