@MoKa w labo powiedzieli ze juz raczej nie ma szans... Zresztą jutro 6 doba a one na poziomie rozwoju 3 dnia..
Co do męża....
Odnoszę wrażenie że cześć z Was ma mnie za egoistke która nie chce dać mezowi szansy....
Tylko bardzo Was proszę zrozumcie jedno od lutego nie ma poprawy! To co się może zmienić za kolejne 3 miesiące?
Jeśli lekarz stwierdzi że jest chociaż minimalna szansa to pewnie ze walczymy !
Ale jeśli kolejny raz usłyszę że nie ma szans - to wybaczcie ja jestem realistka i w cuda nie wierzę. Szczególnie że jest to prawdopodobnie na podłożu genetycznym.
W tej opcji nie widzę sensu kolejnej suplementacji i kolejnych miesięcy w zawieszeniu