Podobno nadzieja umiera ostatnia....Ale moja właśnie odeszla...niedawno znów byłam na wizycie bo niestety pojawiło się obfite krwawienie i niestety poronilam ;-( 7 tydzień ... nie życzę nikomu tego okropnego widoku i uczucia ...strasznie się czuję ;-(
A ja myślałam, że najgorsze za Tobą... Przykro mi bardzo. Wypłacz się, odpocznij i zbieraj siły do dalszej walki. :*