Kto po in vitro?

[misis188]

Hmmm coś o sobie za bardzo żywiołowa i zwariowana. Z mężusiem od 2013 ładnie staramy sie o potomstwo, niestety bez żadnych rezultatów. U męża stwierdzono żylaka parwozka nasiennego po prawej i lewej stronie. Trzy nieudane inseminacje i jesteśmy w tym miejscu Ale jesteśmy pozytywnie nastawieni.

A nie myśleliście o operacji żylaka?? Czy o jedyna przeszkoda?

 

[PaulinkaP]

W sobotę punkt pobrań jest otwarty w centrum medycznym ale zadzwoń do recepcji i zapytaj.
Ale z tego co kojarzę to w ciąży robiłam w sobotę [emoji6]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Zadzwonię; ) zapytam czy pobierają w sobotę a jak nie to zrobię 9 dpt

 

[Nulia]

Kochana ja też miałam transfer a czwartek 5 dniowej blastocysty robię krew już w piątek bo w sobotę nie mam gdzie pobrać; ) i tez pozytywnej myśli jestem

A punkcję miałaś w piątek ? Bo ja w poniedziałek. No to troszkę mniej czekania Będzie dobrze

 

[Nulia]

A nie myśleliście o operacji żylaka?? Czy o jedyna przeszkoda?

Mąż jest po jednej operacji ale wyniki aż tak bardzo sie nie poprawiły.

 

[Nulia]

Gizler jest najlepszym specjalista w Invimed.
Bardzo żałuje ze go nie wybrałam

Dla mnie invimed jest za drogi.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

A gdzie chodzisz i do kogo ?

 

[PaulinkaP]

A punkcję miałaś w piątek ? Bo ja w poniedziałek. No to troszkę mniej czekania Będzie dobrze

Punkcje miałam w sobotę a transfer w czwartek i betuje w piątek albo w sobotę zobaczę jeszcze kazał w 10 dpt zrobić; )

 

[Iskra_82]

.

 

[misis188]

A gdzie się szczepiłaś? Łódź czy Kraków?
Została nam jeszcze jedna procedura, przed którą albo zdecydujemy się na szczepienia, albo na dawcę nasienia.

Ja szczepilam sie w krakowie a teraz na doszczepienie pojade do Łodzi

 

[gosia321]

możecie przynajmniej narzekac na prace ja w zeszły piątek zostałam ściągnięta docentrali firmy 350 km pod pretekstem szkolenia i wręczyli nam wypowiedzenia. Także tego i kurdę nawet jak to 3 podejscie bedzie szczesliwe to i tak okres wypowiedzenia już mi się skonczy i zostanę na lodzie. ehhh ale szukajac plusów to przyajmniej jestem teraz luzakiem czesterem bo w korpo mnie nie rozpieszczali. Dyrek ma styl zarzadzania że drze modre na ludzi - o mobbing nie jeden by go mógł pozwac..

W trakcie wypowiedzenia mozesz wziasc zwolnienie na jakas jednostke chorobowa ktora masz i ciezko zusowi bedzie ja podwazyc np. na kregoslup a najlepiej w naszym wypadku od psychiatry ze wzgledu na zalamanie po nieudanych transferach takie zla mozna ciagnac pol roku.
A niech sie wypowiedza ksiegowe z forum wydaje mi sie ze jak na takim zwolnieniu zajdziesz w ciaze to do porodu twoj pracodawca moze ci nafiukac i i tak beda ci wyplacac kase

 

[gosia321]

tak też się wywiedziałam i tak zrobię pod koniec wypowiedzenia

Nie pod koniec tylko teraz jesli zronisz to pod koniec to zus moze miec podejrzenia co do twojego zwolnienia