reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nawet niewiesz ile nadziei wlewasz w moje serce :D
Az normalnie sie ucieszylam sie pod nosem ze Ci sie udalo za pierwszym razem :)
Widze nadzieje dla siebie :) powodzenia :*

17 komorek ,6 zarodkow,dwa podane ,zero mrozaczkow ,jeden zostal ,wiek oboje 37, nieplodnosc idiopatyczna,zero iui,1ivf udane ,porod 13 /4/17 ,walka 4 lata bo wciaz sadzilismy ze sie uda naturalnie


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mrożaków brak , to był 2 transfer jest 9dpt to już napewno nic się nie zmieni a w cuda nie wieże :(

Jestem dopiero przed pierwszym podejściem ale słyszałam że nie zawsze udaje się za pierwszym razem, także za wcześnie na załamkę. Ale na razie odpocznij, niech emocje opadną a potem pomyślicie co dalej. Osobiście uważam, że warto walczyć dalej. A jaki u Was jest problem?
 
Dzwoniłam do labolatorium i niestety reszta 5 zarodków nie rozwinęła się mamy tylko jednego który jest twraz ze mną i mam nadzieje ze zostanie .... choć bardzo się boje za pierwszym razem była taka sama sytuacja i się nie udało
 
reklama
Jestem dopiero przed pierwszym podejściem ale słyszałam że nie zawsze udaje się za pierwszym razem, także za wcześnie na załamkę. Ale na razie odpocznij, niech emocje opadną a potem pomyślicie co dalej. Osobiście uważam, że warto walczyć dalej. A jaki u Was jest problem?
ja mam niedrożne jajowody na kolejną procedure nie mam pieniędzy spróbowałam żeby kiedyś nie żałować że tego nie zrobiłam. Mam zdrową córkę widocznie musi być jedynaczką ale mam nadzieję że wam wszystkim które starają się o pierwsze dziecko się uda i bedziecie szczęśliwymi mamami
 
Do góry