reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kochane poniewaz nasze grono wciaz sie powieksza przypominam ze mamy tez grupe na FB gdzie mozemy zobaczyc jak wygladamy z kim rozmawiamy tu na tym forum i tam tez mozemy wrzucac zdjecia swoich rosnacych brzuszkow dzieci ktore pojawiaja sie na swiecie ;)
Nie martwcie sie grupa jest tajna wiec nikt z waszych znajomych nie zobaczy ze do niej nalezycie nie zobaczy postow zdjec
Jesli ktos jest chetny zeby powiekszyc nasze facebookowe grono zapraszam grupa do poniedzialku jest odtajniona na zamknieta mozecie sie dolaczac
Grupa nazywa sie Siłaczki :) na profilowym zdjeciu jest dzidzia w koszyku na niebieskim tle ;)
Dzięki za info Gosia, skorzystałam i też właśnie podpiełam się pod grupę na fb :)
 
to sie teraz przedstaw i przywitaj :)
Ja już tutaj od kilku miesięcy się pojawiam, z różna częstotliwością wpisów. A częściej aktywuje się ocenami pod wpisami:)
Ale powtórzę oczywiście po krotce swoją historię.
Z mężem staramy się od ponad 5 lat, ponad dwa lata w obecnej klinice we Wrocławiu. Przyczyną niepowodzeń jest jak dotąd wykryta wrogość śluzu i nadkurczliwosc macicy.
Mam za sobą 3 inseminacje nieudane, jedno podejście do in vitro (udało się uzyskać 6 blastusiów). Trzy transfery za nami (wszystkie bez powodzenia).
Obecnie zostały nam 2 mrozaczki i planujemy ostatnie podejście może koło wakacji. Jak się trochę finansowo odkujemy. Bo lekarz zaproponował nam jakieś nowinki medyczne na tą kurczliwosc I poprawę kondycji macicy, no a to znowu dodatkowo kosztuje.
Także zakasamy rękawy I czekamy na swoją kolejna szansę.
Oczywiście w duchu ciągle liczę na naturals... A to ostatnio częsty przypadek tutaj.:rofl:
Trzymam kciuki za piękne bety, udane transfery I ciążowe brzuszki (bo aż mi się buźka śmieje jak widzę posty i fotki) Dajecie dużo pozytywnej energii. Dziękuję ;)
 
reklama
Do góry