reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dupa, test negatywny..
jaki masz poziom progesteronu? Dzwonilas do lekarza?
Kuzwa co za zycie, juz mam wszystkiego dosyc. Nadziei juz nie mam zadnej, bo to niemozliwe, zeby bylo dobrze przy negatywnym tescie. Nie wiem co mnie podkusilo go zrobic :(

@hope322 bardzo Ci kibicowalam i kibicuje. Nie będę pisała, że może jeszcze coś ruszy i wszystkie testy są wadliwe, bo sama będąc w Twojej sytuacji pewnie bym w to nie uwierzyła. Kiedy będziesz mogła się skontaktować z jakimś lekarzem i zapytać co dalej (czy masz brać leki, czy odstawić, kiedy się udać na wizytę)?
 
Ja prdle [emoji31][emoji29] to sie nie dzieje....

Mój progesteron dość niski w dniu transferu bo 13, zwiększę dawki luteiny i zobaczę...


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Trzymam kciuki, żeby to był fałszywy alarm. Plamienia zawsze stresuja, ale na szczęście przykład dziewczyn m.in.z tego forum pokazuje, że nie zawsze jest oznaką najgorszego.
 
Dupa, test negatywny..
jaki masz poziom progesteronu? Dzwonilas do lekarza?
Kuzwa co za zycie, juz mam wszystkiego dosyc. Nadziei juz nie mam zadnej, bo to niemozliwe, zeby bylo dobrze przy negatywnym tescie. Nie wiem co mnie podkusilo go zrobic :(
Testy to tylko testy. Kiedy robisz betę??

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Tak mi przykro. Nasze psy to jak nasze dzieci, więc rozumiem co czujesz. Tak bardzo, bardzo mi przykro...

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja prdle [emoji31][emoji29] to sie nie dzieje....

Mój progesteron dość niski w dniu transferu bo 13, zwiększę dawki luteiny i zobaczę...


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Leż plackiem i odpoczywaj. Musi być dobrze

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Co za skur... ja bym zglosila na policje niech zbadaja sprawe. Rodzice niech zabieraja dokumenty potwierdzajace przez weta ze to otrucie
 
Do góry