Kto po in vitro?

[Hooope86]

@Hooope86 lecisz na bete dziś? Bardzo trzymam kciuki!

Ale się nazbierało usg dzisiaj, pięknych widoków!

Lece, lecę [emoji574]

Wiem że mnie zaraz zlinczujecie ale czuję że się nie udało, bo czemu niby miało by się udać? [emoji55] ja muszę zrobić porządek z tym swoim wodniako-Torbielą (nikt nie wie co to jest) i wtedy próbować, a tak to mam tak najebane w brzuchu że czasami to mi się płakać chce.
Ogólnie to przy transferze dowiedziałam się że mam jajniki koło siebie. Anomalia. Dziecko. Pecha.

 

[Kurcia]

Dziewczyny mamy z mężem mętlik w głowie. Powiedzcie ile zarobków mialyscie podawane? Oczywiście jeszcze nie wiemy czy będą i ile zarobków, ale lekarz dał nam do decyzji czy będziemy chcieli jeden czy dwa zarodki. Trochę boimy się ciąży mnogiej, ale z drugiej strony zwiększa to szansę na w ogóle zajście w ciążę.

A 3dniowe czy blastki?

 

[Kurcia]

Lece, lecę [emoji574]

Wiem że mnie zaraz zlinczujecie ale czuję że się nie udało, bo czemu niby miało by się udać? [emoji55] ja muszę zrobić porządek z tym swoim wodniako-Torbielą (nikt nie wie co to jest) i wtedy próbować, a tak to mam tak najebane w brzuchu że czasami to mi się płakać chce.
Ogólnie to przy transferze dowiedziałam się że mam jajniki koło siebie. Anomalia. Dziecko. Pecha.

Udalo sie! Zobaczysz.

Ja mialam jelito owiniete wokol jajnika. Rollercoaster normalnie.

 

[gosia321]

@Somatotropina88 odezwij się! Musi być dobrze!

Ja wieczorem się nastresowalam odrobine w WC bo patrzę na ręce krew...
Ale okazało się ze z nosa mi leciała ta krew a wchodząc do łazienki dotknęłam nosa nie wiedząc o tym. Na dole czysto.

a zes nastraszyla z samego rana

 

[gosia321]

A może sobota jak do pracy nie idziesz

Ja jestem na l4 i tu jest problem bo gdybym miala wstac do pracy o 5 to nie bylo by problemu zeby pobrac tak wczesnie a tak to sie nie chce o tej porze z lozka wstawac

 

[Koniczyna82]

Lece, lecę [emoji574]

Wiem że mnie zaraz zlinczujecie ale czuję że się nie udało, bo czemu niby miało by się udać? [emoji55] ja muszę zrobić porządek z tym swoim wodniako-Torbielą (nikt nie wie co to jest) i wtedy próbować, a tak to mam tak najebane w brzuchu że czasami to mi się płakać chce.
Ogólnie to przy transferze dowiedziałam się że mam jajniki koło siebie. Anomalia. Dziecko. Pecha.

Słonko ale te torbiele i położenia jajników przy stymulacji i pik-upie maca, nie teraz. Mam nadzieje ze szybki wynik będziesz mieć tej bety. Ja cię rozumiem, tak przywykłam ze wszystkim w koło się udaje a ja zostaje w lesie ze to dla mnie już było normalne... ale można się zaskoczyć! Trzymam kciuki :*

 

[Koniczyna82]

Ja jestem na l4 i tu jest problem bo gdybym miala wstac do pracy o 5 to nie bylo by problemu zeby pobrac tak wczesnie a tak to sie nie chce o tej porze z lozka wstawac

Czyli leniuch
Tylko po co u licha o 5... jak nie do pracy to w jakimś pierwszym lepszym ciuchu na czczo sobie podejdź gdzies gdzie blisko. Bez śniadania bez szykowania.

 

[gosia321]

Lece, lecę [emoji574]

Wiem że mnie zaraz zlinczujecie ale czuję że się nie udało, bo czemu niby miało by się udać? [emoji55] ja muszę zrobić porządek z tym swoim wodniako-Torbielą (nikt nie wie co to jest) i wtedy próbować, a tak to mam tak najebane w brzuchu że czasami to mi się płakać chce.
Ogólnie to przy transferze dowiedziałam się że mam jajniki koło siebie. Anomalia. Dziecko. Pecha.

Wez przestan pitolic i biegnij na ta bete
Koty na brzuchu siedza i pilnuja babelkow zeby ladna bete wyprodukowaly :*
Trzymam mocno kciuki❤❤❤

 

[Justin87]

Lece, lecę [emoji574]

Wiem że mnie zaraz zlinczujecie ale czuję że się nie udało, bo czemu niby miało by się udać? [emoji55] ja muszę zrobić porządek z tym swoim wodniako-Torbielą (nikt nie wie co to jest) i wtedy próbować, a tak to mam tak najebane w brzuchu że czasami to mi się płakać chce.
Ogólnie to przy transferze dowiedziałam się że mam jajniki koło siebie. Anomalia. Dziecko. Pecha.

Każda z nas ma chwile zwątpienia a w szczególności przed betą. Nie masz już wpływu na to, co tam się dzieje ale trzeba wierzyć. Przecież transfer był 2 zarodków, do tego blastek. Tak więc spokojnie. :-*

 

[gosia321]

Czyli leniuch
Tylko po co u licha o 5... jak nie do pracy to w jakimś pierwszym lepszym ciuchu na czczo sobie podejdź gdzies gdzie blisko. Bez śniadania bez szykowania.

Gdzies gdzie blisko to maja inne jednostki i blisko nie oznacza szybko bo tam od 6 kolejka na pol podworka przed otwarciem dzrzwi
Nie no przejade sie w piatek z samego rana
Hehe pozatym wiesz jak moj fryz wyglada z samego rana ludzie z labu by uciekli bo u mnie kazdy w inna strone i jak nie umyje to tak stoi i nic sie z tym zrobic nie da