reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Za wszystkie dziewczynki trzymam mocno kciuki!!! Ja dzisiaj mam wizytę, jestem bardzo ciekawa co pan dr powie w mojej sprawie, pewnie odwróci kota ogonem...Zapytam czy fakt że posiadam macicę w tyłozgięciu,może mieć wpływ na trudność transferu a co za tym idzie niepowodzenie?...Koleżanka obok w pracy mam macicę w tyłozgięciu i dwie naturalne zdrowe ciąże...cieszę się ze już nowy cykl, nowe nadzieje, choć serce jeszcze płacze po stracie maluszka jednego.Dzisiaj 3 dc,czyli tak do trzech tygodni będzie transfer...wykorzystam ten czas oczekiwania jak najlepiej, dużo ruchu, zdrowa dieta:) ehhh entuzjazm mniejszy,ale wiarę w sercu noszę...
Czuje dokładnie tak samo[emoji20]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ko
Wiesz... nogi mi delikatnie spuchły jak to u mnie bywa przed okresem, czuję jakby mi coś pulsowało w środku i... chlupało... i spać mi się tak chce, że ledwo w pracy prosto siedzę.

Kurcze dobrego mam managera, bo nawet nie pyta co robię, a wie, że nie za wiele a w sumie nic.
Kochana daj znać po wizycie trzymam kciuki
 
Magda a tak swoja droga czytam jeszcze raz sowaczek i se mysle Ale by bylo super gdyby ona chciala byc jeszxze niestety az msc temu chciala zobaczyc swiat ciekawska moja cora
Moze drugim razem sie uda tak donosic [emoji104][emoji104]


Inviato dal mio iPhone utilizzando Forum BabyBoom

Jak wrócisz po drugie będziemy trzymac kciuki za donoszenie:)
 
Dziewczyny są dwa pęcherzyki, ale niestety moja ciąża jest mega zagrożona mam ogromnego krwiaka który może popsuć wszystko...
Ja jestem przykładem wygranej z krwiakiem. Mój miało tygodniu 3x2cm i strasznie krwawil. Wcześniej nikt go nie zmierzył. Pierwsze 2 tyg leżałam i wstawiłem tylko do WC. Potem powoli chodziłam po domu, robiłam sobie herbatę i kanapki. Lekarz ze szpitala strasznie mnie wystarczył- mam się nie nastawiac ze utrzymam ciążę. Wszystko dobrze się skończyło po 7 tygodniach. Jakbyś potrzebowała jakiejś rady to polecam się. Powodzenia, będzie dobrze :*
 
reklama
Dziewczyny obudziłam się o 3:00 poszłam do ubikacji a na podpasce krew z lutinusem dość dużo tej krwi :-( od razu jak wróciłam do łóżka nospa, duphaston, i relanium mam nadzieję że wszystko jest ok...Boję się niesamowicie leżę i płacze...Czy moje Kruszynki postanowił odejść ??? :-(
Współczuję Ci bo trudno się nie stresować w takiej sytuacji. Trzymaj się i oby wszystko było ok!
 
Do góry