reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny :) pozwólcie, że do Was dołączę. Mam 34 lata jestem po 4 pełnych procedurach in vitro. Z 1 uzyskaliśmy 3 blastocysty, dwa razy się udało niestety poronilam. Z dwóch kolejnych nie uzyskaliśmy żadnego zarodka, bo wszystkie zatrzymały się po 3 dobie :-( Obecie jestem po 4 procedurze. Zaplodniono 13 komórek 11 do 3 doby rozwijało się pięknie a po 3 dobie do blastocysty dotrwaly 2. Podano mi obie, ale to były bardzo wczesne blastocysty 1bb. Resztę obserwowano i w 6 dobie zamrożono 1 blastocysty 3bb, a reszta odpadła. Dziś jest 4dpt. Brzuch boli jak na @ ale to pewnie od progesteronu. Bardzo wiele przeszliśmy i mam badzieje, że tym razem się uda.
Witaj! Bardzo dużo przeszłaś. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoje blastki :)
 
reklama
Ja wiem Asik-ale dzięki tej pracy mam na te MARZENIE....nawet bym się odważyła(chyba:o:o:o) podejśc w sierpniu-tylko ,że mój doktorek może mnie przyjąć dopiero 8/08...a nie chcem do innegoo_O
Gdyby się nie udało(czego pełna nadziei nie zakładam:-p) to ze stymulacją nie czekam choćby dnia-wykopię kasę spod ziemi-wiem czas leci-masz rację jestem już STTTTTAAAAAAAARAAAAAA:oops::oops::oops::oops:
Ojoj to w sierpniu cukierki a we wrześniu transfer :D Roboty Ci teraz dostatek, a w dobie kryzysowo niskiego bezrobocia przeciez cie nie wywalą chyba? ;)
Aaaa i nie jesteś stara, masz po prostu większe doświadczenie życiowe :D
 
Hej dziewczyny :) pozwólcie, że do Was dołączę. Mam 34 lata jestem po 4 pełnych procedurach in vitro. Z 1 uzyskaliśmy 3 blastocysty, dwa razy się udało niestety poronilam. Z dwóch kolejnych nie uzyskaliśmy żadnego zarodka, bo wszystkie zatrzymały się po 3 dobie :-( Obecie jestem po 4 procedurze. Zaplodniono 13 komórek 11 do 3 doby rozwijało się pięknie a po 3 dobie do blastocysty dotrwaly 2. Podano mi obie, ale to były bardzo wczesne blastocysty 1bb. Resztę obserwowano i w 6 dobie zamrożono 1 blastocysty 3bb, a reszta odpadła. Dziś jest 4dpt. Brzuch boli jak na @ ale to pewnie od progesteronu. Bardzo wiele przeszliśmy i mam badzieje, że tym razem się uda.
3mam kciuki [emoji110] [emoji110] [emoji110] trzeba wierzyć że tym razem kropek zostanie z Tobą na 9 miesiecy [emoji4]
 
Kurde, ja wiem, że praca, praca, ble ble ble... Ale po co to odciągać? Dawaj w następnym cyklu, a w sierpniu idź na transfer, bo jak się okaże, że bidok nie da rady to znów stymulacja, czas... I tak do usranej zimy. Murawka, my tyle poświęcamy dla pracy a prawda taka, że praca ma nas w głębokiej du.ie.
I tutaj sie zgodze z Asia. Nie ma co patrzec na robote. Z tych dwoch aspektow zycia to wlasnie macierzynstwo nie lubi uplywajacego czasu.. Moze jednak by sie udalo podejsc szybciej?
 
reklama
Do góry