Kto po in vitro?

[aniaAsia222]

Ja bym poszla jeszcze się skonsultować z innym lekarzem.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

zastanowię się nad tym . A Tobie szczerze gratuluję ! cudowna historia

 

[Iskra_82]

Cześć dziewczęta, mój termin ostatniego transferu (3 już) zbliża się wielkimi krokami bo zaplanowany na kwiecień.
Więc wracam do Was.

Ostatni transfer miałam w listopadzie i tak podupadlam po nie powodzeniu, że powiedziałam dość. Czułam się jak puste pudełko, zmęczona ciągła walka. Odpuściłem zupełnie, przestałam o się iem dbać - w sensie tak do przesady. Popalałam papierosy, chodziłam na zakrapiane imprezy. Po prostu wrzuciłam ciąże z głowy tak jakby jej nigdy nie miało byc już. Tłumaczyłam sobie mam przecież jedno więc powinnam się cieszyć z tego co mam. Zaplanowaliśmy z mężem kwiecień jako ostateczna próbę bo najbardziej odpowiada nam termin.

A dzisiaj rano zrobiłam test. I są 2 krechy, żeby się upewnić zrobiłam drugi, a ręce tak mi się trzęsły że nie mogłam trafić z kroplami. Aż boję się w to uwierzyć, że po 5 latach samo przyszło naturalnie bez wspomagaczy. Mąż jeszcze nic nie wie. A wiecie co jest najlepsze, że wczoraj byłam na łyżwach a w poprzedni weekend na nartach dwa dni i to śmigałam równo. Nie huhalam nie dmuchałam po prostu dobrze się bawiłam.

Oczywiście teraz dopiero pojawił się strach co będzie dalej, ale to normalne.

A teraz pytanko jak to przekazać mężowi - jakieś pomysły?? On się nie spodziewa. Jest teraz poza domem do piątku służbowo. W niedzielę jak wyjeżdżał myślałam że dostałam miesiączkę bo miałam brązowe plamienia małe i mu już powiedziałam że dostałam okres.
Pomóżcie mi go zaskoczyć, bo ja sama nie dowierzam że to na serio.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

Gratuluję Jednak dużo od głowy zależy. To teraz już dbaj o siebie
Jak do piątku uda Ci się trzymać język za zębami i nie powiesz mężowi, to będziesz wielka

 

[aniaAsia222]

A nie masz kogoś aby Ci ktoś polecił jakiegoś niezłego gin? Skąd jesteś?? No iśc do jakiegoś pierwszego z brzegu, który się zupełnie nie zna to też niezbyt dobry pomysł... :/

Mąż mi odradza cały czas wizytę u innego lekarza ale oprócz niego wszyscy mówią żeby to skonsultować jeszcze. Chyba was posłucham. Dziękuje bardzo

 

[aga06]

Ile waszym zdaniem powinien miec pecherzyk w 20dpt moze pamietacie jaki byl u was ?

Czesc . Ja mialam wizyte pecherzykowa 16 dni po transferze 5 dniowego zarodka i u mnie pech ciazowy byl 0.62cm. Nie bylo jeszcze nic wiecej widac.zalezy tez jeszcze jak mialas bete tego dnia . Na razie ja bym sie moe denerwowala wielkoscia. Nic juz na tym etapie nie da soe zrobic. Cierpliwosci i wiary ze wszystko ok bedzie . Bardzo ci tego zycze

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[walczaca o szczescie]

No tez się właśnie zastanawiam nad spakowaniem dwóch testów do pudełka, udam że coś mu kupiłam [emoji1].
O matko W 16 tygodniu i jeszcze wymiotujesz. Bidulek

Pewnie ja też już niedługo się tego doczekam, ale nie ma co narzekać, jak narazie jest radość.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też głównie z uśmiechem na ustach wymiotuję

 

[walczaca o szczescie]

No tez się właśnie zastanawiam nad spakowaniem dwóch testów do pudełka, udam że coś mu kupiłam [emoji1].
O matko W 16 tygodniu i jeszcze wymiotujesz. Bidulek

Pewnie ja też już niedługo się tego doczekam, ale nie ma co narzekać, jak narazie jest radość.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

Koniecznie daj nam znać jak zareagował

 

[Mruch]

Gratuluję Jednak dużo od głowy zależy. To teraz już dbaj o siebie
Jak do piątku uda Ci się trzymać język za zębami i nie powiesz mężowi, to będziesz wielka

Nie wiem jak to zrobię, bo już mnie ciśnie żeby powiedzieć, ale będę twarda i się nie wygladam.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Iskra_82]

