reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie robilam bety bo dowiedziałam się dzisiaj rano. Sama nie wiem czy robić. Skoro tak wszystko samo bez pomocy to może nie robić tylko iść na żywioł. Jak myślisz? 5 marca wybiorę się do lekarza to już będzie po 6 tygodniu i zobaczymy czy wszystko gra.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Krechy są tak wyraźne ze beta jet na pewno trzycyfrowa [emoji2] Jeśli starczy Ci siły żeby wytrzymać do 5 marca, a to w sumie niebawem to czekaj do wizyty [emoji4]
Rany, na prawdę bardzo się cieszę [emoji8]

[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka
 
Cześć dziewczyny ! Pewnie mnie już nie pamiętacie bo bardzo dawno mnie tu nie było.
Wystąpiły u mnie ostatnio problemy . Byłam dosyć mocno przezięniona i na ostatniej wizycie dowiedziałam się że przez to mój synek ma w główce dwie torbielki wielkości 8,7mm. Boję się okropnie bo podobno to może prowadzić do nieodwracalnych zmian jak będą się powiększać.
Nie wiem dlaczego los nas tak nie oszczędza. Tak długo czekaliśmy na ten cud jakim jest dzieciątko a jak już się udało to ciągle coś mi dolega i nasz maluszek na tym cierpi. Czasami myślę że może jednak nie zasługuję na to żeby być mamą i to wszystko to jakieś znaki z góry :(
Słyszałyście kiedyś o takich torbielkach ??? wizyta dopiero za 2 tyg a ja cały czas się zastanawiam co tam się dzieje u mojego maleństwa...
Dla przypomnienia napiszę, że jestem w 23 tc.
 
Ja tez tak miałam. Miałam transfer na naturalnym cyklu i pęcherzyk nie pękł w odpowiednim czasie, nawet po ovitrelle. Pani dr sprawdzała hormony z krwi i wykazywały na to, że wszystko jest w porządku i wg hormonów owulacja się rozpoczęła, wtedy włączyliśmy leki i był to udany transfer. A pęcherzyk nie pękł... ;-)
A jakie hormony zleciła do zbadania?
 
Ale raczej crio w tym cyklu nie przeprowadzą...? Zastanawiam sie co mogło być przyczyna, że teraz raptem nie chce pęknąć, a jestem na naturalnym cyklu.
Po prostu czasem nie pękają. Otoczka pęcherzyka czasem jest za gruba. Tak czasem bywa. Możesz poprosić o luteinę, żeby przed okresem pozażywać. Wchłonie się wszystko na pewno. Ja mam to co miesiąc i co miesiąc się wchłania.

Ja tez tak miałam. Miałam transfer na naturalnym cyklu i pęcherzyk nie pękł w odpowiednim czasie, nawet po ovitrelle. Pani dr sprawdzała hormony z krwi i wykazywały na to, że wszystko jest w porządku i wg hormonów owulacja się rozpoczęła, wtedy włączyliśmy leki i był to udany transfer. A pęcherzyk nie pękł... ;-)
Ja miałam na sztucznym, więc się w ogóle nie przejmowali pęcherzykiem (bo w ogóle urósł mimo, że nie powinien bo brałam estrofem)
 
Cześć dziewczyny ! Pewnie mnie już nie pamiętacie bo bardzo dawno mnie tu nie było.
Wystąpiły u mnie ostatnio problemy . Byłam dosyć mocno przezięniona i na ostatniej wizycie dowiedziałam się że przez to mój synek ma w główce dwie torbielki wielkości 8,7mm. Boję się okropnie bo podobno to może prowadzić do nieodwracalnych zmian jak będą się powiększać.
Nie wiem dlaczego los nas tak nie oszczędza. Tak długo czekaliśmy na ten cud jakim jest dzieciątko a jak już się udało to ciągle coś mi dolega i nasz maluszek na tym cierpi. Czasami myślę że może jednak nie zasługuję na to żeby być mamą i to wszystko to jakieś znaki z góry :(
Słyszałyście kiedyś o takich torbielkach ??? wizyta dopiero za 2 tyg a ja cały czas się zastanawiam co tam się dzieje u mojego maleństwa...
Dla przypomnienia napiszę, że jestem w 23 tc.
Konsultowalas to u innego lekarza?

[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka
 
Cześć dziewczyny ! Pewnie mnie już nie pamiętacie bo bardzo dawno mnie tu nie było.
Wystąpiły u mnie ostatnio problemy . Byłam dosyć mocno przezięniona i na ostatniej wizycie dowiedziałam się że przez to mój synek ma w główce dwie torbielki wielkości 8,7mm. Boję się okropnie bo podobno to może prowadzić do nieodwracalnych zmian jak będą się powiększać.
Nie wiem dlaczego los nas tak nie oszczędza. Tak długo czekaliśmy na ten cud jakim jest dzieciątko a jak już się udało to ciągle coś mi dolega i nasz maluszek na tym cierpi. Czasami myślę że może jednak nie zasługuję na to żeby być mamą i to wszystko to jakieś znaki z góry :(
Słyszałyście kiedyś o takich torbielkach ??? wizyta dopiero za 2 tyg a ja cały czas się zastanawiam co tam się dzieje u mojego maleństwa...
Dla przypomnienia napiszę, że jestem w 23 tc.
Rety ja zupełnie nie znam się na tym i nie wiem jak pomóc... a może spróbuj skonsultować taką diagnozę z innym lekarzem? Czasami różne spojrzenie, może trochę rozjaśnić sytuację... musisz być dobrej myśli i ja wierzę,że wszystko dobrze się skończy i Maluszek będzie zdrowy!
 
Konsultowalas to u innego lekarza?

[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka
Nie . Ufam mojemu lekarzowi, kazał na razie się tym nie przejmować że to niby nie jest groźne ale jak tu się nie przejmować. Następna wizyta dopiero za dwa tyg i zastanawiam się czy nie iść jeszcze w między czasie do innego lekarza.
 
reklama
Do góry