reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny powiedzcie jak wygląda okres od transferu? Lekarz daje zwolnienie lekarskie? I co pisze w zwolnieniu? Ja bym chciała zwolnienie na całe 2 tygodnie, ale jednocześnie nie chciałabym aby w pracy zaczęli gadać na co mam zwolnienie. Nie ich sprawa jak i kiedy planuję dziecko.
Na zwolnieniu nie jest napisane na co jest...jest tylko kod...a na kodach sie malo kto zna...tyle tylko ze jest poeczatka kliniki lub ginekologa...zawsze mozna wziac l4 od rodzinnego...
 
Dziewczyny jakie macie zdanie na temat naprotechnologi? Ja czekam do jutra na bete i jeśli się nie uda to myślę żeby uderzyć w stronę lekarza zajmującego się naprotechnologia ☺ tym bardziej że mam już 4 letnia córkę z naturalnych starań:) a wy co o tym myślicie?
 
Dziewczyny jakie macie zdanie na temat naprotechnologi? Ja czekam do jutra na bete i jeśli się nie uda to myślę żeby uderzyć w stronę lekarza zajmującego się naprotechnologia [emoji5] tym bardziej że mam już 4 letnia córkę z naturalnych starań:) a wy co o tym myślicie?

Spróbować możesz ,ale to chyba zależy kto z czym ma problem,bi jak jest słabe nasienie to napro raczej nie pomoże



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No właśnie wina ze strony męża bo 0% plemników właściwej budowy nieruchliwe i mała liczebność żołnierzykow u mnie wg badań wszystko ok
Ale pomyślałam że taki lekarz znalazłby jakieś leki które uleczylyby nasienie męża:( sama nie wiem co myśleć...
Nie należę do osób które tak łatwo się poddają ale in vitro więcej na pewno nie będzie bo z kasą kiepsko i mąż już nie chce więcej ivf zresztą ja też nie.. bardzo się zawiodłam na tej metodzie bo tyle nam naobiecywali i dupa :(
 
Do góry