Cześć dziewczyny ! Pewnie mnie już nie pamiętacie bo bardzo dawno mnie tu nie było.
Wystąpiły u mnie ostatnio problemy . Byłam dosyć mocno przezięniona i na ostatniej wizycie dowiedziałam się że przez to mój synek ma w główce dwie torbielki wielkości 8,7mm. Boję się okropnie bo podobno to może prowadzić do nieodwracalnych zmian jak będą się powiększać.
Nie wiem dlaczego los nas tak nie oszczędza. Tak długo czekaliśmy na ten cud jakim jest dzieciątko a jak już się udało to ciągle coś mi dolega i nasz maluszek na tym cierpi. Czasami myślę że może jednak nie zasługuję na to żeby być mamą i to wszystko to jakieś znaki z góry
Słyszałyście kiedyś o takich torbielkach ??? wizyta dopiero za 2 tyg a ja cały czas się zastanawiam co tam się dzieje u mojego maleństwa...
Dla przypomnienia napiszę, że jestem w 23 tc.

A lekarz chce to tak zostawić? Może udajcie się do jakiegoś specjalisty. Przecież teraz przeprowadza się już bezpiecznie zabiegi w łonie matki. Przykro mi, że musicie przechodzić przez dodatkowy stres. Trzymam kciuki, żeby te terbiele się jednak wchłonęły.

 

[Faluś]

Czesc . Ja mialam wizyte pecherzykowa 16 dni po transferze 5 dniowego zarodka i u mnie pech ciazowy byl 0.62cm. Nie bylo jeszcze nic wiecej widac.zalezy tez jeszcze jak mialas bete tego dnia . Na razie ja bym sie moe denerwowala wielkoscia. Nic juz na tym etapie nie da soe zrobic. Cierpliwosci i wiary ze wszystko ok bedzie . Bardzo ci tego zycze

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Dzieki kochana ja tak naprawde nawet nie wiem ile ma ten pecherzyk bo mi gin nie powiedzial !jakos wyszlo z glowy zapytac. Ja mialam 3dniowy zarodek i wiem ze implantacja byla dopiero 7-8dpt bo wtedy mialam plamienie od razu. Bete robilam wczoraj to byl 19dpt -2.876 ogolnie przyrost bety idzie u mnie marazie dobrze 100-90%

 

[aga06]

Teoche mnie tu nie bylo,alez nowych twarzy...[emoji4]
Ja od wczoraj jestem na diwcie dr.ewy dabrowskiej. W swoim wykladzie mowila ze ta dieta problemy immunologiczna naprawia i w ogole iles kobiet starajacych sie po kilka lat o ciaze zaszly po diecie.. mam nadzieje ze dam rade przezyc 2 tyg na niej bo jest restrykcyjnaaaa

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja tak coraz czesciej sie zastanawiam skad te problemy immunologiczne sie zdarzaja tak czesto. Poczytalam opracowania medyczne . Gemeralnie nie wiadomo oczywiscie ale mowi sie o przewleklych zakazaniach wirusami bakteriami ja bym dodala po swoim przypadku jeszcze grzyby i robale. Chodzilam z synem do lekarza i ze soba do parazytologa w warszawie dr ozimek. Wyleczyl mi syna z lamblii i glisty mimo ze sama go odrobaczalam wczesniej kilka razy stosujac leki wg zalecen z ulotek. I lekarze zwykli tez tak stosuja. Okazalo sie ze problem jest z pozbyciem sie tego . Po odrobaczeniu zaleconym w okr. Sposob minela mu atopia a ja pozbylam sie bolu brzucha . Przy okazji candidy z przewodu pokarmowego. Wiem ze pare kobiet do niego chodzilo i po odrobaczeniu zaszly w ciaze a wczesniej nie mogly. Ja jestem lek. Wet. I to ile sie naogladalam u zwierzat mlodych i starych robactwa mnie przeraza. Lekarze med. Nie wiedza bardzo czesto jak diagn
Skutecznie ani zwalczac ten problem bo go bagatelizuja . Mowie to z pelna odpowiwdzialnoscia. Dieta jak piszesz tez jest wazna bo moze ona np. Wyelimonowac u ciebie np. Zak candida przew. Pok. Niektore diety restrykcyjne przy hashimoto moga pomoc zlikwidowac problem poronien ( tak bylo u mojej kolezanki ) rozpisalam sie troche . Gdyby ktos byl zainteresowany tematem piszcie na priv. Jedyne co moge obrazowo powiedziec to ozimek podczas badan probek np. Kalu izolowal postaci larwalne glist od 2 dniowych noworodkow ktore normalnie osiagaja takie stadium w ciagu 2 tyg. Wnisoek z tego ( co ja jako leakarz wet. wiem ) ze migracja larw pochodzi od matki przezlozyskowo. Poza tym migruja inne tez pasozyty jak rowniez bakterie np. Boreliozy. Walczymy z zab. Immunologia ale to cos skads sie wzielo. A sie rozpisalam . Sorry .

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom