reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

U nas wyszukują kody w internecie i nie wiem kto bardziej pcha łapska w prywatne życie "koledzy" czy "koleżanki" z pracy :/


Dzięki gosia321 za odpowiedź :) Ostatnio zauważyłam, że nie wpisują kodu choroby w zwolnieniu papierowym, ale jednocześnie zwolnienie jest wysyłane elektronicznie do ZUSu a tam już chyba wpisują. A z tego co wiem to programy kadrowe mają jakieś wejście na platformę i wgląd w zwolnienia swoich pracowników. Nie zawsze lekarz daje zwolnienie papierowe, mówi że już wysłał i rzeczywiście kadrowa później to potwierdza, że widzi je z platformy internetowej. Właśnie tylko stąd są moje obawy. In vitro to nie kaszel i niestety w naszym zaściankowym jeszcze społeczeństwie budzi wiele kontrowersji. Nie wstydzę się tego (żeby mnie nikt źle nie zrozumiał) bardziej obawiam się szeptania za plecami, a później pokazywania dziecka palcem. Może za daleko wybiegam w przyszłość, ale po prostu znam takie przypadki (dotyczące akurat adopcji) Tylko dziecko na tym cierpi później niestety. A pochodzę z małej miejscowości.
To zostaje zwolnienie od lekarza rodzinnego
 
reklama
Wlasnie nie wiem jakiej klasy mialam zarodek. Mieszkam w NL tutaj nie powiedzieli mi od razu podczas transferu,w ciagu dwoch tygodni mam dostac pismo do domu i wtedy dowiem sie jakiej klasy zostal podany i ile udalo sie zamrozic (trzy mialy byc mrozone)
Rozumiem. Jak 3 to super. Mialabys psychiczny spokoj. Ja mam 1
 
Niestety kompletnie się na tym nie znam. Nawet nie wiem, co to ta torbiel
Torbiel endometrialna to taka paskuda :) kobiety z endonetrioza często takie mają .Moja ma 6 cm i zajmuje prawie cały jajnik i mało jest miejsca na jajeczka bo się franca pozpycha do tego punkcjia przy v takiej torbieli jest utrudniona.
Tylko operacyjnie można się jej pozbyć ( razem z torbiela wycinaja trochę zdrowej tkanki ) w październiku 2015 wycieli mi takie 2 szt - jajnik ledwo żywy.
Poglaskaj kropka od cioci .
 
2016-11-15 12.40.53.jpg 2016-11-15 12.43.28.jpg 2016-11-15 12.45.24.jpg 2016-11-15 12.45.51.jpg Oto moje drugie kotki obiecałam wstawiam fotę
 

Załączniki

  • 2016-11-15 12.40.53.jpg
    2016-11-15 12.40.53.jpg
    355,9 KB · Wyświetleń: 136
  • 2016-11-15 12.43.28.jpg
    2016-11-15 12.43.28.jpg
    278,8 KB · Wyświetleń: 122
  • 2016-11-15 12.45.24.jpg
    2016-11-15 12.45.24.jpg
    248,4 KB · Wyświetleń: 128
  • 2016-11-15 12.45.51.jpg
    2016-11-15 12.45.51.jpg
    246,3 KB · Wyświetleń: 134
Torbiel endometrialna to taka paskuda :) kobiety z endonetrioza często takie mają .Moja ma 6 cm i zajmuje prawie cały jajnik i mało jest miejsca na jajeczka bo się franca pozpycha do tego punkcjia przy v takiej torbieli jest utrudniona.
Tylko operacyjnie można się jej pozbyć ( razem z torbiela wycinaja trochę zdrowej tkanki ) w październiku 2015 wycieli mi takie 2 szt - jajnik ledwo żywy.
Poglaskaj kropka od cioci .

I to dziadostwo cały czas odrasta?? [emoji26]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry