Dziewczyny ale numer. Bylismy dzis w dobrym usg w Krakowie u docenta W. na zwyklej wizycie, termin ustalilam taki jaki polecila mi babka z recepcji na odbior wynikow Nifty (mialy byc dopiero dzisiaj). A docent mowi, ze skoro juz jestesmy, to zrobimy dzis usg polowkowe!!! [emoji44][emoji86] ze na swiecie robi sie je juz od 15tc, tylko w Polsce tak archaicznie 18-22tc i ze jak sie umie robic usg, a dziecko jest prawidlowo wyksztalcone, to mozna spokojnie przeprowadzic pelne badanie anatomiczne drugiego trymestru rowniez w 16tc.. Bylam w szoku, ale zakladam, ze skoro ten czlowiek na codzien uczy lekarzy ultrasonografii na calym swiecie to raczej wie co mowi..
Tak wiec nasz synek ma sie dobrze [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173] my niewiele z tego kumalismy, ale docent skupil sie na anatomii dziecka, sprawdzal narzady, komory serca, kregoslup, nerki, itp, jakies przeplywy, strasznie duzo dziwnych rzeczy [emoji86] synek (widzielismy tez siusiaczka[emoji3]) rozwija sie prawidlowo, a na nastepne tak szczegolowe usg mamy przyjsc dopiero w 30tc [emoji4]
Zalaczam tylko zdjecia 3D, bo z pozostalych nic nie rozumiem [emoji6]
Jedyne co to dopiero dzis zobaczylam jak bardzo nastroj matki ma wplyw na dziecko. Ostatnia doba byla dla mnie i dla M straszna, wiekszosc nocy spedzilismy przy kocie, ktory sie nieoczekiwanie rozchorowal. Od rana tez nerwowka, czy zdaze do weterynarza a pozniej na usg, w ogole czy niczym sie nie zaraze od kota itd itd. A pozniej na usg lekarz pokazywal mi jak mocno mialam scisnieta macice a w niej mega scisniete dziecko [emoji45] dziewczyny, nie bez powodu mowia, ze spokoj ciezarnej jest najwazniejszy. Nasze dzieci to naprawde czuja, musimy nauczyc sie odpuszczac pewne rzeczy i zyc w miare mozliwosci na luzie.. przynajmniej ja mam takie postanowienie
Zobacz załącznik 897355
A teraz cofam sie do poranka i nadrabiam zalegle strony ktore dzis naprodukowalyscie [emoji9]