reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witam miałam dzisiaj wizyte serduszkowa o to co zobaczyłam to przeszło najśmieszniejsze oczekiwania.Mialam podany jeden zarodek a tu się okazuje ze jestem w ciąży bliźniaczej jednoowodniowej.Bija dwa serduszka totalny szok podobno taka ciąża zdążą się bardzo bardzo rzadko i jest dość ryzykowna.Boje się myśleć jak to wszystko może się skończyc.Moj mąż się cieszy i uspokaja mnie ze będzie wszystko dobrze ja jakoś z jednej strony się ciesze a z drugiej jestem przerażona.
Kochana cudowna informacja o bliźniakach. To, że są jednowowdniowe to troszkę utrudnia życie, ale trzeba dbać o siebie i kontrolować sytuację zapewne częściej, niż przy ciąży pojedynczej. Oby wszystko szło gładko. Gratulacje!! :tak:
 
reklama
Profesor byl chyba z Warszawy to agatka jezdzila do kogos do Gdanska
No moja lekarka mówiła ze jeden taki przypadek mieli w klinice ale tam jedno dziecko umarło tyle ze tamta babka starsza była miała 48lat niewiem czy to ma znaczenie.Podobno tak może się stać ze jedno silniejsze będzie kraść jedzenie drugiemu i ono nie będzie miało szans.Ta ciąża jest taka ze są w jednym worku i będą mieć jedne łożysko.26.02mam kolejna wizytę
 
Myśle ze nie ma się co krępować tylko trzeba myśleć o sobie, a robiliście msome? U nas mimo słabego nasienia wyszło wszystko ok przy zapładnianie..
Nie robiliśmy, bo nie wiedziałam o takiej możliwości, nie doczytałam o tym.
U nas przy zapładnianiu poszło ładnie, mieliśmy 4 bardzo ładne zarodki i 3 gorszej jakości. Dwa dostałam w pierwszym transferze, dwa zostały zamrożone w trzeciej dobie a te 3 gorsze były trzymane do blastocysty, żaden nie przeżył.
Przy ewentualnej kolejnej procedurze będę mądrzejsza ale wolałabym, żeby udało się z tych zarodków, które zostały. :)
 
No moja lekarka mówiła ze jeden taki przypadek mieli w klinice ale tam jedno dziecko umarło tyle ze tamta babka starsza była miała 48lat niewiem czy to ma znaczenie.Podobno tak może się stać ze jedno silniejsze będzie kraść jedzenie drugiemu i ono nie będzie miało szans.Ta ciąża jest taka ze są w jednym worku i będą mieć jedne łożysko.26.02mam kolejna wizytę

Nie rozważaj najtrudniejszych scenariuszy. Czasem super ciąża nagle kończy się źle, a trudna ma szczęśliwy finał.
Szukaj dobrego ośrodka do prowadzenia, który ma doświadczenie z takimi ciążami!!
 
Ja mialam dwa takie transfery :) pierwszy zupelnie bez lekow i urodzilam synka no i teraz kolejny na naturalnym i leci 18tc ;) Jak masz owulacje to moim zdaniem lepiej na naturalnym podchodzic. Trzymam kciuki ✊
Nigdy nie miałam problemu z owulacja przynajmniej tak mi sie wydaje; ) mam nadzieję ze ten juz będzie szczęśliwym transferem a w którym dniu robiłaś betę? ;)
 
reklama
Dziękuję Asia. No u mnie się toczy, jestem w dwupaku :) Ale po moich poprzednich przejściach cieszę się ostrożnie, mało o tym mówię, spora część znajomych nawet nie wie. Ostatnio była u mnie kumpela i choć mam już brzuszek, nie zauważyła tylko mój syn jej dziecku powiedział i dzwoniła do mnie po wyjściu z pytaniem czy to prawda :)
Super, który to tc? :) Nam mogłaś powiedzieć :D Życzę Ci, żeby ta ciąża zakończyła się drugim słodziutkim pachnącym bobaskiem, strach jest, ale trzeba nauczyć się z nim żyć, nic innego nie poradzisz :*
 
Do góry