reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja wizyta dopiero na 17:20,wiec jeszcze cały dzień oczekiwania przede mną :)
O 15 krew,potem akupunktura i na koniec wierze,ze zobaczę pięknego Bąbelka z bijacym mocno [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Trzymam kciuki za piekne widoki:) jeszcze dluzej musisz czekac... To jest zawsze najgorsze - najbardziej lubie wizyty od rana calkiem...

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Trzymam kciuki za piekne widoki:) jeszcze dluzej musisz czekac... To jest zawsze najgorsze - najbardziej lubie wizyty od rana calkiem...

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja tez,ale mąż dziś ma jakie zapracowany dzień i nie mógłby się wyrwać rano :( a zawsze staramy się na wizyty jeździć razem :) szczególnie na taką :)
Ale spoko, zostawiłam sobie na dziś kosz prania,sprzątanie, to może jakoś zleci ;)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A tak sobie myślę...znalazłam wyniki swojego tsh zrobionego 2 lata temu jak zaczynaliśmy przygodę z ivf i wówczas wynosiło 2.410.Lekarz nie ruszył tematu więc uznałam że jest ok i wyniku nie powtarzałam bo nie kazal ale może tu jest powód naszych niepowodzeń?
 
A tak sobie myślę...znalazłam wyniki swojego tsh zrobionego 2 lata temu jak zaczynaliśmy przygodę z ivf i wówczas wynosiło 2.410.Lekarz nie ruszył tematu więc uznałam że jest ok i wyniku nie powtarzałam bo nie kazal ale może tu jest powód naszych niepowodzeń?
Dziwne podejście lekarza. Mi po roku czasu kazał powtórzyć TSH, bo mogło coś się zmienić. No i przed ostatnim transferem kazał zrobić CRP
 
reklama
Do góry