misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Nie rzucaj moneta tylko zapytaj o encortonZaczynam mieć już metlik w głowie...
Może łatwiej będzie jak rzucę monetą?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie rzucaj moneta tylko zapytaj o encortonZaczynam mieć już metlik w głowie...
Może łatwiej będzie jak rzucę monetą?
Zawsze miałam z nim antybiotyk a teraz nie chce zeby bral bo oslabia jakos nasienis a myślę ze gdzieś za miesiac, dwa bedzie punkcja. On wczoraj sobie zrobil wymaz tez i zobaczyny tylko ze my podczas mojego leczenis uzywalismy gumek
Ja nie mialam plamieniaDziewczyny powiedzcie mi czy to krwawienie implantacyjne powinno się zawsze pojawiać przy pozytywnym wyniku ? Martwi mnie to trochę bo co chwila któraś z was pisze że miała małe krwawienie i odpowiadacie jej że to dobrze bo zarodek się pewnie implantuje.
Ja mam dzisiaj 4dpt blastki więc już powinien się zaimplantować a nie mam ani jednej kropeczki krwi. Boję się że nic z tego tylko napiszcie szczerze bo wole ciężką prawde niż złudne nadzieje
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
A co to my tego nie mamy...
Jest w trakcie leczenia doktor robi co sie da nawet teraz jest pod kroplowka.
Policja nic mie zrobi bo nie ma dowodówMimo wszystko zawsze mowilam temu Panu dzien dobry rozmawialam ale teraz zapomne o dobrym wychowaniu mimo ze jest duzo starszy jak tylko wroce do Polski.
Kurcze Hope bardzo mi przykro. Dokładnie wiem jak się czujesz.Dziewczyny, zrobilam test i tez jest negatywny Mialam jechac kupic z innej firmy ale chyba pojade do kliniki, moze wyprosze tam skan lub bete. Tylko nie wiem czy w ogole dzisiaj czynne. Nienwytrzymam tak bezczynnie siedziec. Czy to mozliwe, ze stracilam malenstwo i nawet tego nie poczulam?? W poniedzialek ma sie niby zaczac 6tc. Normalnie zalamalam sie
Mnie też i to bez snów... budzę się ok 3 rano i nie mogę spać do 5 a potem wstać o 7 jest super ciężko! Masakra.kurde znowu mnie bezsennosc dopadła a jak mi się już uda zasnąć to mam głupie sny, feee
więc czytam książkę, póki forum śpi