Gosiu321,
A ile juz u Was było in vitro?
Dobre są później zarodki?
Niestety do Gdańska to za daleko mam.
My teraz w Novum robilismy Macs zamiast Imsi.
Oni twierdzą, że imsi nie ma lepszej skuteczności od icsi.
Mnie się wydaję, że niestety, ale tu nie tylko zasługa jest naszych komórek i plemników, ale tak jak wszędzie ludzie popełniają błędy.
Tam gdzie człowiek się tym zajmuje zawsze będą jakies błędy .
Tam tez w labie pracują tylko ludzie.
Może więcej jest teraz stażystów i uczą się na kimś, bo muszą.
Śmieszne jest to,że nam każą nie używać perfum i mocnych kosmetyków podczas punkcji,a panie pielęgniarki i anestiolodzy od stóp do głów wypacykowani.
A ile juz u Was było in vitro?
Dobre są później zarodki?
Niestety do Gdańska to za daleko mam.
My teraz w Novum robilismy Macs zamiast Imsi.
Oni twierdzą, że imsi nie ma lepszej skuteczności od icsi.
Mnie się wydaję, że niestety, ale tu nie tylko zasługa jest naszych komórek i plemników, ale tak jak wszędzie ludzie popełniają błędy.
Tam gdzie człowiek się tym zajmuje zawsze będą jakies błędy .
Tam tez w labie pracują tylko ludzie.
Może więcej jest teraz stażystów i uczą się na kimś, bo muszą.
Śmieszne jest to,że nam każą nie używać perfum i mocnych kosmetyków podczas punkcji,a panie pielęgniarki i anestiolodzy od stóp do głów wypacykowani.