Sol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2017
- Postów
- 1 914
Przykro mi.Beta <0,1 jest płacz i rozpacz
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi.Beta <0,1 jest płacz i rozpacz
Ja tez się z tym nie kryje. Mój szef (ja tez z korpo) tez wiedział, jak do in vitro podchodziłam i ze będę znowu podchodzić za pare miesięcy. I poinformowałam go ze jak się uda to nie będzie mnie 2 lata.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Za malo.sie o tym mowi. Za duzo osob sie wstydzi, kosciol demonizuje bo nie zna i nie chce poznac...Pamietam jak pierwszy raz weszlam do kliniki to chcialo mi sie plakac jak zobaczylam ile tak naprawde ludzi ma problemy z tym zeby miec swoje upragnione dziecko. To jest bardzo duzy problem i spoleczenstwo nie powinno nas tak traktowac i tak bezczelnie i chamsko mowic na ten temat. Jest to ostatnia szansa zeby moc miec dziecko. Przykre jest to ze inni tego nie rozumieja
Straszne normalnie. Nigdy w życiu się z czymś takim nie spotkałam.sytuacja z dzis...
siedze w pracy, nagle ktos poruszył temat dobrej zmiany i i in vitro. I nagle slysze: ( będąc po 2 becie z pięknym przyrostem i daj Boże z bliźniakami ) ze tylko chore psychicznie zdesperowane kretynki sie takim "zabiegom" poddają, ze sa nienormalne naszprycowane hormonami i chemia, stare baby którym sie nagle zamiast psa w domu dzieciaka zachciało,jak nie mogą mieć dzieci to niech sie tym pogodzą i juz, jakie sie rzekomo dzieci rodzą to juz sobie daruje. Było mi tak strasznie przykro ze musiałam wyjsć. Spotykacie sie z takimi opiniami? czy tylko ja pracuje z jakimś zaściankiem? Ale jestem zła!
umnie 5 jestem w ciazy z drugiego...
Tak Jowitaa wszystko normalnie. A żelu nie aplikujesz na noc? Jeśli rano po przebudzeniu transfer masz po południu to weź a jak masz na krótko przed transferem to sobie po zaaplikujA kobietki nie orientujecie sie czy w dniu transferu leki mam brac rano tak jak zwykle razem z tym zelem dopochwowym? Niestety nie moge sie dodzwonic do mojego lekarza bo jest dzisiaj na jakiejs konferencji...
Super. Teraz to już z górkiDziewczyny mam pełny opis wyników pappy. Ryzyko wad genetycznych jest minimalne. Jezu najdroższy, jaka radosc[emoji7][emoji7]
Tak juz wiem doktor prowadzacy oddzwonil. Zel aplikuje rano tak zalecil a transfer mam o 11. Powiedzial zeby tez normalnie zel zaaplikowacTak Jowitaa wszystko normalnie. A żelu nie aplikujesz na noc? Jeśli rano po przebudzeniu transfer masz po południu to weź a jak masz na krótko przed transferem to sobie po zaaplikuj
Ja przy poprzednim transferze miałam jakieś pozostałości i lekarz sobie woda przemysł i już
A tak niesamowicie sie balas. To dobrze ze jest dobrzeDziewczyny mam pełny opis wyników pappy. Ryzyko wad genetycznych jest minimalne. Jezu najdroższy, jaka radosc[emoji7][emoji7]