reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

weź chociaż apap... może akurat trochę pomoże a na pewno nie zaszkodzi, po co męczyć biedaka, zwłaszcza, że jest tylko jeden...
Wezmę paracetamol zanim pójdę spac trochę lepiej i psychicznie też jakoś mi lepiej ;) zaczynam walkę od nowa Ale z podwójną siłą nie mam czasu na płacz i martwienie ;) poprawiam koronę i jedziemy dalej zobaczymy jak jutro ta krew i co lekarz jutro powie jak do niego zadzwonię; ) ja bym chciała od razu zacząć od nowa na co czekać niech dowali leków tyle aby było dużo jajek żeby było z czego wybierać i aby można było zamrozc mam jeszcze nadzieje ze moze tamte ruszyły jutro będę dzwonić co nimi a może cud się stał o czekają dwa kropeczki ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny, u mnie niestety nic dobrego. Właśnie przyjęli mnie na oddział. Podejrzenie pozamacicznej. Dostałam przed południem bóli brzucha, więc przyjechałam na izbę, a przy usg bardzo krwawiłam, jutro dodatkowe badania.[emoji22][emoji22][emoji22]
przykro mi , ale moze jeszcze nie wszystko stracone :(
 
Wezmę paracetamol zanim pójdę spac trochę lepiej i psychicznie też jakoś mi lepiej ;) zaczynam walkę od nowa Ale z podwójną siłą nie mam czasu na płacz i martwienie ;) poprawiam koronę i jedziemy dalej zobaczymy jak jutro ta krew i co lekarz jutro powie jak do niego zadzwonię; ) ja bym chciała od razu zacząć od nowa na co czekać niech dowali leków tyle aby było dużo jajek żeby było z czego wybierać i aby można było zamrozc mam jeszcze nadzieje ze moze tamte ruszyły jutro będę dzwonić co nimi a może cud się stał o czekają dwa kropeczki ;)
Brawo za nastawienie ! :)
 
Już była i minęła tylko że franca miała 10 dni opóźnienia !! Wrrr ... Na szczęście żadnych torbieli i innych niespodzianek nie było .
Za tydzień mam jakoś wizytę to się dowiem co i jak .tylko ze u nas transfer to jeszcze nic pewnego . :(
M będzie miał kolejną biopsje i będą ( man nadzieję ) zapladniać zamrożone oocyty. Pytanie tylko ile się rozmrozi w dobrym stanie ?
Tak więc jesteś pierwsza w kolejce a ja jak coś to myślę że ok +,- 20 wrzesień :rofl2:
Oby wszystko bylo po waszej mysli! Zolniezyki do boju!:) a ty jestes na naturalnym cyklu?
 
Wezmę paracetamol zanim pójdę spac trochę lepiej i psychicznie też jakoś mi lepiej ;) zaczynam walkę od nowa Ale z podwójną siłą nie mam czasu na płacz i martwienie ;) poprawiam koronę i jedziemy dalej zobaczymy jak jutro ta krew i co lekarz jutro powie jak do niego zadzwonię; ) ja bym chciała od razu zacząć od nowa na co czekać niech dowali leków tyle aby było dużo jajek żeby było z czego wybierać i aby można było zamrozc mam jeszcze nadzieje ze moze tamte ruszyły jutro będę dzwonić co nimi a może cud się stał o czekają dwa kropeczki ;)
U mnie embriolog przy transferze mowila jak sie zarodki rozwijaly i ze jednego trzymali do kolejnej doby to w tej 6dobie zafzwonila zeby powiedziec ze ok sie rozwinal i ze go tez bedzie mrozic. A ty nie dzwonilas zeby sie dowiedziec co i jak? Super ze masz bojowe nastawienie! Zycze ci konkretnej obstawy teraz i zebyscie mogli dzialac jak najszybciej!:)
 
Do mnie mają jutro z kliniki dzwonić bo kiedyś doktorek uciekł już do domu a jutro ma oblookać wyniki i ustalić kiedy mam przyjechać na podanie accofilu no i nie wiem czy już mi powie kiedy dokładnie transfer czy jeszcze będę musiała jechać na jakiś monitoring... wkurzyłam się tylko bo mieli dzwonić w pt - a tu do jutra mnie trzymają, jakby człowiek nie miał już innych spraw... w pracy jak wiadomo mam ciasno w grafiku, dziewczyny chcą wiedzieć kiedy mają wolne a jak mnie nie będzie to one musza być wszystkie, żeby ogarnąć temat... nie żebym była jakaś niezastąpiona ale jest nas mało i jak kogoś brakuje to jest padaka...;/ no to jutro obczaję jakąś wolną chwilę i będę czaić co u ciebie bo mnie ciekawośc zżera, także dawaj znać na bieżąco :)
Jak tylko wrócę i dorwę kompa piszę Wam co i jak. Szkoda że daleko mi do Krakowa bobym Was wsparła w pracy - jak byscie miały etat :) :) a co na przbranżowienie zawsze jest czas! Daj też znaka jak zadzwonia do Ciebie!!! Ruszyłam dupę z wyrka i półtorej godzinny spacerek zrobiliśmy z M. :)
 
reklama
U mnie embriolog przy transferze mowila jak sie zarodki rozwijaly i ze jednego trzymali do kolejnej doby to w tej 6dobie zafzwonila zeby powiedziec ze ok sie rozwinal i ze go tez bedzie mrozic. A ty nie dzwonilas zeby sie dowiedziec co i jak? Super ze masz bojowe nastawienie! Zycze ci konkretnej obstawy teraz i zebyscie mogli dzialac jak najszybciej!:)
Jak byłam na transferze to lekarz powiedział że się zatrzymały te 2 w rozwoju Ale ze zostawili jeszcze i mam dzwonić za 14 dni wiec jutro bo muszę im powiedzieć wynik testu więc jutro będę wiedziała co z nimi
 
Do góry