reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dobrze, że nie jestem sama :)
Mój sposób to skupienie się na sobie, nie denerwowałam się na niego bo to nie ma sensu. W sumie jakoś zaangażowany był, woził do lekarza, dawał zastrzyki no i oddał nasienie:) Umówmy się zabiegi in vitro są wyzute z romantyzmu wszelakiego.
Jeszcze raz powodzenia:)
 
reklama
A ty mialas jeszcze ten przypadek, ze twoja lekarka przestala pracować w klinice i klinika cie nie poinformowała o tym tylko dalej umawiali na wizytę do niej. Z tym to dali ciala na calej linii...
Nie, nie. Ona zniknęła po transferze nic nie mówiąc, dowiedziałam się od pielęgniarki oddając krew na betę. Klinika też nie informowała a idąc na jakiekolwiek badanie trzeba przejść przez rejestrację. Tym sposobem mogłam od razu się umówić na pecherzykową i serduszkową do dr G. [emoji6] normalnie trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Ja tam ogólnie miałam ciekawe historie ale głównie związane z moją dr. [emoji6] no ale ostatni transfer był szczęśliwy, więc już nie będę tak strasznie narzekać. [emoji14]
 
Mój sposób to skupienie się na sobie, nie denerwowałam się na niego bo to nie ma sensu. W sumie jakoś zaangażowany był, woził do lekarza, dawał zastrzyki no i oddał nasienie:) Umówmy się zabiegi in vitro są wyzute z romantyzmu wszelakiego.
Jeszcze raz powodzenia:)
Ha. To mój też tak się właśnie angażuje, ale nie jestem zła na niego. Ci nasi faceci nie ważne jak bardzo kochani i tak są z Marsa :)
 
I te wyniki sa przed podaniem nam próbki do zabiegu.
Kochana, żeby zobrazować jakie szanse są przy IUI (na podstawie nasienie przygotowanego do podania!!!), wklejam tabelę....

IMG_1139.jpg


16% szans dla nasienia 9-10mln (już przygotowanego)
 

Załączniki

  • IMG_1139.jpg
    IMG_1139.jpg
    66,9 KB · Wyświetleń: 323
Nie, nie. Ona zniknęła po transferze nic nie mówiąc, dowiedziałam się od pielęgniarki oddając krew na betę. Klinika też nie informowała a idąc na jakiekolwiek badanie trzeba przejść przez rejestrację. Tym sposobem mogłam od razu się umówić na pecherzykową i serduszkową do dr G. [emoji6] normalnie trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Ja tam ogólnie miałam ciekawe historie ale głównie związane z moją dr. [emoji6] no ale ostatni transfer był szczęśliwy, więc już nie będę tak strasznie narzekać. [emoji14]

A to troche przekrecilam tą historię ;)
 
Cześć Dziewczyny,wracam do świata żywych. @Mieciu85 serdeczne gratulacje! Widzę,że przyrost piękny. @lafantynka Tobie również gratuluję. @misis188 dziękuję za numer telefonu :* I w ogóle Wam wszystkim dziękuję za wsparcie,wszystkie kciuki i słowa pocieszenia. To był cholernie trudny tydzień. Za bardzo nastawiłam się,że skoro beta jest pozytywna,to już musi być dobrze i nie spodziewałam się,że kolejny raz dostanę od losu po doopie. Ale trzeba walczyć dalej. :) @Kurcia na którą masz w piątek wizytę? Ja też w piątek kolejny raz jadę,bo beta dalej rośnie i podejrzewają pozamaciczną,chociaż nie było nic wczoraj widać.
Kochana a zastanawialam sie co tam z toba sie dzieje. A beta na jakim poziomie juz jest. Moze bedzie tak jak u Paulinki ze jednak wszystko skonczy sie szczesliwie. Trzymam mocno kciuki zeby ominela cie ta pozamaciczna ciaza [emoji110][emoji110]
 
reklama
Do góry