reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja już po lekarzu. Protokół krótki z antagonista 1 jadę po recepty bo 3-4 mam dostać @ i od 2 dnia cyklu gonadotropiny . Transfer przewidywany na ok 17 [emoji16] cieszę się jak małe dziecko. Z tym gronkowcem wszystko ok. Małż jest nosicielem ale bezobjawowo. Ja nie mam. I teraz pytanie co to jest antagonista? [emoji14]
 
Ostatnia edycja:
Taki lek ktory.w.koncowej fazie.dojrzewani.pecherzykow zapobiega.ich wczesniejszemu pekaniu. Np cetrotide albo gonapeptyl. No to jedziesz malutka.z produkcją;)
 
Dziewczyny tak a propo Encortonu. Czy moge go brac rownoczesnie zazywajac Euthryox ? Gdzies w ulotce wyczytalam ze powinno sie uwazac...

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Eutyrox rano a encorton po 4 h przynajmniej. I nie przestrasz sie jak tsh wzrosnie bo to nieuniknione przy sterydach i stymulacji
 
Ja już po lekarzu. Protokół krótki z antagonista 1 jadę po recepty bo 3-4 mam dostać @ i od 2 dnia cyklu gonadotropiny . Transfer przewidywany na ok 17 [emoji16] cieszę się jak małe dziecko. Z tym gronkowcem wszystko ok. Małż jest nosicielem ale bezobjawowo. Ja nie mam. I teraz pytanie co to jest antagonista? [emoji14]
To naprzyklad cetrotide lub Orgalutran zastrzyki ktore maja blokowac pekanie pecherzykow
 
Hej Kochani ja się powoli żegnam z tym forum, bo tyle piszecie, że hehe nie nadążam a wiedzy niestety nie mam odpowiadać na Wasze pytania. Czekam na ciężaróweczkach po in vitro na każdą z Was, a już szczególnie kciuki trzymam za @Liv26 @hope322 @dżoasia no i moja @walczaca o szczescie [emoji8] @dami zdrówka! Trzymajcie się ciepło!

---32tc---
Dzięki kochana, kochanego i sliczniutkiego malenstwa[emoji3] [emoji110] [emoji110] [emoji173]

★·.·´¯`·.·★ piszę do Ciebie z mojego HUAWEI p8 Lite :) ...PóKI WALCZYSZ JESTEś ZWYCIęZCą... ★·.·´¯`·.·★
 
Hej dziewczyny.. tak tu gnije w izolatce to postanowiłem napisać.. zemną dalej nic nie wiadomo, wczoraj znaleźli "hektolitry wody" w brzuchu i dziś od rana szamany przyjechały ze sprzętem, że to będą spuszczać..Ja w szoku ale robią mi jeszcze raz USG a tam wody jak kot napłakał może z 2cm.. to im głupio było i stwierdzili że jak już są to wezmą próbkę czy tam nie ma jakiś bakterii..Trochę to trwało zanim mnie przekonali ale ok zrobili mi punkcje brzucha wzięli tego trochę zadowoleni że już teraz postawią diagnozę..O 17 przyszedł do mnie mój szaman przewodni (ten co ma moja sale)i co..Kupa, w próbce nic nie znaleźli obcego i sam przyznał że nie wiedzą co mi jest...
I że to napewno z powodu raka..A ja śmiechem mu w twarz..i, że przynajmniej przy piątku mnie w końcu rozbawił.. mówię tak "mi to na chłopski rozum wyglada na infekcje bo jaki rak ustępuje po antybiotyku...Biorę antybiotyk jest ok przestaje i zdycham" podrapał się po czole oczy jak 5zl i mówi że to dziwne ale nic mu do głowy nie przychodzi.. więc mówię że jak sam nie umie to niech kolegów zapyta co to może być..Pozatym praktycznie od wczoraj mój system immunologiczny nie istnieje nie wiedzą też czemu, dziś mi dali specjalny zastrzyk żeby pobudzić szpik do produkcji odporność..Wariactwo..
Tyle co wiedziałem to tyle wiem a jeszcze mnie po punkcji brzuch tak nap... że to szok...


★·.·´¯`·.·★ piszę do Ciebie z mojego HUAWEI p8 Lite :) ...PóKI WALCZYSZ JESTEś ZWYCIęZCą... ★·.·´¯`·.·★
 
Nie chcę spamować ale myslicie, że Aśka mogła faktycznie zaciążyć? Kurcze pisze mi że teraz ja taki głód napadł że chce dziewczyna lodówkę do pokoju przenieść..Hihi.. to by było [emoji23][emoji39]

★·.·´¯`·.·★ piszę do Ciebie z mojego HUAWEI p8 Lite :) ...PóKI WALCZYSZ JESTEś ZWYCIęZCą... ★·.·´¯`·.·★
 
reklama
Hej dziewczyny.. tak tu gnije w izolatce to postanowiłem napisać.. zemną dalej nic nie wiadomo, wczoraj znaleźli "hektolitry wody" w brzuchu i dziś od rana szamany przyjechały ze sprzętem, że to będą spuszczać..Ja w szoku ale robią mi jeszcze raz USG a tam wody jak kot napłakał może z 2cm.. to im głupio było i stwierdzili że jak już są to wezmą próbkę czy tam nie ma jakiś bakterii..Trochę to trwało zanim mnie przekonali ale ok zrobili mi punkcje brzucha wzięli tego trochę zadowoleni że już teraz postawią diagnozę..O 17 przyszedł do mnie mój szaman przewodni (ten co ma moja sale)i co..Kupa, w próbce nic nie znaleźli obcego i sam przyznał że nie wiedzą co mi jest...
I że to napewno z powodu raka..A ja śmiechem mu w twarz..i, że przynajmniej przy piątku mnie w końcu rozbawił.. mówię tak "mi to na chłopski rozum wyglada na infekcje bo jaki rak ustępuje po antybiotyku...Biorę antybiotyk jest ok przestaje i zdycham" podrapał się po czole oczy jak 5zl i mówi że to dziwne ale nic mu do głowy nie przychodzi.. więc mówię że jak sam nie umie to niech kolegów zapyta co to może być..Pozatym praktycznie od wczoraj mój system immunologiczny nie istnieje nie wiedzą też czemu, dziś mi dali specjalny zastrzyk żeby pobudzić szpik do produkcji odporność..Wariactwo..
Tyle co wiedziałem to tyle wiem a jeszcze mnie po punkcji brzuch tak nap... że to szok...


★·.·´¯`·.·★ piszę do Ciebie z mojego HUAWEI p8 Lite :) ...PóKI WALCZYSZ JESTEś ZWYCIęZCą... ★·.·´¯`·.·★
Bardzo mi przykro, ze musisz przez to wszystko przechodzic :( Mam nadzieje, ze szybko znajda przyczyne i bedziesz mogl wrocic do domu.
Trzymaj sie cieplutko.
 
Do góry