Pieknego widoku ukochanego maluszkaWizyta dopiero o 16 stresik jak zwykle jest.I mam nadzieje że dzidziuś faktycznie sobie rośnie.
reklama
Dusia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2017
- Postów
- 315
Aha. Pytam bo po ostatnim nieudanym transferze mój dr wspominał o leku o takim działaniu, ponieważ 4 dni po transferze miałam juz bóle skurczowe brzucha jak na miesiączkę. A co u Ciebie było przyczyna nieudanych transferów?
Prawdopodbnie zle wyniki immunologiczne. Po dwoch nieudanych transferach (za drugim razem byla ciaza biochemiczna), postanowilam z moja lekarka ze zrobimy badania immunologiczne w lodzi u doc Paśnika. Wyszly bardzo zle-powiedzial ze nie widzi szans na ciaze. Przeszlm serie szczepien limfocytami meza i wyniki bardzo sie poprawily. Sa w normie. Teraz szczepionki dzialaja pol roku wiec mamy tyle czasu zeby zajsc w ciaze. Wczoraj mialam transfer no i mam nadzieje ze to juz ostatni i maluszek zostanie z nami
Brałam jak poczułam ze cos sie dzieje. Po 1 tabletce przechodziło.@sroka87 aaa no i jeszcze biore nospe max 3 razy dziennie zeby nie miec skurczy. Nie bralas?
A jakie miałaś zlecone badania immuno?Prawdopodbnie zle wyniki immunologiczne. Po dwoch nieudanych transferach (za drugim razem byla ciaza biochemiczna), postanowilam z moja lekarka ze zrobimy badania immunologiczne w lodzi u doc Paśnika. Wyszly bardzo zle-powiedzial ze nie widzi szans na ciaze. Przeszlm serie szczepien limfocytami meza i wyniki bardzo sie poprawily. Sa w normie. Teraz szczepionki dzialaja pol roku wiec mamy tyle czasu zeby zajsc w ciaze. Wczoraj mialam transfer no i mam nadzieje ze to juz ostatni i maluszek zostanie z nami
my wybraliśmy Invicta w warszawie, bo mieli tam dofinansowania, co było dla nas baaardzo ważne. Ale teraz nie żałuje ani trochę - lekarze są bardzo pomocki i wyrozumiali, jest opieka psychologiczna, wszystko przebiega wcudownych warunkach
Dusia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2017
- Postów
- 315
Nospa max doraznie 3xdziennie az do bety.A jakie miałaś zlecone badania immuno?
Badania mialam po pierwzzej wizycie u docenta. Jak byly wyniki to konsultacja z nim i zlecenie szczepien.
Myslalam ze wszystkim odgornie zlecaja szcEpienia, ale kolezanka rowniez tam byla i miala troche lepsze wyniki niz ja wiec dostala jakis antybiotyk czy cos..
Trudne bardzo to wszystko....Ja to sobie myślę że oni już teraz mają tyyyyle pacjentek ,że to wszystko dlatego takie bezosobowe I tyle pomyłek...Mi przecież też za drugim razem odnosili nie ten zarodek! JAKĄ WKUR... byłam...Klinika może i nie najgorsza bo w sumie stymulacja i labo ok, zarodki ładne, ale potem... polecam, ale omijać
W sumie cały czas dziwi mnie fakt, że w takim Krakowie niby dużym mieście, a nie ma nawet jednej sieciówki typu invicta albo invimed tylko jakieś takie "z du.py" kliniki, do których można uderzyć jak sie nie ma zbytnio problemów. No i fakt, że ja niby do szefa chodzę, a ten burak mi dzisiaj tłumaczył, że we wrześniu to leki kazali odstawić bo przecież nie było akcji serca... zabić to za mało, przecież na serduszko qrwa za wcześnie było, 2 dni wcześniej ledwo jeden pęcherzyk było widać, jakies takie z du.py argumenty z głowy wymyślał, byle kota do góry ogonem odwrócić. Mają szczęście, że nie mam siły psychicznej i ochoty się sądzić o cokolwiek bo byłoby nieciekawie... Szkoda słów. Bez komentarza... Biorę mrozaka i uciekam jak najdalej.
Smutne jest tylko to ,że my ponosimy straszne konsekwencje.
Współczuję Asia
reklama
Podziel się: